Skocz do zawartości

[Tarcze] Sztywność tarcz hamulcowych


Seba3002

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, ostatnio kopiłem nowy rower a w nim tandetne i słabe hamulce shimano m315 i jeszcze gorsze tarcze RT10 na centerlocka.... Wracając ze sklepu już zaczęły dzwonić....

 

Waga moja to około 100kg a te hamulce jeszcze maja okładziny żywiczne, tarcza przód 180 tył 160. 

Amorek RS Recon Silver, golenie 32mm, oś 9.

 

W planach mam wymienić te hamulce na M615 ale tutaj nie o tym.

 

Przechodząc do pytania zastanawiam się czy zmieniając tarcze na XT (RT81) ktore w teorii powinny być sztywniejsze na tym aluminiowym pajaku i pomimo osi 9mm jest szansa pozbyć się dzwonienia.

 

Mam również klocki spiekane z  co prawda z Aliexpress po 3$ komplet  na kolo ale dają rade w moich starych Tektro Auriga. Wymieniając tarcze RT10 tylko do klocków żywicznych mógłbym wtedy z nich skorzystać poprawiając sile hamowania

 

(dla zainteresowanych mam takie klocki https://www.aliexpress.com/item/2014-Factory-Outlets-Disc-Brake-Pads-forSHIMANO515-525-C501-415-445-446-447-485-465-475/2052644887.html?spm=2114.13010708.0.0.bEZeaI ) 

Edytowane przez Seba3002
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na postoju nie, martwi mnie ze na łukach... W jednym miejscu przednia tarcza ma bicie na 1-2mm na podniesionym kole jak sie wsłuchac to raz na jakis czas cos delikatnie zadzwoni przez ulamek sekundy. Jesli tarczy w sklepie ktoś przypadkiem nie wygiął tylko ja w czasie trasy 10km po mieście i hamowaniu na światłach to im źle wróżę na przyszłość...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Na postoju nie, martwi mnie ze na łukach...

 

No to właśnie masz piękny typowy przykład braku sztywności konstrukcji, tarcza nie ma nic do tego. Lekkie bicie tarczy to standard, zwłaszcza tych "wylajtowanych"

 

Jakie ośki? 9mm? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety 9 i wiem ze to możne być główny problem u mnie. W gruncie rzeczy chodzi mi o możliwość stosowania klocków innych niż żywiczne  - na tych tarczach to niewykonalne i nasuwa się pytanie czy kalkuluje mi się dopłacać do sztywniejszych tarcz XT na dużym aluminiowym pająku czy wystarcza tańsze np  SLX RT70... Czy mialo by to jakikolwiek wpływ na dzwonienie. Wydaje mi sie że im sztywniejsza tarcza to pomimo otarcia mogło by być ciszej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak juz wymieniac to raczej m675/m7000+

9 czy 5? to tez jest roznica, jezeli mozesz to wymien na sztywna 9 i 10 tyl, klocki zywiczne mozesz zostawic jezeli nie jezdzisz na hamulcu, nie startujesz w zawodach, nie zjezdzasz ze stozka i nie wylewasz 5'tki oleju na zacisk

sztywniejsza tarcza moze dluzej wytrzyma, ale czy nie zacznie za 1000km dzwonic jak ta po 10?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak koledzy wspomnieli dzwonienie na zakrętach to wyłącznie wina niestymetrycznego uginania się amortyzatora (jedna goleń min głębiej w zakręcie wchodzi niż druga i tym sposobem tarcza ustawia się pod kątem w stosunku do zacisku). Dopiero prawdziwa sztywna oś 15 lub 20mm problem rozwiązuje. Przejście na ThruBolt'y to tylko przypudrowanie pryszcza.

 

Edytowane przez Dokumosa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Looser

 

Piasty to Deore HB-M615 czyli 9mm poza tym suwmiarką sprawdziłem :) A rowerek to Cube Attention SL 2017

Co do BR-M675 to nie podoba mi się cena i nie mam zbytnio zaufania do ceramicznych tłoczków po opiniach o nich

Jeśli chodzi o klocki to czuje różnicę miedzy starymi spiekami a obecnymi żywicznymi.

 

sztywniejsza tarcza moze dluzej wytrzyma, ale czy nie zacznie za 1000km dzwonic jak ta po 10?

no i własnie tutaj chciałem uzyskać praktyczną poradę czy jest sens bawić się w tarcze XT

 

@Dokumosa

 

Jak tarcza dzwoni to wpada w rezonans tak mi sie wydaje. Gdyby tarcza była sztywna to by nie dzwoniła albo było by ciszej?

Edytowane przez Seba3002
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już napisano że twój problem nie ma nic wspólnego z "numerkiem" tarcz. Jak bije 2mm, leć na gwarancję. Inne niż żywiczne klocki będą tylko głośniejsze. Inne inwestycje (widelec, koła) to pół roweru.

 

 

Akurat bicia pozbyłem się godzinę temu :) to że tarcza się na łuku drogi  potrze o klocek to wiem, mi chodzi czy na sztywniejszej tarczy z pająkiem alu jak XT dźwięk ten nie będzie tak donośny, żeby ludzie się nie obracali na chodniku co tak dzwoni np. zamiast 70dB będzie miał np. 30dB

Edytowane przez Seba3002
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na CL można czasami tanio dorwać Shimano SM-RT68, mam 180mm i czasami tylko tył przydzwoni, a tak jest cicho i przyjemnie.

 

M615 sa słabe generalnie, daruj je sobie, ze starszych modeli to 675/785 jak już, lub np Magury jakieś.

 

I przy 100kg, QR9, goleniach 32mm i tarczy 180mm, przód będzie dzwonił! Jedyny ratunek to tarcza 160mm i walnać hamulec Zee z przodu, a na tyle SLX/XT. Czy 4 tłoczkową Magurę.

Tylko na tarczy 160mm znowu jak wyskoczysz w góry, to będzie dramat przy 100kg i mocnym hamulcu z przodu.

Bardzo dobre klocki odporne na przegrzanie będą potrzebne, nie Chińskei cudo czy metaliki Shimano, ale coś z górnej półki, jest potężna róznica np między metalikami od Shimano, a SwissStop'ami, EBC, KoolStop'y też mają dobre opinie.

 

A dzwięk masz donośny, bo masz klocki metaliczne. ;)

SwissStopy + deszcz to jest to! Nie potrzeba dzwonka, jak tyłem hamuję. :D

 

Tak, rower to wbrew pozorom drogie hobby. :D

Edytowane przez phoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak koledzy wspomnieli dzwonienie na zakrętach to wyłącznie wina niestymetrycznego uginania się amortyzatora (jedna goleń min głębiej w zakręcie wchodzi niż druga i tym sposobem tarcza ustawia się pod kątem w stosunku do zacisku). Dopiero prawdziwa sztywna oś 15 lub 20mm problem rozwiązuje. Przejście na ThruBolt'y to tylko przypudrowanie pryszcza.

Ale wy głupoty gadacie... Ktoś z Was przerabial ten temat? Ja miałem uginacz zoom-a i tarcza tektro dzwoniła w zakrętach , założyłem rt76 do tego samego amora - nie dzwoni , amor zmieniony na rst omege, tarcza tektro - dzwoni , rst omega i rt76 - cisza. Już raz na forum się z kimś wymienialem argumentami. Gość mówił że zmienia tarcze na avida hs1 z rt30 i jest pewny , że dzeonienie nie ustanie. Miał napisać o efektach , ale coś nie napisał , bo był pewny swojej teorii , ale pewnie nie napisał bo sprawdziła się moja. Tak samo pisałem o ilości ramion w rt76 zależnie od rozmiaru tarczy. Polecam przeliczyć. Avid robi sztywne tarcze bez pająka , ale ile za nie wola? Na przykład avid g2cs , ile ta tarcza ma ramion? No właśnie [emoji14]

 

Może rt10 gdyby była idealnie prosta to by w zakrętach nie dzwoniła , ale że jest krzywa już od samego patrzenia , a jeszcze jak lekko ociera na postoju to musi dzwonić.

 

Wreszcie amor może się minimalnie przeginac w zakręcie , bo zdarza się że jedna golen zapadnie się z milimetr niżej , ale to tylko górne golenie , dol ma to gdzieś generalnie Jeśli amor ma podkowe a koło jest mocno skręcone to nie może przeginac dolnych goleni.

 

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

 

Edit: No i jeszcze dopowiem , że auriga ma inne klocki niż m615 ( minimalnie krótsze )

Edytowane przez Ychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Gdyby tarcza była sztywna to by nie dzwoniła albo było by ciszej?

 

Nie sądzę żeby jakaś różnica wielka była.

 

Zaciski kół dobrze zapięte? Możesz spróbować przejść na zaciski imbusowe, koszt niewielki a może pomóc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Sztywność tarczy nie ma nic do tego - dzwony kościelne są przecież sztywne .

Szczególnie , że w tym przypadku w dzwon ( tarcza w rowerze ) uderza wahadło ( w tym przypadku klocki w zacisku ) :P 

 

 

 

29" amor na szybkozamykacz ugina się w zakręcie zdecydowanie bardziej niż trochę.
 

Ale jeśli amor ma podkowę i mocna zaciśnięte koło to jedynie co to ruch jest górnych goleni względem dolnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jeśli amor ma podkowę i mocna zaciśnięte koło to jedynie co to ruch jest górnych goleni względem dolnych.

 

Oczywiście ŻE NIE! Na boki pracuje 32 i to dość mocno, w 34 jest sporo takiego luzu mniej.

I sztywna oś tutaj sporo właśnie daje na +.

Edytowane przez phoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Bardzo dobre klocki odporne na przegrzanie będą potrzebne, nie Chińskei cudo czy metaliki Shimano, ale coś z górnej półki, jest potężna róznica np między metalikami od Shimano, a SwissStop'ami, EBC, KoolStop'y też mają dobre opinie.
 

Dobrze tylko 90% klocków robią  w Azji tak czy siak i sprzedają pod europejskimi markami poza tym mam doświadczenie w klockach bo parę wersji spieków już miałem różnych marek i zbytnio różnicy nie widzę miedzy super mega za 100zł i tymi za 3$ a jak jest różnica mała to szkoda przepłacać :) Nie jestem maniakiem segmentu premium tylko rozsądnego stosunku jakość/cena.

 

 

 

Edit: No i jeszcze dopowiem , że auriga ma inne klocki niż m615 ( minimalnie krótsze )

Tak wiem, w planach miałem kupić na razie tylko tarcze i założyć klocki od aurigi do obecnych hamulców 315 - te same klocki wchodzą i potestować takie połączenie chwilę.

 

 

 

Zaciski kół dobrze zapięte? Możesz spróbować przejść na zaciski imbusowe, koszt niewielki a może pomóc. 

Zaciski ledwo mi się udało do końca docisnąć także bardziej to raczej się nie będzie dało 

 

 

 

Poza tym tarcze od SLX w górę są cieńsze i stąd (+ brak bicia) zapewne odczuwalna różnica. Sztywność tarczy nie ma nic do tego - dzwony kościelne są przecież sztywne .

Grubość tarczy (że cieńsze) nie ma znaczenia według mnie. Zaciski są tak projektowane żeby klocki w miarę zużywania były w tej samej odległości od tarczy wiec nie widzę związku. Po prostu na starcie tłoczek jest bardziej wysunięty.

 

Druga sprawa, weź pierwszy lepszy tradycyjny dzwonek jak na Boże Ciało i posłuchaj jak dzwoni, teraz złap palcami jego płaszcz (tak ten element nazwała wikipedia), spróbuj zadzwonić  i posłuchaj różnicy w dźwięku.

 

Podejrzewam ze efekt podobny dałby sztywny pająk tarczy tylko potrzebowałem do tego praktycznego potwierdzenia i uzyskałem je od @Ychu w poście #12. 

 

 

 

Oczywiście ŻE NIE! Na boki pracuje 32 i to dość mocno, w 34 jest sporo takiego luzu mniej. I sztywna oś tutaj sporo właśnie daje na +.

Tu się zgadzam z grubsza. Przerabiałem amortyzatory 28mm, 30mm i w końcu w starym rowerze mam jeszcze bombera 32mm i jest różnica.

Jednak golenie 32+ to amorki z reguły drogie, opcjonalnie ciężkie dwupółki i z przeznaczeniem do FR i DH a to nie mój styl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwonią klocki o tarcze. To że zamierzenie projektowe może było takie, że luzy są samoregulowalne to nie znaczy, że tak jest w rzeczywistości (i często np. jeden tłoczek pracuje leniwie w stosunku do drugiego a w skrajnych przypadkach jeden całkiem stoi). Cieńsza tarcza w zacisku przewidzianym do grubszej będzie zawsze miała większy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba żartujesz ze SM-RT81, które jest  cieńsze 0,1 - 0,2 mm. Takie różnice to jest tyle co nic. Tyle różnicy to może być przy produkcji normą. To nie urządzenia precyzyjne.

 

Szerokość tarcz praktycznie ta sama 1,71mm - 1,83mm

 

Porównałem tarcze moje accenta freezer po przebiegu 2 tys km z nową tarczą RT10.

Szerokość RT81 z filmiku na YT.

Edytowane przez Seba3002
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze tylko 90% klocków robią  w Azji tak czy siak i sprzedają pod europejskimi markami poza tym mam doświadczenie w klockach bo parę wersji spieków już miałem różnych marek i zbytnio różnicy nie widzę miedzy super mega za 100zł i tymi za 3$ a jak jest różnica mała to szkoda przepłacać Nie jestem maniakiem segmentu premium tylko rozsądnego stosunku jakość/cena.

 

SwissStop chyba w CHE akurat, ale to nie ma znaczenia.

Na takich Shimano metalikach, robi Ci się po dłuższym hamowaniu czarny nalot i tracisz siłe hamowania, bo się klocek na tarczy śizga. Przy typowo chińskim klocku, nir masz gwarancji czy on jest coś więcej warty czy nie.

 

 

Tu się zgadzam z grubsza. Przerabiałem amortyzatory 28mm, 30mm i w końcu w starym rowerze mam jeszcze bombera 32mm i jest różnica. Jednak golenie 32+ to amorki z reguły drogie, opcjonalnie ciężkie dwupółki i z przeznaczeniem do FR i DH a to nie mój styl.

 

No ale do 100kg 32mm szału nie robi, ciężki i drogi to kwestia dyskusyjna, bo takiego Aurona RC2 masz w cenie RS Reba, a wagowo nie powala bo 1900g, tym bardzije przy twoich 100kg 200g +/- różnicy większej nie robi, a raczej ścigać się nie zamierzasz?

Edytowane przez phoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Podejrzewam ze efekt podobny dałby sztywny pająk tarczy tylko potrzebowałem do tego praktycznego potwierdzenia i uzyskałem je od @Ychu w poście #12.

To nie jest takie proste i niekoniecznie sztywność konstrukcji ma tutaj kluczowe znaczenie.

 

Liczy się materiał, łączenie materiałów, rozmiary poszczególnych elementów, kształt itd.

Tarcza RT10, Freezer itp. to jednolity materiał, który może cały drgać. Nie ma tutaj elementu tłumiącego, do tego z racji rozmiarów dźwięk jest niższy (lepiej słyszalny) i dłużej się utrzymuje.

Tarcze na pająku, to przejście między różnymi materiałami co sprzyja tłumieniu. Element drgający jest mniejszy, więc dźwięk wyższy (gorzej słyszalny), drgania szybciej wygasają.

 

Z doświadczeń własnych, to Freezery mi dzwoniły. Po zmianie zacisków na slx-y i tarcze rt86 dzwonienia nie ma ale z przodu potrafi mi cykać (przeważnie po ostrym hamowaniu).

Różnica w samych tarczach też jest, bo poprzednie po stuknięciu paznokciem ładnie grały, a obecne dosyć szybko cichną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest prosta najpierw kup to co tańsze. Zmień tarcze na np Icetechy, jak pomoże to git. 

 

Jak nie to szukaj widła z QR15/20. Ja ważąc ponad stówę ganiałem na float oraz revelationie z QR15 i oba dawały radę przy relatywnie spokojnej jeździe XC.

 

Z drugiej strony miałem kiedyś jakieś tarcze Hujesa i mimo grubej osi w widle dzwoniły jak szalone. Zmieniłem wiec tarcze na takie z dużym pająkiem i problem zniknął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale do 100kg 32mm szału nie robi, ciężki i drogi to kwestia dyskusyjna, bo takiego Aurona RC2 masz w cenie RS Reba, a wagowo nie powala bo 1900g, tym bardzije przy twoich 100kg 200g +/- różnicy większej nie robi, a raczej ścigać się nie zamierzasz?

Tak tylko chcąc się przesiąść z kół 26 na 29 trzeba było cały rower wymienić praktycznie i do tego iść na kompromis. W moim budżecie były amorki 32 i 30mm - wybrałem rzecz jasna 32. 

Hamulce też chciałbym inne ale tu już wyboru nie było za bardzo. Najbliżej budżetu był Unibike Expert na hamulcach M7000 ale amorku Raidon ale tak czy siak budżet przekroczony.

A tak nawiasem to zawsze uważałem ze mają sprzęty bardzo dobre w kategorii jakość/cena a dodatkowo mi się podobają :)

 

 

 

Różnica w samych tarczach też jest, bo poprzednie po stuknięciu paznokciem ładnie grały, a obecne dosyć szybko cichną.
 

I na tym też mi zależy, ze jak już ma dzwonić to ciszej i krócej :)

 

 

 

Sprawa jest prosta najpierw kup to co tańsze. Zmień tarcze na np Icetechy, jak pomoże to git. 
 

I tak zrobię, wezmę tarcze XT, zajadę klocki żywiczne w M315 i potem włożę do nich spieki te co mam bo akurat te od Aurigi pasują. Na koniec pozmieniam same hamulce na M6000 lub M7000 ale to już inne rozważania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...