Skocz do zawartości

[Rower do 1500zł] Głównie miasto, ale nie tylko


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. :)

W tygodniu sprzedałem swojego wysłużonego górala, a że sezon się zbliża to czas na zakupy.

Ale zacznę od tego co miałem poprzednio - Kenboo AMT, nie znam zupełnie marki, ktoś kojarzy? Tak wyglądał - https://thumbs.img-sprzedajemy.pl/1000x901c/fc/85/75/rower-gorski-amt-kenbookola-ospr-24477662.jpg - pytam z ciekawości, bo sam pochodzenia nie pamiętam, a jednak chciałbym mieć jakieś odniesienie, czy był to dobry rower czy szajs z marketu, który jakimś cudem przetrwał prawie 15 lat bez serwisu i konserwacji, a ja mogę się cieszyć, że żyję. 

 

A teraz clou, czyli czego szukam. Tu zaczyna się pierwszy problem - sam dokładnie nie wiem, co byłoby najlepsze. Przeznaczenie roweru to będzie głównie miasto - konkretnie Poznań, gdzie niestety ścieżki rowerowe są pełne wysokich krawężników, kostki brukowej i stosunkowo stromych podjazdów. Jak już pisałem wcześniej był "góral", ale pytanie czy to faktycznie był góral (amortyzacja, koła) czy tylko coś, co tylko wyglądało jak góral i każdy rower za 600zł go przebije. Czasami może te wybiorę się jakąś ścieżką leśną, czy drogą polną. Pogoda - jak to w Polsce, różnie, deszcz mi nie straszny.

W jaki typ iść? Czy amortyzatory na krawężnikach się przydadzą, czy sztywna rama lepsza? 

Mój wzrost - 180cm, waga 80-85kg (mocno się waha ;) ).

Użytkowanie rekreacyjne - raz na tydzień, może dwa dłuższa trasa. Jazda zazwyczaj spokojna, ale dosyć agresywnie traktuję krawężniki.

Odwiedziłem dzisiaj kilka sklepów, właśnie w Poznaniu - Go Sport, Decathlon, Supersportowy i MarkoweRowery - i najciekawsze w tej cenie wydały mi się tak (mieszam typy, bo jak wspomniałem, nie wiem na co się zdecydować):
1. Kroos Move 2.0 (wersja zeszłoroczna) - 1400zł
2. Kross Esprit 1 - 1200zł
3. Była jeszcze jakaś Merida, ale nie pamiętam nazwy. :/
4. Kellys Cliff 10 - 1500zł
5. Unibike Prime GTS - 1500zł
no i B'Twiny z Decathlonu:
6. Riverside 100 - 600zł (wrzucam, bo może akurat się okaże, że na moje potrzeby wystarczy)
7. Riverside 120  - 800zł (j.w.)
8. Rockrider 340 26" - 800zł
9. RIVERSIDE 500 - 1200zł
10. Original 520 - 1300zł
11. Rockrider 520 - 1300zł

RIVERSIDE 500 pogrubiłem, bo jego zakupu byłem w sumie najbliżej.

Chciałbym poznać Waszą opinię, który z nich byłby najlepszy. Otwarty jestem również na nowe propozycje + miejsca w Poznaniu, o ile takie znacie, gdzie warto się zakręcić w poszukiwaniu jednośladu.

I tak, wiem. Najlepiej się przejechać, sprawdzić samemu jak się jedzie... Sprawdzałem i tutaj kwestia jest prosta - jestem przyzwyczajony do górala i gdy w Decathlonie wsiadałem na cokolwiek innego - zakrzywiona kierownica, inne ułożenie pleców - to czułem się nieswojo, by nie powiedzieć "jakbym pierwszy raz jechał rowerem", ale to traktuję raczej jako kwestia przyzwyczajenia do maszyny.

Ogólnie mocno odrzucały mnie "zatrzaski" przy siodełku czy kole - z jednej strony fajnie, że mam szybki i łatwy dostęp, z drugiej potencjalny złodziej też ma... Ale z tego co zaobserwowałem, to chyba zło konieczne, bo każdy nowy rower to miał. Ktoś miał taki problem, że zostawiając rower pod sklepem wrócił a tam nie ma siodełka? Może trochę przesadzam z tym nastawianiem... Dlatego też nie odrzucam roweru z takim rozwiązaniem.

A propos - kupując rower chciałbym też się jakoś zabezpieczyć. U-locki są skuteczne? Bo rower stałby jednak na klatce w bloku. Może jakiś czujnik GPS? Jest to skuteczne, czy złodzieje już wiedzą o takich rozwiązaniach? Albo jakieś ubezpieczenie? :)

Ok, dużo tekstu, dużo pytań, wystarczy chyba mojego "gadania". Będę bardzo wdzięczny za każdą odpowiedź.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Seria Riverside jest z zeszłego chyba roku. Więc użytkowników i opinij nie jest dużo. Nie wiem po co tam jest amortyzator do miasta, ale jak mówisz że skaczesz po krawężnikach, to może i niech będzie. Inna sprawa to te "strome podjazdy". Nie byłem w Poznaniu, więc nie wiem na ile stromo, ale tam jest korba 36 i kaseta 11-36 i w zależności od możliwości fizycznych tego może się okazać za mało. Ale generalnie do miejskiej jazdy riverside 500 wygląda OK. Ja się przejechałem w sklepie tańszym 120 za 800zł, klamki hamulcowe i hamulce wyglądały  bardzo tandetnie. 

Na allegro jest dość podobny Romet Mistral Urban tylko beż zbędnego amortyzatora. Niestety już za 1300, a nie za 999 jak był w zeszłym roku. Ew. Mistral City za 1350.

Rowery które mają 7 lub 21(3x7) biegów - odrzucaj. Jesteś zbyt ciężki na wolnobieg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do możliwości fizycznych - w poprzednim rowerze przednia przerzutka była zepsuta - ciągle na 2, a tylne po zmianie zaczynały zgrzytać, więc zazwyczaj podjeżdżałem na "wysokim biegu". Więc o to bym się raczej nie martwił. :)

Romet wygląda ciekawie, tylko pytanie czy faktycznie byłby lepszy? Bo jednak skoro dopłacać, to tylko do lepszego. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, hej! 

Ja też poszukuję roweru głównie do miasta - czasami jakieś rekreacyjne wyprawy, w trakcie których może wlecieć jakaś szutowa czy polna droga. Jako, że jestem kobietą - nie ukrywam, że względy wizualne się liczą ;) mam okazję kupić taki o to rower http://www.halfords.com/cycling/bikes/hybrid-bikes/13-implicit-alpha-hybrid-bike-2015-43-48-53cm-frames za 1500 zł - pytanie tyko czy warto i co sądzą o tym pomyśle specjaliści (bo ja totalnie na rowerach się nie znam, do tej pory jeździłam Krossem FSX 600 jeszcze z czasów gimnazjalnych). Prędzej na forum proponowano mi http://allegro.pl/2017-lazaro-elitary-v3-hydraulika-blokada-alivio-i7034063935.html tyko właśnie jego wygląd nie kradnie mi aż ta serduszka :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Implicit wygląda całkiem sensownie, tym bardziej w tej cenie. Najlepiej do równych dróg bez dużych podjazdów. Trzeba  zdawać sobie sprawę:

- nie ma amortyzatora, a widelec nie jest stalowy, tylko aluminiowy. Więc na nierównych drogach będzie trzęsło. Grubsze (ale mniej napompowane) opony i bardziej amortyzujące uchwyty powinny pomóc, jeżeli to będzie przeszkadzało.

- napęd wymaga dość mocnej nogi. Bo 34 najmniejszy blat i 32 największa koronka, na wzniesieniach trzeba będzie się przyłożyć. Ale za to na równym będzie szybko. :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też niczego sobie. Napęd jest 3x8, więc już niema warunku mocnej nogi, jak w implicit. Merida ma mechaniczne tarczowe hamulce (gorsze), a implicit hydrauliki (lepsze), reszta wyposażenia jest na podobnym (nie zbyt wysokim poziomie). Poza tym impicit jest ładniejszy i chyba tańszy, bo coś nie widzę tej meridy w sprzedaży. I poszukaj na forum, bo bylo o tej meridzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ok, trochę mnie nie było, ale skoro zadałem pytanie, to też warto podzielić się "własną odpowiedzią".

Kupiłem B'TWIN RIVERSIDE 500. Rower sprawdza się bardzo dobrze, jeździłem nim już po ścieżkach rowerowych, gdzie lekko dobijam do 40km/h, jak i po roszych, piaszczystych nawierzchniach gdzie też wszystko był ok - nie tracił przyczepności ani nic.
Krawężników też się nie boi, więc praktycznie spełnia wszystkie moje wymagania. :)

Jakieś problemy? Nie zaobserwowałem. Jedyny minus, ale bardzo mały, jest taki, że jedyna opcja ze "śliskim lakierem" (matu nie chciałem, bo ten często był już porysowany w sklepie, co tylko wskazuje na brak trwałości takiego lakieru) ma kolor biały z różowymi wstawkami. Mi to na męskości rysy nie robi, ale tak tylko mówię, jakby ktoś mocno przykładał do tego uwagę. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...