Skocz do zawartości

[trenażer] Odpowiedni sprzęt dla wagi ciężkiej


kregiel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

 

Jak co roku przychodzi pora w której jazda na rowerze już nie daje tyle przyjemności. Znaczne przerwy w okresie jesienno-zimowym skutkują znacznym spadkiem formy.

W tym roku chcę to zmienić. Ogólnie jeżdżę po terenie zróżnicowanym na rowerze MTB. Zastanawiam się nad zakupem trenażera.

By zabić nudę widziałem np. rozbudowane oprogramowanie treningowe Tacx czy platformę online Zwift. Według różnych artykułów w miarę polecany jest trenażer Tacx Bushido Smart.

Czy byłby to odpowiedni trenażer na początek? Czy może lepiej wybrać coś innego? Ważną informacją jest to że obecnie ważę 125kg. Wiem, wiem trzeba mniej jeść ;)

Staram się zgubić parę kg. Jestem bardzo ciekaw waszych wypowiedzi. Mieszkam w bloku, zatem poziom generowanego hałasu jest dla mnie ważny. Widziałem trenażery po 5k i 10k bardzo ciche, ale dla takiego amatora jak ja to już by była przesada. Poniżej zamieszczam zdjęcie bajka na którym chciałbym trenować(to ten większy).

 

2017_07_05_12_02_30.jpg

 

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo znam ograniczenia wagowe trenażerów, ale tak z własnego doświadczenia patrząc na typ mocowania roweru, miałbym większe zaufanie do trenażera typy direct drive niż tradycyjnego. Z tego co widzę, to Bushido Smart kosztuje koło 2.500 zł. Jeżeli chcesz tyle wydać, to moim zdaniem warto dołożyć 500 zł i kupić Elite Direto. Na pewno będzie cichszy, brak konieczności zabawy z oponą, i brak ślizgania się opony po rolce. Do tego bardzo dokładny pomiar mocy. Jeżeli chcesz koniecznie Tacxa, to w podobnej cenie model Flux, ale moim zdaniem Direto jest lepszym wyborem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez używam trenażera i tez na Cube-ie :) i tez jestem waga ciężka chociaż już coraz mniej :)

 

Jako pierwszy trenażer jaki miałem to był właśnie podobno super cichy i wypasiony Elite Turbo Muin. Napisałem podobno bo takie miał opinie dlatego go wziąłem na początek. Jednak nie jest taki cichy jakbym się spodziewał. Żeby mieć opór duży trzeba się wkręcić Na wysokie obroty a wtedy bulgoczący olej w układzie oporowym niestety daje spory hałas. Przy trenażerze nie można było prowadzić konwersacji. A żona obok w sypialni tez słyszała jak kręcę. Po 2 miesiącach zmieniłem na prosty klasyczny trenażer rolkowy z oporem magnetycznym Elite Novo Force 8. I to był strzał w 10 :)

Przekładka opony nie jest pracochłonna. Używam opony trenazerowej Continentala w jednym rowerze i w rowerze żony Schwalbe.

Porównując go do pozornie cichszego TurboMuina jest po prostu bezszelestny.

 

Żona podczas mojego kręcenia może oglądać telewizje i można normalnie rozmawiać. W sypialni obok nic noe słychać. Z tym ze nie kręcę na max obrotach jak nie ma takiej potrzeby. Najpierw przy mniejszych obrotach koła dochodzę do max oporu magnetycznego. Dopiero jak jeszcze jest za mało to dopiero wchodzę na wyższe obroty.

 

Tak czy inaczej jest dużo cichszy a dokładając to ze jest 4x tańszy to wg mnie jest to super trenażer dla ambitnego amatora.

Zwift mnie nie wciągnął. Treningi wole klasyczne niż zabawy w swifcie. Fajnie się jeździ np z szajbajkiem lub podobnymi. Lub posiadając rozrysowane czy rozpisane co jak mamy robić przy słuchaniu muzyczki ulubionej np na słuchawkach już HomeAudio :)

 

Generalnie i tak wole jeździć na dworze bez. Względu na temperaturę czy porę roku. Jedynie jak bardzo leje to kręcę na rolce. Przy lekkim deszczu kręcę na dworzu. Zima nie zima :) nie wyobrażam sobie żeby nie pokręcić na dworze tylko cały sezon jesienno zimowy kręcić w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Elite Novo Force 8

 

Zaciekawiła mnie twoja propozycja. Prawdę mówiąc nie mam zielonego pojęcia jak bardzo będę zmotywowany do jazdy w domu. Kupując sprzęt za parę tysięcy + oprogramowanie + telewizor(Zwift) to nie mam pewności czy taka forma treningu będzie mi odpowiadała. Nie chciałbym się rozczarować i żałować wydanej kasy. Myślę że na początek "budżetowy" trenażer byłby idealny + jakiś film na lapku. W internecie jest cała masa pozytywnych komentarzy i opinii. Jedyne na czym mi zależy to wiedza ile km udało mi się przejechać. Powiedz czy da się do tego dokupić jakiś czujnik? Czy powinienem zamontować zwykły licznik na tylne koło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz do niego podłączyć MisuroB+ czy jakoś tak się to nazywa i masz wtedy prawie pełnosprawny Smart ale ja akurat używałem zwykłego licznika Sigmy z pomiarem kadencji. Km się Nie ma co sugerować na trenażerze bo raczej to bezsensowne. Jeśli ci zależy na ciszy to lepiej kręcić przy mniejszej prędkości koła na odpowiedniej kadencji i max oporze niż na mniejszym oporze a większej szybkości koła. Ważniejszy niż czujnik prędkości jest czujnik kadencji i pulsometr. I w to bym na twoim miejscu zainwestował :)

 

W tym sezonie mam licznik już z bezprzewodowym czujnikiem mocowany na tylnej piaście. Ale i tak na km na trenażerze jak i w sumie na drodze nie zwracam uwagi.

 

Z perspektywy czasu jakbym miał wydać 2k na trenażer to zrobił bym tak samo jak zrobiłem czyli kupił NovoForcea i za różnice w cenie dokupiłbym komputerek rowerowy którego będę używał cały rok nie tylko na trenażerze. Teraz na ten sezon doszedł Wahoo Elemnt :)

 

A jakbym miał już bardzo duże parcie na jakiś lepszy trenażer to tez wybrałbym rolkowy ale już teraz ze stajni Wahoo bo super współpracują z komputerkami Wahoo. I wtedy treningi wgrane na komputerek można wykonywać na trenażerze który automatycznie dostosowuje obciążenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam. Mój NovoForce chyba o tym nie wiedział bo jak go zacząłem dosiadać w zeszłym sezonie to miałem ponad 130 :) plus rower . Wiec ciiiiiii co by nie usłyszał i nie zastrajkowal :)

 

Chociaż już jestem blisko ewentualnego limitu :)

 

Cube tez jakby co ma limit chyba 115 i tez o tym mój nie wie bo tyle co on przeżył hopów, lotów, schodów to tylko on wie :) i dalej żyje i ma się dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby miał się sugerować ograniczeniami wagowymi producentów to by pozostała mu już tylko wegetacja.

 

Pisze po swoich obserwacjach po prostu.

 

Dobrze ze piszesz ze są takie limity ale niestety dla ludzi powyżej 120 kg wszystko jest zlimitowane poniżej wiec niestety trzeba używać wszystkiego ale ze świadomością ze jeszcze przez jakiś czas będzie się powyżej limitu i np bardziej obserwować czy coś się nie dzieje lub częściej serwisować.

 

Jak zrobiłem to świadomie i nie zauważyłem żadnych niedoskonałości czy wad/awarii w tym czasie.

Wsiadaj i kręć. Na wiosnę będziesz już poniżej limitu wagowego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy bieg coś odwzorowuje. Ale na trenażerze w sumie nie chodzi o odwzorowywanie a trenowanie. Opór dobierasz do tego co i w jaki sposób chcesz teraz trenować. 8 bieg na trenażerze i najszybsze przełożenia w rowerze to jest „odwzorowanie” naprawdę sporego wzniesienia. Długo tak nie ujedziesz bo spuchniesz. To jest tylko przydatne podczas ciężkich interwałów. Może dla zawodowców to byłby za mały opór ale amator nawet ambitny da radę się na tym wypompować w trupa. Do tempówek itd to już nie wjedziesz tak wysoko bo na czym innym te treningi polegają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plany treningowe nie są pod ten czy inny trenażer. Plan treningowy składa się z określonych treningów, a każdy trening jest podzielony na odcinki jechane na określonej intensywności i kadencji. Jeżeli masz więc pulsometr i miernik kadencji to możesz dowolny trening wykonać na dowolnym trenażerze. Zaawansowane trenażery od tych prostszych różnią się tylko tym, że intesywność możesz mierzyć za pomocą mocy, nie tętna, oraz tym, że trening możesz sobie wcześniej wgrać i trenażer sam dopasowuje opór do wykonywanego w danym momencie interwału (tzw. ergo mode).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plan treningowy to plan treningowy. Czy trenażer czy droga to generalnie o to samo chodzi. Plus trenażera jest taki ze warunki są bardziej stałe i można bez przeszkód robić to co trzeba zgodnie z planem. Nie wyskoczy ci podjazd np w momencie odpoczynku pomiędzy interwałami czy światła lub niezaplanowany stop poprzez wymuszenie podczas interwału. Na trenażerze robisz to co chcesz i jak chcesz.

 

Jeśli nigdy nic nie robiłeś treningowego to polecam filmy na youtubie np z szajbajkiem. Ma całe 45-60 minutowe sesje nagrane w których tłumaczy co jak i po co. Dla początkujących i deczko bardziej zaawansowanych. Jest trening interwałowy w kilku odsłonach, są tępowki, są ćwiczenia kadencji na wysokich obrotach.

 

Na początek świetna sprawa. Nawet jak nie masz czujnika kadencji to co jakiś czas odlicza i możesz ustawić tempo pedałowania.

 

Jak się wkręcisz to już sam powoli zaczniesz szukać więcej i będziesz widział co gdzie i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma planów treningowych pod trenażer. Zrób FTP test 20 min i na podstawie tego wybierasz treningi w ZWIFT chociażby lub TrainingPeaks. Obydwie aplikacje są płatne 10$ Zwift i 12$ TP.


 

 

Ważną informacją jest to że obecnie ważę 125kg

 

Wystarczy napisać do producentów. Pisałem z pytaniem do Tacx i Elite. Dostałem właśnie odpowiedzi:

 

ELITE:

we guarantee up to 120kg. However our stressing tests were made with weight which are above 130 kg. So should be fine but not within the guarantee

 

Wolne tłumaczenie: Ludek może ważyć do 120 kg. testy obciążeniowe były z ludkiem o wadze 130 kg + więc powinno być ok ale nie gwarantujemy ;) Ludek przeżył :D

 

 

TACX:

Thank you for your message. The maximum person weight is 125kg.

 

Wolne tłumaczenie: Ludek może ważyć max 125 kg ;)

 

 

Mam nadzieję, że to rozwieje wiele wątpliwości :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie ma planów treningowych pod trenażer. Zrób FTP test 20 min i na podstawie tego wybierasz treningi w ZWIFT chociażby lub TrainingPeaks. Obydwie aplikacje są płatne 10$ Zwift i 12$ TP.

 

Niestety oferowany trenażer nie posiada opcji smart zatem nie będę mógł skorzystać z proponowanych programów.

 

 

 

Wystarczy napisać do producentów. Pisałem z pytaniem do Tacx i Elite. Dostałem właśnie odpowiedzi: ELITE: we guarantee up to 120kg. However our stressing tests were made with weight which are above 130 kg. So should be fine but not within the guarantee Wolne tłumaczenie: Ludek może ważyć do 120 kg. testy obciążeniowe były z ludkiem o wadze 130 kg + więc powinno być ok ale nie gwarantujemy ;) Ludek przeżył :D TACX: Thank you for your message. The maximum person weight is 125kg. Wolne tłumaczenie: Ludek może ważyć max 125 kg ;) Mam nadzieję, że to rozwieje wiele wątpliwości :)

 

Powiedz czy pytałeś producentów o konkretne modele czy tak ogólnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@kregiel,

 

Możesz korzystać. Jeżeli czujniki (kadencja, prędkość, pasek HR) komunikują się w systemie ANT+ lub Bluetooth (potrzebny dongiel ANT+ na usb do komputera - 50-90 zł), to możesz spokojnie je sparować. Zwykły trenażer będzie tylko generował moc w np. Zwift do 400W i tylko tyle Ci pokaże.

 

Pytałem ogólnie o limity wagowe bez konkretnego modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dzisiaj odwiedziłem sklep rowerowy by dowiedzieć się kiedy na kiedy mogliby sprowadzić Elite Novo Force i dowiedziałem się że ten trenażer nie jest przez sklep polecany.

Z początku pomyślałem że pewnie chcą mi wcisnąć sprzęt z wyższej półki. Sprzedawca zaproponował trenażery elektromagnetyczne które podobno są obecnie najbardziej popularne.

Argument który mnie zainteresował to o wiele niższy hałas niż w przypadku rolkowych trenażerów. Co wy o tym myślicie?

Mieszkam w wieżowcu zatem hałas jest dla mnie jak i dla domowników bardzo ważną kwestią.

Zaoferowany trenażer to Elite Direto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...