Skocz do zawartości

[Amortyzator] Fox 32 Float RL 140mm - przetarcie górnej goleni przy uszczelce


Endurooman

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Endurooman napisał:

A czy u ciebie jest to twarda anoda na tych kolorowych?

Tak twarda. 

3 godziny temu, MaxCava napisał:

Ale jakie znaczenie ma to dla całego amortyzatora, czy tam będzie 40, czy 100 mikronów ? 

Grubość mikronów wpływa na pracę na ślizgach. Uszczelki kurzowe się zawsze  do rury dostosują

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, ACTIVIA napisał:

Fabrycznie daja ok. 50 mikronów na czystym szlifowanym aluminium. Żeby na nowo anodować to trzeba usunąć starą anodę co wiążę się z podebraniem aluminium. i teraz żeby otrzymać tą samą średnicę zewnętrzną rur goleniowych to trzeba położyć ze 2 razy grubszą warstwę anody niż było fabrycznie

No dobrze ale tobie się udało uzyskać fabryczną średnicę? Bo chyba mi zarzucasz, ze moja powłoka wyszła zła, a nie mierzyłeś jej nawet, zresztą ja tez ale skoro nie ma problemów w pracy amortyzatora to nie ma co do czego się przyczepiać 

Tym razem postaram się zmierzyć średnice lagi przed i po moim anodowaniu, grubość powłoki zależy m.in od czasu anodowania wiec tak naprawdę dało by się kontrolować te grubość 

Edytowane przez Endurooman
  • +1 pomógł 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Dokumosa napisał:

Przy pasowaniu na "dychę" luzy byłyby wyczuwalne. Przy takiej tolerancji byłby też problem że smarowaniem (co w przypadku suntoura może nie mieć znaczenia ale w foxie jak najbardziej). Ale zaraz wejdziemy w czysto akademicką dyskusję na co miejsca tutaj raczej nie ma.

A uszczelka do jakiego luzu uszczelnia?

 

Edytowane przez sznib
Nie cytujemy posta poprzedzającego w całości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelka jest z gumy, więc może uszczelnić nawet duże "luzy". Problem to pasowanie goleń - ślizg. Za ciasno to się zatrze. Za luźno to będzie udarowo uszkadzało ślizgi i luz się gwałtownie powiększy dając efekt taniego zajechanego uginacza.

Kolega nie ma problemów, więc pewnie miał szczęście i mu się udało trafić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kowal1986 napisał:

Kolega nie ma problemów, więc pewnie miał szczęście i mu się udało traf.

Może i akurat trafiłem, ale jakbym miał to robić u kogoś to starał bym się zbliżyć jak najbardziej do fabrycznej średnicy kontrolując proces anodowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym anoda twarda rośnie 50/50 na powierzchni i w głąb materiału... a usuwa się całość. Tym samym żeby trafić w fabryczny wymiar trzeba zrobić 2x grubszą. Z tym miał zdaje się problem Piotrek aka Activia a nie robił tego chałupniczo.tylko w.zakładzie specjalizującym się w elektrolizie od lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak wiadomo ze powłoka tak się tworzy w przypadku twardej anody, ale taka anoda wytrzymuje baardzo długi okres czasu wiec jedna regeneracja nie wpłynie znacząco. 

Ja tez nie robię tego na odwal tylko zanim przystąpiłem do głównego anodowania zrobiłem wiele prób. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...