Skocz do zawartości

[3500-5100] Czas na rower Cross czy MTB


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Po uwzględnienu 20% rabatu, to za 5,2 k można mieć wyższy model Fathom'a : https://www.giant-bicycles.com/pl/fathom-1
Kross Level 9 nie jest jakiś super sportowy pod względem geometrii, ale na pewno bardziej od powyższego Giant'a ( to trochę inny "bajk" i inna bajka :icon_wink: ).
Jak widać Fathom 1 jest jednoblatowcem, ale ma lepszy amor oraz szersze obręcze niż w niższym modelu.
Jednak w głównie miejskich warunkach taki sprzęt będzie się nieco "marnował", ale za to w górach może dać więcej frajdy, choć napęd ma lekko dyskusyjny - przy mocnej nodze za słaby na płaskim, a z kolei w górach może być ciężko miejscami.
To w końcu masz te 5 k do wydania, czy chcesz odjąć od tego jeszcze 20% rabatu ?
Też mi się wydaje, że powinieneś zacząć od przymiarki do kilku wybranych modeli, które potencjalnie mógłbyś kupić - nawet podczas krótkiej jazdy próbnej mogą wyjść pewne niuanse, mogące zadecydować o wyborze roweru X lub Y.
Nie wiem czy znaczenie dla Ciebie ma gwarancja, bo np. u Kross'a jest to 5 lat na ramę z tego co pamiętam, a u Treka, czy Giant'a masz dożywotnią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 tyś do wydania ale widzę że gdzie nie zadzwonię to nie ma już rowerów i dają duże rabaty na rowery, które im zostały.  Także jak się uda nie wydać 5 tyś to i żonie coś skapnie hehe. 1x11 napęd nie wchodzi w grę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko dla ustalenia uwagi: Napędy jednoblatowe są najczęściej wybierane przez maratończyków o silnej nodze i niskiej wadze ... ostatnio był tu wątek w którym ktoś facetowi 200cm wzrostu i 90kg wagi zarzucił otyłość  : ))))))) Tacy goście zasadniczo wiedzą jaki napęd im najbardziej pasuje. Nie wiemy dokładnie jakie jest ukształtowanie terenu, @MateuszL nie napisał czy zamierza wyskakiwać gdzieś w górki ale po dniu jazdy piaszczysty dłuższy podjazd nawet niezbyt stromy potrafi dać w kość.

Niestety coraz trudniej kupić nowy rower z porządnym, tradycyjnym 3x10 który uważam za najbardziej uniwersalny - generalnie najlepszy dla amatorsko - turystycznych zastosowań. Jeździ sie na środkowym blacie, młynek na wypadek W a patelnia na płaskie i dokręcanie z górki i to wszystko za cenę kilkudziesięciu dodatkowych gramów przy dokładnie takiej samej manetce i przerzutce jak napęd 2x10. Praktycznie przy 3x nie trzeba ruszać lewej manetki - komfort jak przy 1x : )

Ścieżkowce o skoku amortyzatora 120 i więcej są bardzo fajne - jeżeli ma się je gdzie i jak wykorzystać. Ja jeżdżę podobnie - jak się da to las i pola, jak nie to ścieżki rowerowe - czasem gdy mi się trafi wyboista droga marzę o tylnej amortyzacji (oczywiście nie ta cena) bo mam wrażenie, że mi zaraz rower wszystkie flaki wytrzęsie ale nigdy nie brakowało mi skoku z przodu. Natomiast za 120, 140 mm amortyzatora płaci się też cenę - bujanie na podjazdach i przy mocnym depnięciu. Co jest fajne w tych ścieżkowcach to geometria - dłuższa rama, krótszy mostek i bardziej płaski kąt główki - daje to solidną stabilność. Pewnie kosztem zwinności ; )

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I mnie w lasach jest gdzie pojeździć. Szutry, dziury, pola, górki też się znają.  Weźmy pod uwagę idź to ma być wszechstronny rower i na asfalt. Powiem wam Panowie ciężko jest... W sklepach pustki a mi już czaszka dymi... A czy taki sciezkowiec ma bardzo pochylona postawę kierującego czy bardziej wyprostowana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie ma bardziej pochylonej ... to oczywiście zależy od geometrii ramy i ustawienia siodła, mostka ... 

Teraz, MateuszL napisał:

mi już czaszka dymi..

Nie ma lekko ... trzeba potestować bo potem będziesz na nim spędzał tysiące km a tam silnika nie ma  ; ))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jak na razie nie doszliśmy do jakiejś złotej listy, za którą warto pojeździć. Bo ty to a tu tamto. Jedynie:

 

- xcaliber 9 najbardziej widzę taki anty sportowy (geometria)

- kellys gate 90 2018r tutaj różne opinie naczytałem o dziwnej geomertii i siłowym pedałowaniu (ale to już sobie wyjaśniliśmy)

- Fathom 2 - ładne malowanie ale słabiutki osprzęt i hamulce

-fuji 1x11 odpada

- Fathom 1 2018 przepiękny kolor strasznie mi się podoba, a nie jak reszta takie czarne.

 

Jak już wydawać pieniądze to i miło by było na czymś oko zawiesić :) (a nie tylko na żonie)

 

Wychodzi na to, że w kwocie 5 tyś nie ma nic sensownego co by miało wszystko tak mniej więcej wypośrodkowane (napęd, sztywne osie, hamulce) zawsze coś w którymś brakuje..... albo ja nie potrafię nic znaleźć. A żona mi właśnie powiedziała co do weekendu będzie rower :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to masz listę z czterema punktami ; )

Co do osprzętu - i tak go się kiedyś wymieni, w tej klasie cenowej zwykle są słabe manetki i hamulce - widziałbym XT a reszta mniej istotna.

PS: Ten Phatom ma myk-myka, będziesz mógł zadawać szyku na dzielni na stromych zjazdach ; )

A ta Merida ?

https://www.rowerymerida.pl/produkt1427/bignine-xt-edition-rower-merida.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za stary jestem na zadawanie szyku :) nie jara mnie to mam auto, dom i rower dla siebie a nie dla kogoś. Sam na to pracuję i ma to być dla mnie nie dla innych. Tak kwestią wytłumaczenia. A tak dla żartu to moja kobieta to jest mądrzejsza niż ja. Rozmawialiśmy o napędach 2x10 1x11 i skubana też się przygotowało do tematu. Sama stwierdziła czego jej brakuję w jej rowerze a co by chciała. I powiedziała mi, że raczej jest lepiej mieć napęd 1x11 (waga, brak przerzutki, łatwiejszy serwis) a jak będzie mi brakować prędkości to zmienie blat. Tym bardziej, że nie ścigam się. Według jej na logikę to biorąc to napęd 1x11 ma same plusy np wyżej wymienione a na dodatek kmini to tak, że musi mieć sensowniejsze tylne przełożenia, że na dojeździe do pracy nie będę pedałował w miejscu, jak to powiedziała....Także może nie warto dyskryminowac napędu 1x11 dla amatora, bo z moja waga raczej prędkości nie zabraknie ? :)

Szalenie cieszę się, że moge podyskutować z wami, w tak miłej atmosferze, na tak przemiłym poziomie, z tak  przesympatycznymi ludźmi :)

Pozdrawiam Mateusz i żona Aneta prosiła Was wszystkich pozdrowić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jestem po przejażdżce na Fathom 1 2017 niestety 2018 nie mieli na zamówienie. Powiem tak zakochałem się w geometri tego roweru !! Jedzie się przecudownie, koła 27,5 są szybkie, napęd 1x11 w zupełności wydaje mi się, że wystarczy. Rower niesamowicie zwrotny ! Na początek zapodałem sobie przejażdżkę na KROSS 9.0 rozmiar S 29er było całkiem sympatycznie ale ten rower jest jakiś bez charakteru, taki nijaki :/ później miły pan dał mi wyżej wymienionego pacjenta. Wystarczyło, że usiadłem na niego i przejechałem kilka metrów. Moja żona stwierdziła, że dawno nie widziała takiego banana na mojej twarzy !

Co do rozmiaru w S miałem zapas w przekroku na 2/3 palce a sztyca była wysunięta prawie na max linia na niej 1/2 i było cudownie. Mówię sprawdzę rozmiar M i niestety ugniatanie pewnej części ciała... Dodatkowo bardzo źle się czułem na tym rowerze, jaki wielki i już banana nie było. Sprzedawca zaproponował mi mały myk, że może mi zmienić sztyce na dłuższa z rozmiaru większego celem zapasu w ramie, chodz to nie potrzebne ale ja się przy tym upierałem, chodź nie wiem po co.

 

Także decyzja zapadła tylko teraz mam dylemat czy brać 2017r czy 2018 różnica w cenie 350zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Widzę, że różnią się sztycą - tu trzeba by dopytać jaka jest różnica w praktyce, kasetą - w nowszym jest nieco szerszy zakres, kierownicą - w nowym jest szersza, mostkami - w nowszym jest o 3 - 4 cm krótszy, ale jest to kompensowane wspomnianą szerszą kierownicą, chociaż w odczuciach podczas jazdy różnice są już pewnie zauważalne i według modnych trendów, to nowszy model jest "lepszy" pod tym względem.
To tyle z różnic w specyfikacji na "papierze".
Jeżeli te sztyce są porównywalne ( obstawiam, że tak ), to wybierz tego który Ci się bardziej podoba i już, chociaż może być sprawą dyskusyjną, czy za "ładniejszy" warto dopłacać 3,5 stówy :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zauważyłem więcej różnic :

Łańcuch

2017

 

 

SHIMANO HG601 

2018

 
  KMC X11-1
   

kaseta

2017

SHIMANO SLX M7000 11-42T, 11rz.

2018

Shimano SLX CS-M7000, 11x46T, 11s

 

przezutka tylna

2017

SHIMANO SLX M7000

2018

Shimano SLX RD-M7000 GS

korba

2017

SHIMANO SLX M7000, 30T

2018

Shimano SLX FC-M7000, 30T

kierownica 5cm różnicy

mostek 5 cm róznicy

koła mleczko/brak mleczka

szprychy

2017

Nierdzewne, stalowe

2018

SAPIM Race

 

Czym się różnią te przerzutki, korba, kaseta (oprócz większej ilości żebów)

I czy w nowym będę miał gorszą pozycje przez mostek i kierownicę ? Geometria taka sama jest bo właśnie porównuję.

 

Tak a propo w geometri S/M nie duża różnica na papierze a tak kolosalna w odczuciach ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

O kasecie, mostku i kierownicy wspomniałem, a przerzutka i korba są według mnie identyczne - po prostu przy starszym modelu podali ogólne oznaczenie grupy SLX, a przy nowym już dodali skróty nazw poszczególnych części RD, CS ( tylna przerzutka, kaseta itd. ).
Co do mleczka, to raczej możesz ( ale nie musisz ) dostać zestaw tubeless, a czy nowy model ma już zrobione bezdętki, to musisz pytać w sklepie.
Koła są takie same - też możesz dopytać dla pewności, a same szprychy to według mnie pomijalna sprawa.
O łańcuchu nie wspomniałem, ale widziałem że jest KMC - wychwalany przez niektórych pod niebiosa...
Nie ma co się tak skupiać na każdym detalu, bo różnice nie są wielkie - te najważniejsze już zostały wymienione.
Jak chcesz wiedzieć wszystko o obu rocznikach, to pytaj w sklepie - w tej chwili np. o sztycę, a jak chcesz fizycznie się przekonać czym się różnią, to musisz się przymierzyć również do modelu 2018, ale łatwiej byłoby zauważyć różnicę na testach w terenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mostek 5 cm różnicy przy tej samej rurze poziomej to różnica 2 rozmiarów ... kierownica szersza o 5 cm tego raczej nie zrekompensuje : /

Wziąłbym ten dłuższy i koniecznie dłuższą sztycę ... 

Kaseta 46 daje Ci szanse na zaprzyjaźnienie się z tym napędem chodź go przeklniesz jeszcze wiele razy - chyba, że masz płasko 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam fizycznego porównania.  Natomiast nie rozumie kolegi powyżej jak może zmienić się wielkość o 2 rozmiary. Na logikę.  Ja osobiście jak bym miał wybierać to bym brał 2018 ze względu na kolor.  Bo geometria taka sama.  A nie lopelnilbym błędu kupując rower na którym jeździłem i mi idealnie pasowal na rower nowszy o innego geometrii.  (;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego dwa rozmiary: jak popatrzysz sobie na rozmiary rowerów To S->M->L długości ramy różnią się o około 2,5 cm w wielu rowerach. Oczywiście czasem dochodzą dłuższe mostki ale nie zawsze. A na pozycję przecież wpływa suma długości mostka i ramy. Fakt, szersza kierownica kompensuje po części skrócenie długości.

Tyle, że jeżeli wybrałeś akurat ten rower to masz prostą decyzję: bierz to co Ci pasowało i masz przetestowane albo weź ten z 2018 o tej samej geometrii ramy i każ sobie wsadzić dłuższą sztycę (za całkiem przytomną propozycją sprzedawcy) i mostek z 2017 ciesząc się większą pojemnością kasety. To nie Eagle ale zawsze 46>42. Gorsze stopniowanie ale o jedno przełożenie bardziej miękko.

Oczywiście możesz się przejechać na dłuższym i  krótszym mostku i wybrać ten bardziej pasujący. Sprzedawcy na ogół  zgadzają się na podmianę mostka.

3 godziny temu, KrissDeValnor napisał:

Różnica w długości mostków to 3 cm dla rozmiarów S według specyfikacji, więc w pewnym stopniu jednak szerokość kierownicy ją rekompensuje.

Krótszy mostek i szersza kierownica może sprawić, że zupełnie inaczej będzie się czuł na tym rowerze, rower inaczej będzie się prowadzić,  nie mówiąc o tym, że ciężej go wtachać do bagażnika : / Kierownicę oczywiście zawsze potem można sobie przyciąć. Ale tak, oczywiście, w pewnym stopniu rekompensuje. 

Tak czy owak jeżeli:

6 godzin temu, MateuszL napisał:

Powiem tak zakochałem się w geometrii tego roweru !! Jedzie się przecudownie,

6 godzin temu, MateuszL napisał:

Moja żona stwierdziła, że dawno nie widziała takiego banana na mojej twarzy !

to byłbym ostrożny biorąc w ciemno coś na czym nie jeździłeś.

No i pamiętaj, że to pierwszy rower testowany z tej krótkiej listy choć oczywiście pierwsze wrażenie i pozytywne nastawienie jest bardzo ważne ; )

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Ok już rozumie dziękuję.  Zastanawiam się jeszcze jak te kilka cm S/M wpłynęło na odczucie z jazdy po prostu przespać, jakbym nie wiedział że to te same rowery to bym powiedział, że rozmiar M to całkiem inny rower.  

Raczej wezmę model 2018 a jeżeli będzie mi gorzej to wymienię mostek na dłuższy i skrócie kierownice. 

Jutro jeszcze przejadę się na xcaliber 9 i podejmę decyzję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok Panowie jestem po przejażdżce na xcaliber 9 18,5 (za duży) 17,5 na styk ale powiem szczerze to nie to jakoś dziwnie się prowadził ten rower, jednym słowem nie przypasował mi za cholerę.

Kelys gate 90 też ujeżdżałem i powiem szczerze, że dla mnie to najgorszy zawodnik ze wszystkich, kompletnie mi nie podpasował.

Zamówiony GIANT do piątku powinien przyjść, ze dłuższą sztycą. A i jeżeli nie będzie mi odpowiadał takowy mostek i kierownica mogę za parę tygodni przyjechać to mi zmienią na poprzedni model. Tylko Pan powiedział żebym sobie kupił jakieś platformy bo te zwykłe co dają do zestawy to są aby dojechać do domu.

Macie jakieś sensowne propozycje na platformy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...