Skocz do zawartości

[Pedały] Rower Maltrack - przeskakują pedały


gadzik2245

Rekomendowane odpowiedzi

Z racji tego, że jestem nowy to witam wszystkich serdecznie. Zakupiłem nowy rower i problem mam taki, iż przeskakują pedały. Z tego co zauważyłem jest to co drugi obrót. Co najdziwniejsze dzieje się to przy lekkiej jeździe np. gdy jadę po gładkim asfalcie ze stałą prędkością to wtedy to występuje. Przy wysokim obciążeniu nic się nie dzieje, nic nie strzela, wszystko działa jak należy. Rower zamawiałem przez internet, więc musiałem złożyć go sam, dlatego zastanawiam się czy to jest kwestia regulacji, czy coś jest uszkodzone. Żadnego luzu na tylnej kasecie oraz kole. 

Osprzęt:

Wolnobieg: SHIMANO TZ50 6 rzędowy

Tylna Przerzutka: 6 Biegów SHIMANO Tourney

Przednia Przerzutka: 3 Biegi SHIMANO Tourney

Dzięki za każdą pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pedały rozkręcić przesmarować i skręcić tak by nie było luzu i ne skręcone zbyt mocno. Z opisu wnioskuję że masz najtańsze pedały jakie są w sprzedaży. Jeżeli problem będzie się powtarzał to zainwestuj w porządne na łożyskach maszynowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet gdyby smaru wcale tam nie było, nie czułbyś przeskakiwania, tylko jednostajne wibracje, chrobot, coś w tym stylu.

Miałem raz dziwne stukanie wyczuwalne w pedałach i pochodziło od zbyt ciasno skutego łańcucha. Jedno ogniwo po przejściu przez dolne kółko przerzutki pozostawało troszkę zagięte (na tym kółku łańcuch zagina się pod największym kątem) bo trzymał je sworzeń nie do końca wciśnięty (ułamek milimetra) i dopiero kiedy wchodziło na górne prostowało się (na górnym łańcuch wygina się w przeciwną stronę). W tym momencie wyczuwalny był stuk, słychać było również cichy stłumiony dźwięk. Efekt był zależny od szybkości jazdy, a dokładnie od przełożenia, na którym jechałem, ponieważ chwilę musi potrwać, zanim jedno ogniwo wykona pełne okrążenie. Na twardych przełożeniach do szybkiej jazdy stukanie było szybsze, a na miękkich wolniejsze, prawie niewyczuwalne. Zorientowałem się o co chodzi po szybkim i krótkim szarpnięciu wózka przerzutki w momencie stuku.

Inny przypadek - puścił sworzeń na jednym ogniwie, nieznacznie, ale łańcuch przechodząc po kasecie delikatnie stukał (a właściwie "cykał", tak bym to opisał onomatopeją) w sąsiednią tarczę, bo zewnętrzna płytka delikatnie odstawała pod obciążeniem. Pomimo, że zatrzymywałem się kilka razy i oglądałem wszystko - jak mi się zdawało - dokładnie, nie zauważyłem defektu, bo płytka wracała na swoje miejsce na tyle, że nie było nic widać. Po kilku kilometrach dojechałem do górki, większe obciążenie i łańcuch pękł.

 

To tak dla zobrazowania, że czasami problem jest totalnie gdzie indziej niż się spodziewamy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...