Skocz do zawartości

[Koła] Malowanie obręczy aluminiowych


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Chcę jakimś tanim kosztem przemalować srebrną obręcz aluminiową na czarno, ale nie bardzo się na tym znam. Nie potrzebuje jakiejś super jakości; rower i tak jest już dosyć poobijany, ale fajnie jakby lakier nie odpadł po jednym sezonie.
"Wnętrze" obręczy jest już czarne i nie wymaga malowania, tylko boki obręczy(koła pod V-brake).
Jak się do tego zabrać? Benzynę do odtłuszczenie mam, jakiś papier ścierny też się znajdzie.

Tak wygląda obręcz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrzyliście na foto ? Przecież jak byk stoi tam tarcza.
Co nie zmienia fakty ze tanio i dobrze na aluminium się nie da.
Tym bardziej domowymi sposobami.

Będzie tanio i tak se bez gwarancji nawet na sezon albo dobrze i drogo czyli nieopłacalnie bo taniej wyjdzie wymiana obręczy albo całego koła .

Pozdrawiam   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inna opcja jest po prostu puszka z czarnym sprayem i pomalować - najpierw dobrze odtłuścić żeby nie było żadnego syfu

i powoli kładąc kilka warstw w odstępach czasowych tak żeby nie porobić zacieków

no i jeżeli chcesz zachować srebrne nyple to przydałoby się je jakoś zabezpieczyć

nie wiem jak z wytrzymałościa takiego lakieru na obręćzy

 

Sam kiedyś pomalowałem obręcz pod Vki zwykłym sprey'em za 14zł 

https://drive.google.com/open?id=1STJxsBE3RQ0XIQAUNAkmejeZyMJNiSfK

efekt był naprawdę mega , nie wiem niestety jak z wytrzymałością takiego lakieru bo szybko wymieniłem koło na inne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to jest drugi rower to po kiego grzyba malować te obręcze ?
Czy dzięki temu będzie szybciej jeździł ? :)
Czy będzie znacząco lepiej wyglądał skoro już jest poobijany ? :)

Tak wiem ze możesz mieć kaprys ...
Mnie osobiście przed takimi kaprysami powstrzymuje fakt że nie toleruje totalnej fuszerki z jednej strony ...
W tym przypadku z drugiej strony powstrzymały by mnie koszty wykonania tej roboty solidnie. Poczekałbym z tym na okazje wymiany obręczy / koła na skutek zużycia czy usterki .

Jak nie siądziesz i dobrze nie okleisz tego koła to lepiej od razu odpuść bo na koniec może wyglądać gorzej niż jest.
Jak już przyłożysz się do oklejania to dobrze będzie najprawdopodobniej wyglądało chwilę, tak do pierwszego łatania kapcia.
Bez specjalistycznego przygotowania powierzchni zwykła farba natryskowa ma prawie zerowa przyczepność do aluminium.
"Plastidipem" jeszcze nie malowałem to się nie będę wypowiadał.

Pozdrawiam   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzezniol Tak, będzie szybciej jeździł. Nie rozumiem w ogóle po co na pytanie "Jak" odpowiadasz "Po co". Szukam forum sposobu rozwiązania problemu, a nie poparcia moralnego. 

qroxy dzięki za propozycję ze zwykłym sprayem. Chciałem tak od początku zrobić, ale nie wiedziałem czy to się w ogóle będzie trzymać. Idę zaraz do Obi po puszkę i wezmę się za robotę, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Szkoda, że wcześniej jak szukałem nie natrafiłem na ten post. 
Podpowiecie mi jeszcze jakiej gradacji papieru powinienem użyć? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłeś w tym temacie co znalazłeś zwrot 

Cytat

"trzyma się dość dobrze" 

?

Ja tylko staram się zwrócić uwagę na to że malowanie stopów lekkich tanimi metodami to kiepski pomysł.
Obręcz z odpryskami potrafi wyglądać gorzej jak obręcz ze srebrną powierzchnią po hamulcu VB.

Życzę ci długotrwałego zadowolenia z efektów ... przypomnij się jakimś zdjęciem po sezonie jazdy. 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem świadom tego, że efekt będzie inny niż po malowaniu proszkowym, ale mimo jestem ciekaw jaki efekt uzyskam taką najtańszą metodą.
Dzięki. Ustawiłem sobie przypomnienie na październik żeby wrócić do tego wątku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...