Skocz do zawartości

[hydrauliczne] montaż 2 klamkek do jednego zacisku


BabciaPacket

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Interesuje mnie modyfikacja hydraulicznego układu hamulcowego w szosie i nie tylko.

Zapewne kojarzycie starsze rowery szosowe (np. romet), w których do jednej szczęki były "dwie" klamki hamulcowe, dzięki czemu można było bez problemu hamować zarówno z górnego, jak i dolnego chwytu kierownicy.

 

Chciałbym się dowiedzieć,czy byłaby taka możliwość aby dokupić sobie zwykłą klamke hydrauliczną i za pomocą trójnika wmontować ją do istniejącego już układu. Przeciąć przewód hamulcowy i w miejscu przecięcia zamontować "złączke trójnik" z dodatkową klamką.

W zasadzie zrobić taką modyfikację to nie ma problemu, teraz tylko główne pytanie brzmi: czy będzie to działać? Czy ciśnienie które wytworze zaciskając jedną klamke spowoduje prawidłowy zacisk szczęki czy może jednak wytworzone ciśnienie "ucieknie" w głównej mierze do zbiorniczka drugiej klamki przez co szczęka zbyt mało się zaciśnie?

Czy ktoś z was słyszał może o czymś takim lub miał osobistą styczność z takim "wynalazkiem" ?

Edytowane przez BabciaPacket
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie powinno to działać, bo hamulce rowerowe mają układ zamknięty, więc ciśnienie nie ucieka przez zwolnioną klamkę. Od strony praktycznej to samochody do driftu mają montowaną tzw "hydrołapę", czyli hydrauliczną dźwignię hamulca ręcznego wpięta w układ hamulcowy, która hamuje tylko tylne koła. Ciśnienie nie ucieka tam do pompy, czyli działa.

Co do tych drugich klamek na środku kierownicy to są to klamki przełajowe. Pytanie tylko czy jeździłeś już z takimi, bo wielu ludzi jest rozczarowanych tym jak nie wygodnie się hamuje w tak wąskim chwycie. Ja mam gravela i ani w terenie ani w mieście mi takich klamek nie brakuje. Dawniej były stosowane, bo klamkomanetek nie było i hamowanie w górnym chwycie było ograniczone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie miałem styczności z hamulcami przełajowymi ale wolę zwiększyć swoje bezpieczeństwo niż komfort, który wydaje mi się i tak zbytnio się nie zmieni :)

 

"Ciśnienie nie ucieka do pompy" i tu pojawia się problem. Gdybym zmontował taki układ jak pisałem, to ciśnienie zamiast normalnie zwiększyć się w przewodzie i spowodować zacisk szczęki, w głównej mierze ucieknie do zbiorniczka drugiej klamki (czyli do pompy) i nie da się tego działania wyeliminować no bo fizyki nie oszukam. Oczywiście, że hamulec w jakiś sposób zadziała, ale czy na tyle efektywnie by spowodować zatrzymanie koła...

Niestety nie mam roweru z hydraulicznymi hamulcami, bo gdybym taki miał to już bym dawno to przetestował :D

Jednak zależy mi na uzyskaniu odpowiedzi gdyż mam okazję kupić w świetnej cenie szosę (piękny endurance) tylko właśnie z hydraulicznymi hamulcami.

A że miałem już okazje testować rowery szosowe to wiem, że szybka reakcja w mieście (na jakiś nagły wpadek) przy górnym chwycie jest niemożliwa.

 

A może są jakieś specjalne adaptery o których nie słyszałem... a może jakiś forumowicz dysponujący sprzętem i wolną chwilą sprawdzi osobiście :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A że miałem już okazje testować rowery szosowe to wiem, że szybka reakcja w mieście (na jakiś nagły wpadek) przy górnym chwycie jest niemożliwa.

Kto jeździ na górnym chwycie po mieście? Górny chwyt się przydaje jak jedziesz luźnym tempem pod duży podjazd i chcesz rozluźnić plecy. W moim przypadku dobre 90% jazdy jest z chwytem górnym ale na klamkach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Gdybym zmontował taki układ jak pisałem, to ciśnienie zamiast normalnie zwiększyć się w przewodzie i spowodować zacisk szczęki, w głównej mierze ucieknie do zbiorniczka drugiej klamki (czyli do pompy) i nie da się tego działania wyeliminować no bo fizyki nie oszukam.

 

Sam sobie odpowiedziałeś ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto jeździ na górnym chwycie po mieście? Górny chwyt się przydaje jak jedziesz luźnym tempem pod duży podjazd i chcesz rozluźnić plecy. W moim przypadku dobre 90% jazdy jest z chwytem górnym ale na klamkach. 

 

Jak ja kocham te tematyczne, fachowe porady :)

Sam sobie odpowiedziałeś ;)

 

Radomirze, zgadza się, po części sam sobie odpowiedziałem :) Ale właśnie została ta część związana ze stwierdzeniem "w głównej mierze". Tak czy siak część siły pójdzie w zacisk, a może da się jakoś zwiększyć metodą prób i błędów optymalną ilość/ciśnienia płynu tak aby zwiększyć sprawność hamowania.

Zaworek jednokierunkowy :P

 

Ychu, też w pierwszej kolejności o tym pomyślałem ale zamontowanie zaworu zwrotnego spowoduje również brak powrotu płynu do użytej klamki, więc będzie "jednorazowa" chyba, że zamontuje się jakiś "elektroniczny" zawór :D

Edytowane przez BabciaPacket
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest też problem montażu hydraulicznych klamek na górnej części kierownicy, bo przecież średnica obejm nie pasuje. Toczyć?

Ja bym jednak prędzej pomyślał nad zmianą hamulców na mechaniczne lub półmechaniczne. Kolega, który sugeruje przestawienie się na górny chwyt za klamki jako główny też wcale źle nie radzi, bo hamowanie awaryjne z 30 cm kierownicą może się różnie skończyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...