Skocz do zawartości

[buty+pedały] Buty do MTB na treningi i maratony


1938

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Potrzebuję zestawu buty+pedały do treningów i na maratony do roweru MTB. Buty muszą być dopasowane do stopy, ale jednocześnie zapewniać komfort. Zależy mi na dobrej wentylacji stopy (czas jazdy od godziny do kilkunastu godzin). Wiązanie najlepiej typu BOA, ewentualnie klamra. Stopa dość szeroka.

Przymierzyłem w sklepie kilka modeli i najbardziej przekonują mnie SIDI Cape, SIDI Buvel, Northwave Extreme (2 zapięcia BOA), Shimano XC-7 (komfort), z budżetowej opcji SH-M182. Niestety wszystkie mierzone modele miały wadę, która je dyskwalifikuje z jazdy dłuższej niż kilka minut. Język mocno wrzynał się w ścięgno stopy (jeśli nie było języka, to inna część buta). Buty SIDI pozwalają wykonać wycięcia w języku, ale nie do końca przekonują mnie inwazyjne rozwiązania i trudno ocenić, czy w moim przypadku coś to pomoże.

Jeśli chodzi o pedały, to 2 rzeczy są istotne - regulacja siły wypięcia i odporność na zapychanie błotem. Najwięcej jeżdżę po asfalcie (głównie strome podjazdy), czasami lasy i bezdroża. Na maratonach będzie głównie teren. Co się lepiej sprawdzi - tradycyjny M540 czy pedał z platformą M530/M8020? Na podjazdach platforma zapewni lepszą stabilizację stopy (szczególnie że krótkie górki lubię pokonać na stojąco), ale czy rzeczywiście jest znacząca różnica?

Obecnie w crossie posiadam zestaw pedały author + buty turystyczne MT-44. Do jazdy wyczynowej to tragedia. Stopy się pocą już przy 20°C. Są duże luzy nawet jak maksymalnie ścisnę sznurówki. Natomiast gdy wdepnę w błoto lub mokry piach, wypięcie z pedałów graniczy z cudem. Prawdopodobnie zapychają się bloki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Mam M8020 w jednym rowerze i M520 w dwóch pozostałych. Różnica pod stopą jest niewielka. M8020 ma może nieco lepsze trzymanie na boki ale platforma z przodu i tyłu nie ma kontaktu z butem nigdy. Służy ona głownie jako pomoc we wpinaniu buta, co może być krytyczne w maratonie. Ja bym jednak brał M530 zamiast M540. Ten sam mechanizm co M520, czyli w zasadzie niezniszczalny, a kosztują niewiele więcej. W sumie nie wiem czy M8020 mają nad nimi inną przewagę niż duże logo XT z boku (+5 do lansu). Co do wytrzymałości to też nie wiem, jeszcze nigdy mi się żaden pedał nie zepsuł, a każda para ma po kilka tysięcy nabite. Ważę koło 100kg więc lekko nie mają.

Z butów mam M077 (stare) i nowe XC51. Te drugie dużo sztywniejsze ale mogłyby być jeszcze nieco sztywniejsze. Co do wżynania się to obie pary mocno wcinały się w zgięcie z przodu, ale po paruset km obie są OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeżdżę w butach SIDI od kilkunastu lat. Jako nieliczne na rynku mają rozmiarówkę co 1/2 numeru i dodatkowo występują w dwóch różnych szerokościach - regular i mega. Polecam model Trace / następca / Buvel'a z regulacją System TECNO-3 jest on wygodny i ergonomiczny, zamykanie z nylonowym drutem i tarczą. Precyzyjne dopasowanie, nawet podczas jazdy. Lub Cape /można teraz kupić w dobrej cenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Wracam do tematu. Pojeździłem jeszcze w SH-MT44B. Tragedia! Pod siatką jest materiał, który w ogóle nie przepuszcza powietrza. Stopy pocą się błyskawicznie. Kiedy chwilę popada, w środku mam basen. Zero efektywności pedałowania. Jedyna zaleta butów trekkingowych - można w nich chodzić.

Przymierzyłem trochę butów i mam dylemat między tańszymi na rzepy od Shimano a droższymi z BOA. Jeśli dobrze zacisnę rzepy, to stopa wcale nie lata. To zależy od użytych materiałów, czy but jest sztywny, czy elastyczny. Jeśli chodzi o sztywność, chyba nic nie pobije butów Northwave Extreme. Te z kolei są na wąską stopę (ja mam dość szeroką).

Najważniejsza jest oddychalność. Buty mają przepuszczać powietrze, a stopa nie pocić się nawet w upale.

Kolejna rzecz to efektywność pedałowania, czyli brak luzów i buty na tyle sztywne, aby nie tracić energii np. przy podciąganiu w górę.

Co do przemakalności - najlepiej niech inni użytkownicy się wypowiedzą, bo dotychczas używałem tylko jednego modelu butów.

W dniu 19.05.2018 o 15:01, Quadic napisał:

Jeżdżę w butach SIDI od kilkunastu lat. Jako nieliczne na rynku mają rozmiarówkę co 1/2 numeru i dodatkowo występują w dwóch różnych szerokościach - regular i mega. Polecam model Trace / następca / Buvel'a z regulacją System TECNO-3 jest on wygodny i ergonomiczny, zamykanie z nylonowym drutem i tarczą. Precyzyjne dopasowanie, nawet podczas jazdy. Lub Cape /można teraz kupić w dobrej cenie.

Mierzyłem oba modele (mieli tylko te) i moje pierwsze wrażenia: Trace - sztywniejsze, lepiej trzymają stopę; Cape - lepiej oddychają, ale zbyt elastyczne i ostry język. Jeśli ktoś jeździł w obu modelach, niech się wypowie. Oczywiście jest więcej modeli, które mogę zamówić przez Internet i jeszcze dostosować kolorystykę.

Myślę też o Shimano XC7 lub XC9. Te drugie świetnie trzymają stopę i są bezkonkurencyjne do SIDI. Tylko mam problem z dopasowaniem rozmiaru - r. 43 doskonale trzyma piętę, lecz palce mocno dotykają czubka (jeśli się rozbiją, to OK, a jak nie, to może przeszkadzać przy dłuższych jazdach), zaś r. 44 już słabo trzymają piętę i jest luz w palcach. Połówek niestety do Europy nie wypuszczają. Kolejna rzecz - znajomy ma XC9, jeździ dużo MTB i potem wydłubuje błoto z tych dziurek.

No i tańsze alternatywy - SH087, SH089, SH065, XC-51, których nie będzie żal uwalić w błocie na maratonie.

Podobno dobre są też buty firmy Mavic. W sklepach trudno dostępne.

Jakie buty brać pod uwagę, żeby spełniały podane wyżej kryteria? Dałem sobie deadline na zakup - ten tydzień, byle zdążyć przed TDP Amatorów.

Natomiast co do pedałów - testowałem M520/M540 (nie zapytałem o model) - żadnych problemów z wypinaniem, a nawet wypnę się w sytuacji awaryjnej, gdy przechylę się na bok. Raczej postawię na ten model. Ewentualnie pozostawię obecne jednostronne, które są kompatybilne z SPD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka sytuacji związanych z SH-MT44B.

1. Testy rowerów. Potem trening. Nie zdejmuję butów przez 9 godzin. Stopy ugotowane. Poluzowanie sznurówek nie pomogło.
2. Jadę trasę 120 km. Na zmianę ulewa i słońce. Gdy zaczyna lać, po chwili mam basen w butach. Jazda trwała 6 godzin.
3. Maraton MTB. W wielu miejscach kałuże błotne nie do ominięcia. Buty przemokły natychmiast i były całe uwalone w błocie.

Po którejś z tych jazd na paznokciach pojawił się nieciekawy nalot. Poszukałem w necie - to krwiak, grzybica lub zakażenie bakteryjne. Samo nie przechodzi i muszę wybrać się do lekarza. Chcę tego uniknąć w nowych butach, dlatego za najważniejszą uznałem oddychalność. Ale z drugiej strony jeździmy w różnych warunkach - zazwyczaj jest gorąco i sucho, ale czasami złapie nas ulewa, a maratony bywają błotne. Czy da się znaleźć kompromis? Nie mam na tym polu doświadczenia - MT44B to moje pierwsze i jedyne buty. Cuchnie z nich na odległość - prawdopodobnie wilgoć, temperatura, błoto i te sprawy.

Co sądzicie o butach typowo na lato? Czy to dobry pomysł, biorąc pod uwagę deszczowe dni i błoto na maratonach?

SIDI Cape AIR
Northwave Scorpius 3S MTB
Northwave Scorpius 2
Northwave Scorpius 2 Plus

Z drugiej strony są buty sztywne, jednak ich oddychalność producent określił jako 3/5:

Northwave Rebel
Northwave Scream 2 Plus
Northwave Extreme
SIDI Trace i inne modele

Podobno dobre są też buty firmy Mavic. W sklepie chciałem przymierzyć - już nie ma, bo "po sezonie" i trzeba zamówić.

Może dobrym pomysłem jest zakup 2 par - na maratony (których nie żal uwalić w błocie) i do jazd po suchym (np. treningi, dłuższe wycieczki).

@firefoks: jeśli chodzi o M089 to interesuje mnie kwestia oddychalności i wodoodporności. Jak te buty się zachowują w upale i na błotnych maratonach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Też jeżdżę w M089,zdania na forum na ich temat są mocno podzielone,nie rozumiem skrajnie niepochlebnych opinii,ale ja prosty amator jestemB)

Moim zdaniem oddychalność jest całkiem dobra,w gorące dni nie czuję żeby noga się gotowała,jeżdżę też maratony czasem.Wiadomo jak są kałuże z błota i wody to przemokną,ale jak jedzie się wszystko w siodle to nie czuję wilgoci,nie wiem czy istnieją buty które są przewiewne i wodoodporne.. Widuję sporo osób na wyścigach w tych butach,pewnie gdyby były takie złe to ludzie by nie kupowali..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatecznie kupiłem przecenione Northwave Scorpius 2 SRS. Dobrze trzymają stopę. Polecam szczególnie na początek. Kto jednak oczekuje 100% sztywnych butów, powinien wybrać model Extreme. Stopy nie pocą się podczas jazdy w upale. W pomieszczeniu wystarczy poluzować klamrę/rzepy. Kiedy mierzyłem te buty w sklepie, palce dotykały czubków. Po 2 dniach użytkowania lekko się rozbiły i nic nie ciśnie. Nie są wodoodporne. Kiedy złapała mnie ulewa, całą dobę je suszyłem. Ale chyba każde buty bez membrany polegną w takich warunkach. Podeszwa jest karbonowa - zdążyłem ją porysować (widać też pęknięcia), idąc w nich do supermarketu na wyjeździe, a potem schodząc po kamieniach. No cóż, to buty do jazdy, nie do chodzenia. W każdym razie jak za tą cenę (250 PLN) warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę od dwoch sezonów w mavic crossride sl elite (mtb). Bardzo dobra wentylacja i dobry but na dłuższe trasy ,generalnie pod trening. Na zawody na pewno nie..moim zdaniem za słabo trzymają stopę na boki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Jeżdżę ponad pół roku w Northwave Scorpius 2 SRS i mam ich coraz bardziej dość. Buty mocno się rozbiły, stały się bardziej elastyczne i nawet kiedy mocniej docisnę rzepy, to mam takie luzy, że nie da się efektywnie pedałować. Uczę się płynnego pedałowania, ale w tych butach to nie ma sensu. Tracę dużo na efektywności. Przy pedałowaniu na okrągło stopa lata przód-tył i góra-dół. Jedyna zaleta tych butów to dobra wentylacja stóp.

Aha, kiedy je kupowałem, były lekko za małe (rozmiar 43,5), ale szybko się rozbiły.

Powoli rozglądam się za innymi butami. Z jednej strony zależy mi na oddychalności, z drugiej na efektywnym pedałowaniu na okrągło, z trzeciej na w miarę miękkim wnętrzu nieutrudniającym przepływu krwi (kwestie zdrowotne). Drugie z trzecim trochę się kłóci, ale może da się pogodzić. Na co zwracać uwagę? W najdroższych butach od SIDI można sobie ścisnąć piętę, co powinno ustabilizować stopę w bucie. Nothwave Extreme są wąskie, ale to nie gwarantuje, że stopa nie będzie latać.

Może buty od Mavic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...