Skocz do zawartości

[Licznik] Sigma BC 1200


wibra

Rekomendowane odpowiedzi

To tak,ustaw przednie koło tak by wentyl był na dole,prostopadle do podłoża.Zrób kreskę i wykonaj pełen obrót koła,zrób kreskę,zmierz odległość od kreski do kreski i wyniki wpisz w liczni.Najlepiej robić obrót koła siedząc na rowerze i mając ciśnienie w oponie takie na jakim zwykle jeździsz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jak chcesz mieć wynik zbliżony do GPS, to ustaw sobie mniejszą wartość i po problemie :icon_wink:
Śmieję się, ale kiedyś sam tak zrobiłem - tzn. nie ze względu na GPS, ale wyszło mi mniej niż w tabelce i tyle wpisałem, dzięki czemu licznik raczej nie zawyżał.
Na 40 km trasach były różnice rzędu 0,1 - 0,7 km na + względem Stravy ( leśne trasy ).
U Ciebie rozjazd jest większy, bo rzędu 2 km - jeszcze jest kwestia gdzie jeździsz, bo przy bardzo krętych trasach to nie jest raczej nic dziwnego.
PS
W różnych tabelkach dane potrafią się nieco różnić, więc jak nie mierzysz, to wpisz z tej podającej niższą wartość, a rozjazd będzie mniejszy :icon_cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
20 minut temu, KrissDeValnor napisał:

A to już pytanie nie do mnie, 

No niby tak.

21 minut temu, KrissDeValnor napisał:

kwestia podejścia, którym wskazaniom bardziej wierzymy.

Ale jak wg. autora gps jest bardziej wiarygodny to po co licznik. Tym bardziej, że chce wskazania obu urządzeń dopasować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba wybrać drogę z długim prostym odcinkiem (im dłuższy, tym lepiej), a jeśli będą łuki to łagodne i bardzo gęste logowanie punktów w GPS, w terenie najlepiej  otwartym (dobry sygnał) i można założyć, ze GPS będzie liczył bez istotnych przekłamań. Wtedy można porównać wskazania licznika i GPS. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, gruber69 napisał:

Zawsze zostaje założenie czujnika na tylne koło.

I każde zablokowanie koła, to przekłamanie dystansu.

Podstawa to zmierzyć w miarę dokładnie obwód koła.
Druga najważniejsza rzecz, to przestać się przejmować dokładnym pomiarem dystansu, rower to nie apteka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale podają dwie różne wartości. Więc to nie tylko odchyłka GPS ale także taktowania sygnału przez aplikację. Wystarczy uruchomić obie na raz  i wszystko jasne. 

GPS MIO jak i GARMIN też nie jest doskonały i pomimo dobrego sygnału bez liści wskazuje inne wartości, a ma przecież wbudowane mapy topografii i szacuje wysokość.  

Dlatego dla wielu jak i dla mnie najważniejszy jest pomiar z koła bo tylko on realnie pokaże wynik z jazdy, gdy chcemy znać progres w postępach. Oczywiście są zwolennicy przedniego jak i tylnego . 

Przednie - bo nie ugina się opona tak jak na tyle i wynik nie jest uzależniony od bumpów. Ale w przypadku dużej ilości skrętów koło pokonuje większy dystans

Tylne - Odwrotność tego co wyżej ale też minus jałowych obrotów gdy koło się ślizga na podjazdach i w piachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
3 minuty temu, Pinifarina napisał:

ale podają dwie różne wartości. Więc to nie tylko odchyłka GPS ale także taktowania sygnału przez aplikację. Wystarczy uruchomić obie na raz  i wszystko jasne. 

Bez względu na czynione egzorcyzmy to zawsze jest gps. Do tego niedoskonałość aplikacji i :

5 minut temu, Pinifarina napisał:

Dlatego dla wielu jak i dla mnie najważniejszy jest pomiar z koła

No i wracamy do znanej mądrości ludowej.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, michuuu napisał:

Ale te aplikacje bazują na gps-sie. No bo jak inaczej?

Można dodatkowo korygować się na mapę. Jeżeli ślad idzie blisko drogi, to pewnie po niej się jedzie, więc zliczanie odległości można o to oprzeć.
Z własnego doświadczenia, to zliczanie na bieżąco może się różnić od przeliczenia offline. Stąd prosty wniosek, że różne programy i urządzenia korzystają z różnych algorytmów obliczania dystansu.

6 godzin temu, Pinifarina napisał:

Dlatego dla wielu jak i dla mnie najważniejszy jest pomiar z koła bo tylko on realnie pokaże wynik z jazdy, gdy chcemy znać progres w postępach.

Do tego nie jest potrzebny dokładny wynik, wystarczy powtarzalny, a przy znanej trasie wystarczy tylko czas. Swoją drogą jest to jedyna wielkość dająca się dokładnie i powtarzalnie zmierzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...