Skocz do zawartości

[napęd] Dziwne zachowanie przy niskich temperaturach.


Sansei6

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, posiadam w moim Hexie: przerzutke tylną Shimano ARD 4000 ALIVO i kasetę Shimano CS HG51-8.

Przy niższych temperaturach, choć nie tylko na mrozie ale juz przy +3 C zaczyna się coś dziać dziwnego. Tak wszystko kręci się ok i "do przodu i do tyłu" ale wystarczy, że chwilę nie pedałuję i zaczyna z tyłu coś stukać i jakby napęd sam lekko się obracał czy jak i zrzuca mi nawet łańcuch na niższy bieg. Tak jakby przez chwilę chciało oobracać się w inną stronę i miało jakiś mini opór - nie pedałuję ale nogi trzymam na pedałach w jednej pozycji... jest to strasznie wkurzajace, bo czasem potrzebuje zaraz napedu, a tu luz zamnim przestawi się na wcześneij ustawiony tryb i adekwatny do tego opór itp... czy możliwe jest, że metal się na tyle kurczy w niższych temperaturach i coś przyłapuje, blokuje się? Wodę raczej wykluczam, bo gdyby się to działo tylko przy ujemnych temperaturach, to bym pomyślał, że to właśnie gdzieś woda się dostała i przymarza, bo dzieje się to po kilku chwilach od wyjazdu z cieplej piwnicy...

 

Działo się to i na wiosne ale w raz z podniesieniem temperatur ustało.

 

Co to  może być jakieś pomysły? No i jak się tego pozbyć?

 

Z góry dzięki za zainteresowanie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka piasta? Coś takiego kiedyś miałem, ale nie pamiętam za chiny co to było i w jakiej piaście. Coś chyba było źle zrobione. Rozkręć ją, sprawdź czy uszczelki są poprawnie wsadzone. Nie jestem pewien, ale chyba przyczyną była odwrotnie założona uszczelka pomiędzy bębenkiem a korpusem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli masz syf w bębenku, który gęstnieje przy niższych temperaturach i efekt taki, że blokuje Ci się wolnobieg, czyli to, co cyka. A raczej powinno cykać, bo zablokowane właśnie nie do końca odbija jak powinno.

 

Możesz rozebrać albo przeserwisować metodą parktoola - odkręcić bębenek od piasty cały, zdjąć wargę i utopić w benzynie, popłukać, potem zalać olejem przekładniowym, odsączyć i poskładać.

 

 

Latami rozbierałem bebenki, pierniczyłem się z kuleczkami, masa roboty. A teraz cyk, odkręcam od koła bębenek i cała procedura jest o wiele, wiele przyjemniejsza, szybsza i czystsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałem wszystko znajomemu fachowcowi, wierzę,z e zrobił jak ksiażka pisze

 

Ja bym jednak na Twoim miejscu nie polegał do końca na fachowcach, nawet jeżeli to znajomy.

Jest takie powiedzenie : "Kontrola najwyższą formą zaufania" :)

Problem z serwisem bębenka jest taki, że jest z tym sporo zabawy (tak jak inni koledzy pisali). Sam też go czyściłem i za bardzo nie chciał bym tego robić ponownie.

Zwykle serwisy nie chcą się bawić w rozbieranie bębenka i wolą go wymienić, a cena nowego jest dość duża.

Ciekawy paten podał cervandes (zalanie najpierw benzyną, potem olejem przekładniowym) bez rozbierania.

Pytanie co dokładnie ten Twój fachowiec zrobił, rozebrał bębenek i wyczyścił, czy zastosował ten patent z zalewaniem, wymienił na inny (może używany), czy w najgorszym przypadku wyczyścił tylko łożyska piasty (piasta to nie jest to samo co bębenek), bez dotykania bębenka.

Jeśli nie dotykał bębenka, to nie zdziw się, jeśli problem powróci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zwykle serwisy nie chcą się bawić w rozbieranie bębenka i wolą go wymienić, a cena nowego jest dość duża.

Potwierdzam. Raz gdy pytałem o ten spec klucz do rozkręcenia bebechów otrzymałem odpowiedź jw., która argumentowana była takim zaleceniem Shimano. Oczywiście mechanik wiedział o czym mówię i nawet takowy klucz miał w szufladzie, ale nie chciał się wyraźnie podejmować tematu z w/w powodu jak domniemam (dużo zabawy, mały zarobek).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bębenek kosztuje 60zł w detalu. Jeśli serwis (książkowy) miałby kosztować 40zł to odpowiedź sama się nasuwa. A jeszcze jeśli w środku mielonka to robota grubo poniżej progu opłacalności dla obu stron.

Mowa o bębenku deore, bo jak niższa grupa to nawet nie warto klucza szukać (można kupić poniżej 30zł).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...