Skocz do zawartości

[Zimno w stopy] co można z tym zrobić


Rekomendowane odpowiedzi

29 minut temu, pp516 napisał:

Chyba że chcesz stosować ten patent  VB (Vapour Barrier) ?

Nie, na razie szukam tylko skarpet, w których będzie mi najcieplej w stopy. Nie będę raczej korzystał z wodoodporności, ale jeśli "ciepła" skarpetka będzie miała taką właściwość to nie będzie mi to przeszkadzało, no bo niby w czym? czarnaMAMBA poleca tego dexshella. Hm... Zatem wełna czy nie wełna, może jakiś inny materiał syntetyczny? A może macie jakieś swoje sprawdzone modele. Wiem, że to tylko skarpetki, no ale... no zimno mi (że się tak powtórzę) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest wodoodporność w sensie, że ma cię chronić przed deszczem. 

Jak chcesz Dexshella to też spoko, a czy wełniany czy nie to jeden ciul, patrzeć trzeba na grubość/frotowatość. Ciepłym włóknem jest np. Thermolite, z tego też robi sie gruge skarpety zimowe, ale nie mają membrany wewnątrz jak Dexshell.

Tu jest jeszcze alternatywa firmy Sealskinz:

https://sklepnapieraj.pl/firm-pol-1249383377-Sealskinz.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma inne uwarunkowania naturalne i obawiam się, że polecanie rozwiązań dobrych dla siebie niekoniecznie musi być odpowiednie dla założyciela tematu ;-)

Dla przykładu mój przypadek: w palce u stóp bywa mi zimno i na plusie mimo zastosowania butów zimowych, których miałem już wiele par. Kombinowałem z najróżniejszymi wkładkami, skarpetami i tak czy siak zawsze palce mrowiały po ok. 40 - 50 minutach jazdy. Raz spróbowałem chemicznych ogrzewaczy i palce nie marzły, ale z kolei był za gorąco. Ponadto niewygodnie. Koniec końców kupiłem sobie podgrzewane wkładki do butów na pilota. Te same, które robiono kiedyś dla Sidi, ale w nowocześniejszej odsłonie. I wreszcie po latach znalazłem remedium na swoje problemy. Wkładki mają dwa poziomy grzania, dzięki czemu nie jest ani za zimno ani za gorąco. Czas grzania to ok. 2-4 godziny w zależności od wybranego poziomu na fabrycznych akumulatorkach (można dokupić jeszcze mocniejsze). I jak sobie przypomnę wszystkie wydatki poniesione na to, aby było mi ciepło oraz późniejsze problemy podczas jazdy to myślę sobie, że jużna początku warto było odżałować kasę na wkładki i mieć święty spokój. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Punkxtr napisał:

Każdy ma inne uwarunkowania naturalne i obawiam się, że polecanie rozwiązań dobrych dla siebie niekoniecznie musi być odpowiednie dla założyciela tematu ;-)

To prawda, nikt tu się raczej nie doktoryzował z tematu zachowania ciepłych stóp i każdy radzi wg swoich osobistych doświadczeń. Swoją drogą to chyba przetestuję w praktyce tą metodę VB (Vapour Barrier), dla wstępnego testu wystarczą zwykłe torebki foliowe, plus jakieś skarpetki, czyli bez ryzykowania sporego wydatku można by było sprawdzić na ile takie rozwiązanie w konkretnym przypadku się sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz but wodoodporny i taki jak w linku to wodoodporne skarpety nie mają sensu chyba, ja wtedy wybrałabym merino, bo w moim przypadku skutkuje. Nawet wilgotne.

Kolega @Arni220 pisze, że jeden ciul z merino. To nie prawda. Mam z Dexshella cztery różne modele skarpet i każde są inne, te z merino są cieplejsze.

Skarpet wodoodpornych uzywałam z butami letnimi/jesiennymi SPD. Wtedy to miało sens.

Swoją drogą zrobienie tego VB na zimę z zimowym butem z Dexshelli kiedyś wyprubuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj raz jeszcze moje posty, a zrozumiesz dla czego zimą na rowerze jest zimno w palce już przy 0st. i co zrobić, by temu zapobiec. Przypomnę raz jeszcze, tu nie chodzi o odporność na deszcz czy brodzenie w strumieniu wody, tu chodzi o utrzymanie suchości warstw odpowiedzialnych za termikę. Jak tego nie zrobisz, to nawet 5 par skarpet Merino ci nie pomorze. No ale każdy niech robi po swojemu, jak kogoś nie przekonuje test z 6000m przy -10/-15st to niech robi jak uważa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.01.2018 o 12:52, Remigiusz1978 napisał:

Niestety, po godzinie jazdy w temperaturze około -2* czuję chłód, po dwóch czuję już mróz i aby spędzić w siodle kolejną godzinę, muszę zejść z roweru na kilka minut, aby rozruszać stopy.

A jak rozwiązujesz ten problem w przypadku dłoni ? Skoro palce u nóg marzną to palce u rak też powinny marznąć. Ile masz wzrostu i wagę ?
Najmniejsze krążenie jest u wysokich ale szczupłych osób. Jak często w miesiącu jeździsz na rowerze trasy dłuższe niż 5km ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dłonie nie marzną mi w takim stopniu jak stopy. Na mrozy ubieram cienkie rękawiczki (takie z polami dotykowymi do smartfonów na końcach palców) i na to rękawiczki narciarskie, z polarkiem w śroku. Z dłońmi jest mniejszy problem również dlatego, że nie ograniczają nas w tym przypadku buty - jak mi jest zimno, ubieram trzecią parę i cześć :). Mój wzrost 175cm, waga wahająca się w przedziale 75-78 kg. Niezależnie od pogody staram się co weekend zrobić trasę powyżej 50km (nie lubię tylko deszczu i w gdy pada nie jeżdżę w długie trasy, co najwyżej do pracy około 4,5km w jedną stronę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.01.2018 o 08:04, Cona78 napisał:

Chemiczne ogrzewacze z Decathlon. Ciepło przez jakieś 4h, jeżdżę na tym nawet 5-6h bez marznięcia.

No ja mam z nimi kłopot. 
Bo w bucie zwyczajnie jest za mało tlenu i nie reagują. 
Rozgrzewam je wg instrukcji ale jak włożę do buta, to przestają grzać :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu racja. Jezdze caly rok na rowerze. Zimowki zakładam w zasadzie w polowie pazdziernika i przewiduje, ze moze nawet i do poczatku kwietnia bede uzywal. Na razie mam tylko jeden rower wiec mi latwiej. Mysle ze na szosie to nie bylby wielki wstyd przez zimniejsze dni w spd jeździć  :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Temat zimnych a właściwie marznących stóp w sezonie zimowym zawsze powraca. Mi ten problem także doskwierał i przez kilka sezonów wypróbowywałem wszelkich sposobów aż wreszcie poddałem się i ... założyłem platformy i normalne długie buty zimowe. Problem natychmiast zniknął. Dobra izolacja przy chłodach i mrozach to podstawa a tego się nie da osiągnąć w butach letnich czy jesiennych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...