Skocz do zawartości

[amortyzator] typu Gazelle HeadShok


Rekomendowane odpowiedzi

Po kilku latach korzystania z roweru Gazelle Chamonix z amortyzatorem przednim typu HeadShok (pisownia ze strony jednego ze sklepów) postanowiłem zajrzeć do środka tego ustrojstwa. Główną przyczyną moich obaw były rdzawe zacieki wody na błotniku i rdzawa woda wylewająca się z rury sterowej, np. podczas przewożenia roweru w pozycji pionowej w pociągu. Konstrukcja mocowania kierownicy i amortyzatora jest praktycznie niezabezpieczona przed zbieraniem wody. Jest tylko mała gumowa zaślepka, która jest wydmuchiwana przy energicznym wciśnięciu amortyzatora. Producent roweru nie wskazuje potrzeby szczególnego serwisowania amortyzatora, poza smarowaniem dolnej części pod uszczelką i kasowaniem luzów.

Po rozebraniu amortyzatora okazało się, że jego konstrukcja jest banalnie prosta. Jedynymi skorodowanymi elementami są gwiazdka w rurze sterowej i wkręcona w nią śruba, która odpowiada za naciskanie sprężyny. Woda gromadzi się w plastikowej komorze, w której jest umieszczona sprężyna, jednak sprężyna nie koroduje. Dlatego zalecenia serwisowe producenta wydają się wystarczające. Jednak dla komfortu użytkowania proponuję dodatkowo zabezpieczyć gurę rury sterowej plastikowym kapslem, który ograniczy ilość wody wlewającej się do amortyzatora.

Jeśli pomimo powyższego ktoś ma ochotę przesmarować sobie kompleksowo taki amortyzator to chętnie posłużę radą w przypadku ewentualnych trudności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...