Skocz do zawartości

[Miejski pomykacz] Szukam roweru do miasta.


rooted.manatee

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Szukam dla siebie roweru do poruszania się po mieście. Musi być to single-speed. Zamierzam nim jeździć również w zimę, a nie chcę co sezon katować zarówno przerzutki i kasety.

Zależy mi na w miarę wąskim baranku (do omijania samochodów) i całkiem agresywnej geometrii. Taka miejska szosa.

Chciałbym żeby można było też założyć ciut szersze opony (na mokre warunki na ulicy). Hamulce tarczowe mile widziane (nie wiem czy w takim budżecie osiągalne).

Względu wizualne też grają rolę. ;)

 

Myślałem nad Genesis Flyer z 2017roku. Nie ma niestety nigdzie w rozmiarze M.

 

Kwota jaką chcę przeznaczyć to około 2,5tyś złotych.

Macie jakieś inne, sensowne propozycje? Mogą być używane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś pewien że chcesz baranka? W mieście w mojej opinii lepiej sprawdza się wąska, prosta kierownica. Ewentualnie bycze rogi z klamkami czasowymi/przełajowymi. 

 

W budżecie 2500złotych spokojnie kupisz/złożysz taki rower nawet z tarczówkami hydraulicznymi, chociaż jak chcesz jeździć cały rok to wydaje mi się że lepiej zniosą to mechaniki np. BB5/BB7/Hayes MX.

 

Kwestia szukania u nas/w UK albo kupienia ramy u nas czy na Wyspach. 

 

Genesis Day One, Cotic Roadrat, albo polska nowość - Octane One Kode. Na takim stalowym framesecie oparłbym całą konstrukcję. 

 

Potem to już w zależności od wygody - można rozważyć napęd z napinaczem - jest prostszy od kasetowego, tańszy a można zapomnieć o napinaniu łańcucha. Można też zastosować szersze zębatki i szerszy łańcuch jak w rasowym singlu. Opony i błotniki wedle uznania, rozsądnym kompromisem będzie coś z zakresu 32-37C. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://antymateria.com/produkt/rower-miejski/

pogadaj mogą złożyć co tam ci się podoba

 

Dzięki. Chyba się do nich odezwę. Nie wiem jednak jak stoją chłopaki z jakością. Słyszałem o nich, ale nigdy o ich rowerach (jakkolwiek to brzmi). Ktoś ma jakieś doświadczenia z ich rowerami?

 

 

 

Jesteś pewien że chcesz baranka? W mieście w mojej opinii lepiej sprawdza się wąska, prosta kierownica. Ewentualnie bycze rogi z klamkami czasowymi/przełajowymi. 
 

 

Masz rację. Do miasta faktycznie lepsza byłaby prosta i wąska kierownica. Ale że w tym przypadku względy estetyczne biorą górę nad funkcjonalnością. Nic nie poradzę, ale na pewno będę szukał czegoś z barankiem, gdyż bardziej mi się podoba. ;)

 

 

 

Genesis Day One, Cotic Roadrat, albo polska nowość - Octane One Kode. Na takim stalowym framesecie oparłbym całą konstrukcję. 

 

Dzięki za propozycje. Day One również rozważam. Co do Cotica to sama rama byłaby raczej ponad mój budżet. Octane to rama, którą gdzieś z tyłu głowy rozważam.

 

Jak jeszcze macie jakieś pomysły to walcie śmiało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cotica idzie kupić poniżej tysiąca, włączając wysyłkę do Polski.

Także pozostaje obserwować Gumtree/ebay/fora.

To kawał solidnej stali.

 

I jeśli faktycznie chcesz mieć coś baraniego to mnie we Wtyczce (Charge Plug, też można kupić w UK za grosze) fajnie jeździło się na byczych z klamkami przełajowymi. Ale oryginalnie był kokpit z barankiem z krótkim dropem, jakbyś składał rower to pisz bo mi został :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dłuższym namyśle to Genesis Day One 10 jest tym, którego szukam. Niestety, ale jedynie podoba mi się malowanie z 2016 roku, a w rozmiarze M nie mogę nigdzie w sieci znaleźć...

Macie może jakieś znajomości w sklepach stacjonarnych w UK, które prawdopodobnie miałyby na stanie chociaż jeden egzemplarz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Pomijając fakt, że taka operacja równoznaczna jest ze zniszczeniem powłoki chromowanej w najbliższej okolicy haka tylnego koła, to "zaufana osoba" może nie wystarczyć.

 

To musi być ktoś kto wie jak lutować lub spawać cienkoscienne rurki rowerowe. I zrobi to na stole przystosowanym do trzymania geoetrii i zbieżności ramy.

 

Za przysłowiową flaszkę raczej tego nie zrobisz tak jak należy...

 

Szacunek...

I.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@IvanMTB Nie dałbym ramy do przerobienia pierwszemu, lepszemu spawaczowi. Poszukałbym rekomendacji na forum do jakiś specjalistów od takich rzeczy. ;)

Martwi mnie raczej to co napisałeś:

 

 

taka operacja równoznaczna jest ze zniszczeniem powłoki chromowanej w najbliższej okolicy haka tylnego koła
 

To chyba zamyka temat Weekender'a. A szkoda bo rama bardzo ciekawa. Rozumiem, że efekt końcowy spawania będzie zawsze taki, że tylne haki będą się wyróżniać powłoką?

 

 

 

Nie prościej zostać przy Kode? Podobna dosyć rama a poziome haki masz od razu.
 

Wizualnie mi się nie podoba. Nie widzi mi się kolejny czarny rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Poszukałbym rekomendacji na forum

 

To wtedy patrz:

 

 

 

Za przysłowiową flaszkę raczej tego nie zrobisz

 

Czytaj: będzie kosztowało. Pewnie na tyle, że dojdziesz do ceny takiej jak rama bez obniżki lub jeszcze więcej...

 

 

 

Rozumiem, że efekt końcowy spawania będzie zawsze taki, że tylne haki będą się wyróżniać powłoką?

 

To raczej oczywiste c'nie? W końcu spawanie/lutowanie to nie zmiana naklejek :D...

 

Położenie ponownie chromów na przelutowane haki też za dramo się raczej nie stanie...

 

 

 

Nie widzi mi się kolejny czarny rower.
 

 

Kode jest jeszcze w wersji białej.

 

Zawsze można załozyć napinacz do ramy z pionowymi hakami. Nie wygląda to najczyściej, ale działa bez przysłowiowej dóópy...

 

Szacunek...

I.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

klamot do miejskiego tyrania

To prawda, ale nie do końca. Faktycznie rower będzie dość gęsto eksploatowany. Jednak, może dziwnie to zabrzmi, zdarza mi się jeździć w garniturze na rowerze, więc wolałbym jeszcze jakoś z nim wyglądać.  :teehee:

 

Jest oferta na używanego Genesis Day One Disc z 2015 roku (jeszcze fajniejsze malowanie imho od '16). W rozmiarze 52cm. Długość wewnętrznej strony mojej nogi to 80cm, co (pomnożone przez 0,66) daje rozmiar ramy 52,8cm. Czy myślicie, że rozmiar by się nadał? Co sądzicie w ogóle o tym modelu?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzimy że bardzo fajna stalowa baza do ewentualnej przebudowy :) 

 

I jesteś pewien że inne malowania Ci się nie spodobają?

 

Nowego Gejłana można mieć w okolicy 500 funtów. Z darmową wysyłka w obrębie UK więc jak nazbierasz jeszcze jakiś osób do pudła na jakieś klamoty to koszt wysyłki do Polski spadnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...