Skocz do zawartości

[doczepka] Weehoo i go - pytanie do posiadaczy


Roballinho

Rekomendowane odpowiedzi

Wielkie dzięki.

W sumie to mam jeszcze jedno pytanie - jak to się sprawuje? Nie do końca do mnie trafia to, że osią obrotu jest sztyca. Czy ta czarna tuleja dopasowująca odpowiednią średnicę do sztycy ślizga się na niej, czy raczej to mocowanie, którego zdjęcie wkleiłem ślizga się na tej tulei dopasowującej?

 

Ja mam w planie wyspawać to tak, żeby jeden z elementów (obejma) był zaciśnięty na stałe do sztycy i nie obracał się wokół niej. Do niego będzie dospawany zawias z osią obrotu w pionie, a na końcu walec, na którym będzie przypięty dyszel doczepki. Może ktoś przerabiał podobny temat i podzieli się swoimi doświadczeniami?

 

No chyba, że to rozwiązanie zaproponowane przez producenta dobrze się sprawdza i nie ma sensu kombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawuje się bardzo bardzo dobrze. Wydaje mi się, że zamierzeniem producenta było żeby tuleja się nie obracała, ale tak nie jest. Myślę, że dużo zależy od terenu w którym się poruszamy (przełamania, naprężenia). Ja uważam to rozwiązanie za bardzo udane, zresztą jak całą resztę -:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie czytałem o tym, że może się obracać nie tam, gdzie jest to przewidziane. Widziałem w internetach, że ludzie robią te tuleje w druku 3d, z takim ząbkiem, który wchodzi w nacięcie podsiodłówki i zapobiega obracaniu. https://www.thingiverse.com/thing:804417 Ta rama co prawda ma zintegrowany zacisk, ale ze zwykłą obejmą może też to da się jakoś zmajstrować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Powracam do mojego tematu. Ostatecznie kupiłem oryginalne mocowanie, które okazało się najlepszym rozwiązaniem.

Ostatnio jednak chciałem wpiąć doczepkę do innego roweru i niestety okazało się, że przez duży sloping podsiodłówki, dyszel jest tak nisko, że ociera o koło, a to uniemożliwia jazdę.
Jedynym rozwiązaniem wydaje się jakaś tulejka na sztycy, na górze której zaprze się mocowanie doczepki, przez co dyszel powędruje te kilka centymetrów do góry. Pytanie - jak wysoko mogę to dać, żeby nie przesadzić i nie narazić się na złamanie wspornika?

W drugeij wersji I-go, z tego co widzę, poprawili ten problem i dyszel ma większą krzywiznę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Myślałem, myślałem i wymyśliłem, jak to w miarę estetycznie i z głową zrobić.
Na sztycy jest aluminiowa redukcja 27,2mm na 31,6mm, a na niej zaciśnięta obejma 31,8mm. Na tym spoczywa mocowanie doczepki. Działa dobrze, wygląda nie najgorzej, a kosztowało u majfrenda zaledwie kilka złotych.

A tak wygląda:
 

DSC_4213.JPG

DSC_4214.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...