Chudy71 Napisano 19 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2018 Witam wszystkich forumowiczów. Zastanawam się nad zakupem roweru - jeden z tych dwóch. Rower ma służyć do jazdy po mieście, po lesie. Który polecacie lub nie i dlaczego? Linki poniżej: trek x-caliber8: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-xc/x-caliber/x-caliber-8/p/21577/ merida big nine 600 (1x11) https://www.rowerymerida.pl/produkt1428/bignine-600-rower-merida.html Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kipcior Napisano 19 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2018 Ta Merida ma najtwardsze przełożenie 30x11, jesteś pewien że to Ci wystarczy? Lekko w dół i biegu braknie. Raczej bym się nad big nine 500 zastanawiał i porównywał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chudy71 Napisano 19 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2018 A wiec w grę wchodzi jeszcze merida big nine 500. Troche mało opinie ze strony forumowiczów, a rower muszę kupić do soboty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lederfox34 Napisano 19 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2018 A ja bym wymienia blat na 32 i szalała na 1*11 bo na moim "mazowieckim terenie" i w lesie i mieście nie czuje ze coś mi brakuje A reszta sprzętu fajna poza brakiem sentymentu do hamulców. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chudy71 Napisano 19 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2018 Jeździsz na 1x11? Jak ci się sprawdza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
c1ach Napisano 19 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2018 Merida jest bardziej klasycznie zbudowana, możesz nią łupać maratony po płaskim terenie, np. Mazovia MTB. X-caliber to rower na górski maraton, wypad na single pod Smrkem, poradzi też sobie na górskiej wycieczce. Oczywiście wciąż pozostajemy w kategorii cross-country, jednak z większym naciskiem na "country" Do bliźniaczej ramy Trek montuje amortyzator 120 mm i sprzedaje jako ścieżkowca (Roscoe). Jak dla mnie - niezły deal. Pytanie na którym z nich możesz się przejechać i sprawdzić wrażenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chudy71 Napisano 19 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2018 6 minut temu, c1ach napisał: Merida jest bardziej klasycznie zbudowana, możesz nią łupać maratony po płaskim terenie, np. Mazovia MTB. X-caliber to rower na górski maraton, wypad na single pod Smrkem, poradzi też sobie na górskiej wycieczce. Oczywiście wciąż pozostajemy w kategorii cross-country, jednak z większym naciskiem na "country" Do bliźniaczej ramy Trek montuje amortyzator 120 mm i sprzedaje jako ścieżkowca (Roscoe). Jak dla mnie - niezły deal. Pytanie na którym z nich możesz się przejechać i sprawdzić wrażenia. Mówisz o Meridzie 600 (1x11) czy 500? zastanawiam się czy faktycznie jeśli wybiorę meride 600 to czy nie wymieniać tarczy przedniej na 32t Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team KrissDeValnor Napisano 19 Kwietnia 2018 Mod Team Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2018 Jeżeli 500 to tylko w wersji Lite - ze względu na nowocześniejszą ramę ze sztywną osią. Na dzień dobry niby lepiej mieć sztywną oś z przodu, ale z drugiej strony w razie upgrade'u w przyszłości z ramą 600 się już nic nie zrobi... Zwykła 500 i 600 to taka sama rama, więc co najwyżej zostanie opcja thru bolt'a. Trek nawet w modelu wyższym ma tylko Boost'a QR, więc dla mnie jest na poziomie zwykłej 500 -tki pod względem ramy, jednak przebija ją gwarancją. W 500 Lite masz dwa blaty, więc będzie bardziej uniwersalnie niż w przypadku napędu 1x ( po części zależy to od tego gdzie i jak jeździsz oraz ile masz pary w nogach ). Tu możesz sprawdzić co w praktyce dają różne konfiguracje napędów : http://www.gear-calculator.com/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lederfox34 Napisano 20 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2018 Tak, mam 1x11 i jeżdżę dość szybko po Mazowszu, piach korzenie szuter i ogólnie to różny teren gdzie i interwalow nie brakuje (górki i dołki) prostych gdzie można rozpędzić się do 40tki też, gdybym mieszkała w górach i chciała się ścigać to bym 2x10 np rozważała a jak nie to roscoe (7)zrobił wrażenie, fajnie że wspomniany, bardzo zwinny i przyjemny rower na single wymagające itd. Ale i on potrzebuje pary w nogach przy tym napędzie. Ewentualnie w tematach pojawia się Gibon od Kellysa z napędem jaki może cię interesować i chyba też budżecie. Trochę waży ale coś za coś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.