Skocz do zawartości

[manitou marvel expert] problem przetartych górnych lag/wymiana oleju


TENtamten

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!

Jakiś tydzień temu kupiłem używany rower ( http://www.bikekatalog.pl/2013//rowery/1486/Cube.LTD.Pro.29./ ). Na amortyzatorze po przyjrzeniu się widać przedarcia na lagach. W tych miejscach na długości całego obszaru, gdzie uginał się amortyzator  po każdej przejażdżce widać czarny olej wydostający się spod uszczelki. I moje pytanie czy jest to niebezpieczne dla amortyzatora? Mogę z tym jeździć bez obaw czy raczej wymienić górne lagi.  . gdzie mogę kupić lagi pasujące do tego modelu? będą pasować lagi z innego modelu lub innych producentów? Druga sprawa widzę, że olej wydostający się na lagi jest brudny i przydało by się go wymienić. Powie mi ktoś jakiego oleju powinienem użyć i którymi stronami z manualu (https://www.manitoumtb.com/wp-content/uploads/2016/12/2012-Service-Manual-REV2.1.pdf) manitou powinienem się wzorować przy wymianie, może podeśle ktoś jakiś film którym będę mógł się wzorować. Jak jutro będę miał czas to wrzucę zdjęcia przetarć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak górne lagi są tak zniszczone to istnieje szansa że ślizgi też nadają się na śmietnik. Według mnie taki amor to trup. Ewentualnie możesz szukać górnych lag + pełnego zestawu serwisowego, ale sumaryczna cena pewnie będzie taka że lepiej rozejrzeć się za czymś innym.

 

Najlepiej wrzuć zdjęcia jak to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdjęcia przetarcia : https://i.imgur.com/YkD1wFv.jpg , https://i.imgur.com/e4AvgaT.jpg

zdjęcia przetarcia po paru naciśnięciach amortyzatora: https://i.imgur.com/R4pMWJk.jpg (widac takie czarne pionowe paski z oleju)

zapomniałem zrobić zdj dwóch lag więc daje tylko jednej, na drugiej ladze jest podobne przetarcie (o jakieś 30% mniejsze powierzchniowo)

 

dodatkowo zauważyłem rysy w górnej części lewej lagi https://i.imgur.com/hWLJ6kK.jpg

 

jest się o co martwić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Według mnie taki amor to trup. Ewentualnie możesz szukać górnych lag + pełnego zestawu serwisowego, ale sumaryczna cena pewnie będzie taka że lepiej rozejrzeć się za czymś innym.

 

Jw.

Sam mam amor w zimówce w podobnym stanie,właśnie dlatego,że to trup w sam raz na zimowe warunki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quell, nie rozumiem twojej wypowiedzi. Ten rower ma mi służyć na lato i zimę, a nie tylko na zimę. więc czy te przetarcia będą się powiększać? czy jest to coś groźnego ? Jeśli zdecydował bym się to wymienić to czy lagi z tego ogłoszenia  https://www.olx.pl/oferta/manitou-circus-expert-na-czesc-hex-lock-golenie-abs-sprezyna-tlumik-CID767-IDnXCTo.html#964f53dff1 by pasowały do mojego amora?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower kupiłem wysyłkowo. Wydaję mi się, że i tak tanio, bo 1650 z wysyłka za cały rower. Poprzedni sprzedawca mówił, że serwis amora był robiony w czerwcu tego roku, więc myślę, że reszta części nie jest w takim złym stanie. Kupiłbym te lagi z tego ogłoszenia za 150 zł tylko one są z amortyzatora pod koło 26, a ja mam amortyzator 29 pasowałoby to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długość lag raczej będzie inna. Zresztą tak jak pisałem, pytanie co się dzieje ze ślizgami, więc na Twoim miejscu nie kupowałbym nic zanim ktoś kto się zna nie obejrzy amora bardzo dokładnie.

 

Groźnego? Nie. Natomiast amor puszcza olej który się brudzi i następnie jest wciągany do środka. Po miesiącu jazdy zamiast czystego oleju w środku będziesz miał oleistą papkę która do reszty załatwi amor.

 

Ktoś nie był głupi sprzedając ten rower taniej niż inne podobne i dobrze wiedział że amor to trup i kupującego czeka wymiana. Natomiast dziwi mnie że kupując amor na odległość nie zapytałeś o jego stan, przecież to jedna z trzech najdroższych części roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że w tym momencie wartość wynosi tyle ile warty jest tłumik ( o ile jest sprawny...). Jeżeli ktoś miałby go kupić to tylko do zimówki. Ja bym nie dał więcej jak 200-250 zł, ale i tak raczej ciężko będzie sprzedać jeżeli uczciwie opiszesz wady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ktoś Ci sprzedał rower z zajechanym amorkiem. Przy tych uszkodzeniach ( ślady zatarcia plus ślady uderzeń ) nie ma sensu oddawać amorek do serwisu, bo skasują i nic nie zrobią .

Marvel to następca Towera i górne golenie będą takie same w obydwu amorkach ( przy tym samym skoku ). IMO amorek nic nie wart- można ewentualnie wymienić uszczelki kurzowe i mieć amorek do jazdy w zimie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jakie wy widzicie przeciwskazania żeby kontynuować jazdę na tym amorku? Nie rozumiem. Skoro autor nic nie pisze o wyczuwalnych luzach na amorze, to znaczy że żadnej katastrofy z goleniami ani ślizgami nie ma. Że pluje olejem? No skoro są podjechane golenie, to pewnie będzie pluć. A jest też szansa że wymiana uszczelek pomoże.

 

Nie wiem czy w manitou są gąbki olejowe ale jeśli tak, to serwisując w miarę regularnie można zapobiec niszczeniu ślizgów przez brud. Ja bym go przeserwisował i jeździł dalej aż będą jakieś poważniejsze objawy. W najgorszym razie się zatrze, przestanie gładko chodzić lub złapie luzy, żadne z tych nie stanowi zagrożenia dla kierującego. A może się okazać, że pacjent popracuje jeszcze ze 3 sezony bez zarzutu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Panowie, jakie wy widzicie przeciwskazania żeby kontynuować jazdę na tym amorku?

Ktoś gdzieś napisał ,żeby na nim nie jeździć? 

Chyba wręcz przeciwnie:

 

 

Sam mam amor w zimówce w podobnym stanie,właśnie dlatego,że to trup w sam raz na zimowe warunki.

 

 

Groźnego? Nie. Natomiast amor puszcza olej który się brudzi i następnie jest wciągany do środka. Po miesiącu jazdy zamiast czystego oleju w środku będziesz miał oleistą papkę która do reszty załatwi amor.

 

 

można ewentualnie wymienić uszczelki kurzowe i mieć amorek do jazdy w zimie.
 

 

Zostało tylko pośrednio wskazane ,że ten amor niezbyt nadaje się do całorocznej eksploatacji.

 

 

Nie wiem czy w manitou są gąbki olejowe

Są.

Problem w tym,że sam gąbeczki nie rozwiązują problemu. Jeśli amor puszcza olej, to można założyć ,że uszczelki kurzowe są dosyć zużyte- wymiana na nowe rozwiąże problem na jakiś czas- ten czas będzie uzależniony od terenu i warunków , w których Autor będzie jeździł. Patrząc jednak na ślady uderzeń i zatarć mam obawy co do trwałości nowych uszczelek.

Na marginesie- mam dwa manitou, każdy był dosyć intensywnie eksploatowany, a mimo to nie mają żadnych śladów na górnych goleniach. Dlatego mam podstawy do obaw o stan ogólny tego amorka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Chyba wręcz przeciwnie:

 

 

zimowe warunki.

 

 

mieć amorek do jazdy w zimie.
 

 

Do tego się odnoszę. Wyjaśnisz mi jaka jest różnica między amortyzatorem na zimę a amortyzatorem letnim? Bardziej miękka mieszanka czy coś? ;)

 

 

 

Problem w tym,że sam gąbeczki nie rozwiązują problemu. Jeśli amor puszcza olej, to można założyć ,że uszczelki kurzowe są dosyć zużyte- wymiana na nowe rozwiąże problem na jakiś czas- ten czas będzie uzależniony od terenu i warunków , w których Autor będzie jeździł.

Zgoda. Jak autor jeździ błotne etapówki to może nie dotrwać do ostatniego etapu. W przypadku turystyki przypomni sobie o sprawię nie prędzej niż za parę sezonów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wyjaśnisz mi jaka jest różnica między amortyzatorem na zimę a amortyzatorem letnim?

 

Nie szkoda go na sól,błoto,śnieg.

Rzyganie olejem jest zimą najmniejszym problemem.

Nikt nie broni nim śmigać w lato i do końca go zajechać,ale osobiście preferuję suchy,i dobrze pracujący amor na trasę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Amorek w zimie musi pracować w gorszych warunkach, przy niższych temperaturach, czyli:

- sztywniejsza guma ( uszczelki, o-ringi)

- gęstszy olej ( słabsze smarowanie)

- więcej wilgoci, błota

- inne

Biorąc to pod uwagę czasami warto mieć inny amorek na zimę. Lub inny rower. Lub sztywny widelec. 

Lub nie jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co powiecie żeby teraz wymienić olej ew zepsute uszczelki jeśli byłaby taka potrzeba i założyć jakieś osłony na golenie (np. takie https://www.endurorider.pl/wp-content/uploads/P1000508.jpg lub takie http://allefree.pl/galleries_2/22/90/839022/medium/photo1.jpg) które zniwelowałyby dostawanie się na nie brudu przez co mniej syfu (lub nawet wcale) dostawałoby się do środka biorąc pod uwagę to że nie jeżdżę często po błocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...