[Plecak] Plecak Deuter Race

[PiotrKaaaaaaaaaaa]

Hej, 

 

kupiłem ostatnio plecak Deuter Race (http://www.deuter.com/DE/en/bike/race-32113-blue.html)

 

Ma on na górze wyjście "H2O" na rurkę od bukłaka. Zastanawiam się, czy nie będzie to problemem w trakcie deszczu. To wyjście jest tak zrobione, że jest to dziura "przykryta" kawałkiem materiału. Tylko, że ten materiał nie "przykrywa" od góry dziury, tak żeby woda spływała po plecaku, tylko jest wewnątrz dziury/pod spodem/wewnątrz plecaka. Woda płynąc po tym materiale będzie wpływać do środka

 

Zastanawiam się, czy to rzeczywiście jest problem czy nie. Jeździł ktoś w deszczu z tym plecakiem? 

 

Jasne, jest pokrowiec przeciwdeszczowy, ale nie zawsze chce się go zakładać / nie zawsze leje tak mocno że trzeba. Sam materiał plecaka jest trochę wodoodporny. A tutaj krople wody będą same kierowane do środka...

 

Tutaj jest przykładowe zdjęcie z sieci które pokazuje jak to wygląda:

 

https://cdn1.bigcommerce.com/server2500/b7293/products/10304/images/28283/717vOcDbDwL._SL1001___13784.1495824133.1280.1280.jpg?c=2

 

Tutaj pokazują to na filmie (1m14s): 

 

https://youtu.be/OW6UXtDvb5k?t=1m14s

 

To samo jest chyba w Deuterze Race X.

 

Dopisek: na tym filmie widać jeszcze lepiej (3m30) w Deuterze Race X: 

 

https://youtu.be/mekT2zN-bfw?t=3m30s 

 

 

Edytowane 23 Października 2017 przez durnykot
Regulamin,pkt 2b

[MokryxD]

Jeżeli nie pada jakoś mocno to nic nie będzie się lało środka, nawet bez pokrowca. Jak leje to z pokrowcem prędzej plecy przemokną, niż wleje się tam gdzie mówisz.

[PiotrKaaaaaaaaaaa]

OK, tylko plecy jak mi przemokną to pół biedy, ale jak woda wleje się do środka i mi przemoczy papierową mapę czy jakąś elektronikę to już gorzej

 

A żeby lało się do środka to moim zdaniem wystarczy żeby tworzyły się krople na powierzchni plecaka... Szedłem dzisiaj z nim przez chwilę, trochę padała ale nie jakoś ulewnie, i krople się tworzyły...

Edytowane 23 Października 2017 przez PiotrKaaaaaaaaaaa

[mike78]

niemcy to wymyslili, musi dzialac

[PiotrKaaaaaaaaaaa]

A camelbacka wymyślili chyba amerykanie, którzy też głupi nie są, a pod tegorocznymi modelami na ich stronie pełno komentarzy, że buklak przecieka, że pomniejszyli i podzielili kieszonkę i telefon się nie mieści i kiedyś było lepiej.

[Jerry6]

Mam wersję Race X. Przy mocniejszej ulewie materiał plecaka zaczyna po jakimś czasie przepuszczać wodę prowadzi to do zawilgocenia wewnętrznego materiału. Nie zauważyłem, żeby woda wlewała się przez ten otwór do środka. Generalnie mam ten plecak już jakieś 4 lata i nie zdarzyło mi się jeszcze żebym miał kałuże w środku.

[karolg]

Nie zakładaj, że plecak jest wodoszczelny i nie będziesz miał stresu Przed ulewą schowaj telefon i inne wrażliwe graty do worków foliowych, a najlepiej przeczekaj pod dachem, o Przy mniejszym deszczu nie ma co się bać, prędzej woda się tam dostanie na Twoich rękach, jak będziesz w nim grzebać.

[PiotrKaaaaaaaaaaa]

Dzięki, może rzeczywiście nie ma się co przejmować. Chociaż moim zdaniem i tak lepiej byłoby inaczej zaprojektować ten otwór.

To przy okazji, jak oceniacie ten plecak?

[mike78]

ja oceniam ze jest cięzki i go nie kupilem

[PiotrKaaaaaaaaaaa]

Hm czy ja wiem? Chyba standard jak na plecak rowerowy i tą pojemność? A co kupiłeś zamiast?

[mike78]

jack wolfskin moab, wzialem 24 bo wazy tyle ile 18 a wiekszy. do tego maly lekki z lidla za 50zł i mam opcje.

[PiotrKaaaaaaaaaaa]

Ten moab fajnie wygląda, zwłaszcza przy wadze 850g/24L. Deuter Race waży 560g/10L co rzeczywiście wydaje się dużo. Pytanie na ile podawane pojemności są rzeczywiste. Nie analizowałem innych różnic między nimi.

 

Deuter ma serię super lekkich plecaków - speed lite, np wersja 10L waży 350g, 20L 530g. Używałem wersji 10L przez wiele lat na codzień (na miasto, nie na rower), plecak godny polecenia. Do codziennego użytku 10L to trochę mało. W końcu się zużył, ale wytrzymał naprawdę wiele.

 

Mój inny plecak rowerowy - deuter race exp x też się zużył mniej więcej w tym samym czasie. Również bardzo fany plecak, większy, plecy wentylowane specjalną siatką przez co tył plecaka nie dotyka pleców. Niestety są tego minusy - plecak jest przez to cięższy a wyprofilowanie znacząco zmniejsza ładowność.

 

Postanowiłem kupić więc coś innego tym razem. Wybór padł na deutera race (10L), który w zamierzeniu miał być plecakiem czysto rowerowym, ale od paru dni używam go jako codziennego plecaka "miejskiego" i przyznam że jest dość wygodny. Być może skończy się na tym, że będzie miejsko/rowerowy. Na rowerze go jeszcze nie testowałem...

 

Dość przypadkiem kupiłem okazyjnie 22L plecak Osprey Talon (wersja sprzed kilku lat). 720g wagi, bardziej uniwersalny niż ten deuter, jeszcze go nie używałem, ale wygląda fajnie

[mike78]

dzieki, dobrze wiedziec

[michuuu]

 

 

Dość przypadkiem kupiłem okazyjnie 22L plecak Osprey Talon (wersja sprzed kilku lat). 720g wagi, bardziej uniwersalny niż ten deuter, jeszcze go nie używałem, ale wygląda fajnie

Osprey Syncro 10L  - 500g.  20L - 650g.

Jeden i drugi ważony co by sprawdzić rzetelność oferty.

Gdyby ktoś się zastanawiał nad wyborem małego plecaka(10L) - polecam.

[PiotrKaaaaaaaaaaa]

Osprey Syncro 10L - 500g. 20L - 650g.

Jeden i drugi ważony co by sprawdzić rzetelność oferty.

Gdyby ktoś się zastanawiał nad wyborem małego plecaka(10L) - polecam.

Wygląda ciekawie. Z przodu podobne cechy jak w deuterze. Główna różnica to moim zdaniem system nośny z tyłu - czyli siateczka i odsunięty/nieprzylegajacy tył. Coś jak w deuterze race exp air. Ciekawe, że udało im się zachować niską wagę.