Skocz do zawartości

[narzędzia] dobre klucze imbusowe


Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, steve69 napisał:

Raz się skusiłem niską ceną i kupiłem komplet narzynek i gwintowników w Lidlu. Nigdy więcej! Tandeta jakich mało!

Niedawno stanąłem przed podobnym wyborem, co kolega @PiotrKaaaaaaaaaaa - szukałem kompletu kluczy imbusowych. Wyszedłem z założenia, że trzeba kupić raz a dobrze - kluczy będę używał nie tylko przy rowerze.

Kupiłem to:

0cbd0f304dcabefe4b7b8fb5195e

Klucze kosztowały mnie 80 zł. Sprawdziły się już podczas prac przy samochodzie.

 

--

Pozdrawiam.

 

 

Takie mam, ale problem z nimi taki, że mają małą dźwignię...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, steve69 napisał:

Raz się skusiłem niską ceną i kupiłem komplet narzynek i gwintowników w Lidlu. Nigdy więcej! Tandeta jakich mało!

Patrz, ja mam je 2 czy 3 rok. I jest ok. Do napraw w domu czy majstrowania mam imbusy marki WIHA, ale to nie ta liga by je porównywać.

Potwierdzam że narzędzia z dyskontów ogółem jakością nie powalają, ale dla mnie największy szrot to biedronka daje. Kupiłem raz, nigdy więcej.

 

Nie wiem jak te, ale ja od TOPEX-a trzymam się z daleka. Chyba że się poprawili lub mają jakoś "lepszą linię" swoich produktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
11 minut temu, skom25 napisał:

Co to jest raczka dynamometryczna?

A ja myślałem, że to standardowe wyposażenie tych serwisantów, którzy nie uważają za sensowne kupowania klucza dynamometrycznego, bo mają jak to mówią "czucie w ręce"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jeden klucz Topeak 5Nm i nim dokręcam mostek i sztycę, idealne rozwiązanie.

Klucz z Castoramy za 100 zł używam do zacisków kół, zacisków hamulców i korby, spisuje się bardzo dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, inforobert napisał:

Mnie się też nic nie luzuje.

Mnie również i również nie używam klucza dynamometrycznego, do karbonu też nie. W zasadzie jedyny dynamometryczny jaki mam to skrętny klucz jaki dostałem z rowerem Canyon. Kilka razy sprawdzałem z jaką to siłą dokręcam śruby mostka, kierownicy i zacisku sztycy i zawsze się okazywało, że ja dokręcam słabiej. Tak mocno, jak trzeba by to zrobić owym kluczem dynamometrycznym ja bym się bał dokręcać.

Klucz dynamometryczny bardziej się przydaje przy dużych momentach (głowica w samochodzie, gdzie bardzo ważne jest równomierne dokręcenie kilku-kilkunastu śrub, nakrętka osi koła itd). bo ciężko odróżnić np. 180Nm od 220Nm - jedno i drugie w cholerę mocno, tylko to drugie bardziej :) Śrubki z małym momentem 4-6Nm to ja wolę dokręcać ręcznie.

Co do imbusów - ważne jest oprócz twardości materiału, z jakiego są wykonane, przede wszystkim trzymanie prawidłowych wymiarów, to chyba nawet ważniejsze. Im mniejszy imbus, tym ważniejsze. Dlatego 6, 8, 10, 12, 14 mogą być takie sobie z Lidla lub innej Biedronki, ale 2, 2,5, 3, 4 już muszą być dobrej firmy, więc kupiłem sobie te właśnie rozmiary z firmy WIHA i jestem zadowolony, bo np. 4zł za jeden mały imbusik 2mm to nie jest katastrofa finansowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Pidzej napisał:

Bondhusy, używam od kilku lat, nie do zajechania w rowerowych zastosowaniach. Kup na sztuki te które potrzebujesz, są w każdym Leroyu.

Też mam cały zestaw i są bardzo pasowane. Co prawda wykonanie to nie jest poziom europejskich marek (rozmiar 5 i mniejsze wyglądają jakby je John odcinał nożem dziadka z pręta) ale są cholernie trwałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...