[przerzutka tylna] Wymiana napędu z 9 na 10

[Quadic]

Witam, zastanawiam się nad zmianą napędu z 9 na 10 a tym samym kasety z 9 - 11-32 na 10 - 11-36. Korby mam z zębatkami Rotora Oval 44, 32, 22 i chciałbym je zostawić. Z tego co czytam tylne przerzutki XT zarówno m781 jak i m786 obsługują  kasety do 35T?! Dziwne, że Deore 6000 obsługuje kasety aż do 41T? Czy ze względu na pozostawiony przód będą jakieś większe "zgrzyty" we współpracy?

 

[Tatanka]

35T oraz 41T nie jest informacją o obsługiwanej największej  koronce kasety , tylko pojemności przerzutki.

Ty potrzebujesz przerzutki o pojemności  47T.Każda przerzutka mtb 10s obsłuży kasetę 11-36 pod warunkiem że będzie miała odpowiednią pojemność( długość wózka)

[Quadic]

15 minut temu, Tatanka napisał:

Ty potrzebujesz przerzutki o pojemności  47T.

 

Czyli teoretycznie idąc tym tokiem rozumowania, żadna przerzutka Shimano nie obsłuży mojego zestawu? Największa pojemność jaką znalazłem to 43T /gdzieś chyba widziałem 45T/. Czy w takim przypadku jestem zmuszony zastosować SRAM gdzie już X5 obsługuje 47T?

[Tatanka]

Trekkingowe wersje maja odpowiednią pojemność

https://www.sbike.pl/czesci-mtb-trekkingowe-przerzutki-tylne-przerzutka-tylna-shimano-deore-xt-rd-t8000-10-sp-sgs-o_l_190_9427.html

[Quadic]

Dziękuję. Poszukam tam jeszcze

[Tatanka]

A swoja drogą,to potrzebujesz takiej rozpiętości kasety ?

[Quadic]

13 minut temu, Tatanka napisał:

A swoja drogą,to potrzebujesz takiej rozpiętości kasety ?

To dobre pytanie. Jeżdżę na tym co mam i daję radę. Nie mam już jednak 20  czy 30 lat  i czasami brakuje mi tego jednego bardziej miękkiego przełożenia. Wszystko wynika ze specyfiki "wzgórków" które mnie otaczają. To jakieś polodowcowe wapienne klify które pod wpływem erozjji stały się bardziej dostępne. Wprawdzie maksymalna wysokość to zaledwie 250 mnpm ale są bardzo strome podjazdy o nachyleniu nawet do 20% a może nawet więcej /moje urządzenie HAC4 niestety nie było doskonałe/. Często jest tak że ścieżka łagodnie się wznosi potem jest delikatne siodło i "pionowa" ściana i wkurza mnie, że muszę zsiadać z roweru, bo właśnie brakuje mi tych kilku zębów w kasecie. Dodatkowym utrudnieniem jest "gliniaste" podłoże które po deszczu nie ułatwia sprawy. Szukam więc jakiegoś rozwiązania /w miarę ekonomicznego/ aby "wilk był syty i owca cała". Mieszkam na poziomie 6 mnpm więc po 30 km potrafię mieć nawet 1500 - 2500 m przewyższeń.

[Tatanka]

Czyli potrzebujesz