Skocz do zawartości

[kupno] Pierwsza szosa dla kobiety


Miluutek

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć! :)
Po prawie pięcioletniej przygodzie z moim przyjacielem, Unibike Zethos na oponach Schwalbe Maraton Racer, przyszedł czas na zmianę. Chcę kupić szosę i potrzebuję skonsultować moje pomysły z bardziej doświadczonymi.

Chcę rower na pełnej 105, karbonowy, chętnie z hydraulicznymi tarczówkami. Rozmiar poszukiwany to S (w canyonie), mam 174 cm wzrostu. Raczej model endurancowy. 
Wstępnie moimi typami są Canyon Endurance WMN CF 7.0 lub Endurance WMN CF SL 7.0 Disk. Podoba mi się jeszcze Orbea Avant M30 Team-d, ale kosztuje 12k i nie wiem czy dało by się upolować gdzieś w okolicach 9k. 
Co sądzicie o tym rowerach? Warto brać tarczówki? Przekonuje mnie zwiększony komfort jazdy i lepsze hamowanie. W peletonie nie mam zamiaru jeździć.

Może jakieś inne propozycje? Rower mam zamiar kupować w okolicach lipca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale widziałaś klamkomanetki do hydraulicznej 105tki?Są naprawdę bulwiaste i osoby z drobnymi rączkami  mają problem.Mi w każdym razie te chwyty baaardzo nie pasowały.Warto to dokładnie sprawdzić przed zakupem.Jeśli budżet jest sztywny to bierz canyona alu na ultegrze disc.Jeśli  możesz zrezygnować z tarcz to rozważ też Rose.Taniej niż Canyon ale geometria nie do końca endurance.Bardzo podobna do Scultury.Ja kupiłem Endurace jako pierwszą w życiu szosę i przesiadka była praktycznie bezbolesna.Bez tarcz w szosie można żyć.No i nie pozbywaj się tego zethosa bo szosówka średnio nadaje się na rower uniwersalny na miasto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...