Skocz do zawartości

[atak Zimy] gleba na początek :P


KuLa2030

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Ja taką glebę jak ty opisałeś walnąłem latem. Jechałem asfaltową drogą skręcałem w prawo i na skręcie wcisnąłem przedni hamulec żeby dohamować. A że było na tej drodze odrobine piachu to mi koło wpadło w poślizg i rzecz jasna się przewróciłem. Najśmieszniejsze w tym było to, że za mną jeszcze skręcała karetka pogotowia, z której od razu wyskoczyli dwaj medycy i lekarz z pytaniem czy mi się nic nie stało. Ja szybko się podniosłem i odjechałem ze wstydem :D

 

Co do zimy w Łodzi to też dzisiaj nas ładnie zasypało i chyba będzie trzeba pomyśłeć nad założeniem opony zimowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis pojechałem sobie skakac wszystko ałdnie słoneczko swici dojeżdzam z kumplem na miejscówe atam śneizyca sie zerwała.

Grunt ze w lesie to było ale i tak wysoko... to po 1 h jazy wyglądamy jak zimowe ludki:P Pierwsza gleba to było wylecenie z bandy ale nie moje:P

Potem jak drftowaliśmy to gleba za glebą leciały:p

A najlepsza byał taka ze jechałem po prostej i ni z tego ni z owego leżałem już na boku:D

Wtedy dostałem ataku śmiechu :033:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...