Skocz do zawartości

[samotnie] przez Rumunię na Bałkany


DanielKot

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim!
Moja wyprawa może nie robić wrażenia na bardziej doświadczonych kolegach i koleżankach, jednakże dla mnie było to dosyć duże wyzwanie. Przede wszystkim była to moja pierwsza wyprawa, wcześniej nigdy nie wybrałem się na dłuższe niż jednodniowe wycieczki z sakwami, można by powiedzieć, że oszalałem :) może trochę tak też było. postanowiłem udać się SAM na Bałkany, przy okazji zahaczając o Transfagarasan road w Rumunii. Finalnie w 20 dni przejechałem 2413 km 16 noclegów w namiocie, 1 w wynajętej kwaterze w Bośni, 1 w garażu w Cluj w Rumunii, 1 w domu u miłego Pana na południu Rumunii, 1 w magazynie (z meblami?) w Medias w Rumunii . Nie zawsze było łatwo i przyjemnie, ale na pewno było warto :)
Trasa przejazdu -> https://ridewithgps.com/routes/25885436
Link do zdjęć ->   https://photos.app.goo.gl/AKnlxRQBfAdpuiHy2

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jeździłem nigdy z sakwami i jestem pełen podziwu dla Twojej wyprawy jeśli chodzi o kierunek i dystans, zwłaszcza, że jechałeś sam. Dziwi mnie jednak wybór trasy - wydaje mi się, że większość przejechałeś po ruchliwych drogach. Przykłady:

https://goo.gl/maps/nV5QwMfgHe22,

https://goo.gl/maps/ZxF2QHStxHF2.

 

Nie bałeś się tamtędy jechać? Poza tym jazda wzdłuż drogi, gdzie co chwilę jadą samochody albo TIRy to moim zdaniem żadna przyjemność.

 

Tutaj przy okazji pytanie do innych forumowiczów, czy w trakcie wypraw jeździcie po podobnych drogach jak wyżej, czy szukacie bocznych objazdów i z reguły da się w taki sposób ułożyć trasę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jeździłem nigdy z sakwami i jestem pełen podziwu dla Twojej wyprawy jeśli chodzi o kierunek i dystans, zwłaszcza, że jechałeś sam. Dziwi mnie jednak wybór trasy - wydaje mi się, że większość przejechałeś po ruchliwych drogach. Przykłady:

https://goo.gl/maps/nV5QwMfgHe22,

https://goo.gl/maps/ZxF2QHStxHF2.

 

Nie bałeś się tamtędy jechać? Poza tym jazda wzdłuż drogi, gdzie co chwilę jadą samochody albo TIRy to moim zdaniem żadna przyjemność.

 

Tutaj przy okazji pytanie do innych forumowiczów, czy w trakcie wypraw jeździcie po podobnych drogach jak wyżej, czy szukacie bocznych objazdów i z reguły da się w taki sposób ułożyć trasę?

Śpieszę z wytłumaczeniem,

Na tej mapce wyznaczona jest trasa orientacyjna, tzn. klikałem pinezki i mi tak pokazywało tą trasę, nie jest to trackowana trasa z mojego gpsa. Nie miałem włączonej żadnej aplikacji typu endomondo bądź strava. Często jest zatem tak, że jechałem gdzieś obok tej drogi, ale nie jest to ukazane na tej mapie, gdybym chciał wyznaczyć dokładnie taką trasę jaką przejechałem musiałbym spędzić na klikaniu niestety dość sporo czasu. Trasa wiodła bardzo często przez wioski, albo jakieś lasy. zdarzyło się pokonać fragmenty na głównych drogach, ale było to w znacznej mniejszości - zgadzam się, że jazda takimi drogami nie należy do najprzyjemniejszych, szczególnie kiedy jest tam sporo tirów. Niektóre z tych dróg wyglądają na ruchliwe, a tak naprawdę to ruch był tam sporadyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pofatygowałem się i wyliczyłem, które odcinki z mojej trasy wiodły dość ruchliwymi drogami :) mianowicie - w Polsce było to około 40 km zaraz po wyjeździe z mojego domu na DK 17, potem przed granicą ze Słowacją była to główna droga na odcinku od Krosna do granicy w Barwinku. Słowacja i Węgry to były praktycznie drogi o dość małym ruchu(na Węgrzech był on w ogóle znikomy). Potem w Rumunii trochę po głównej drodze - Zalau - Cluj - Iernut (nie było zbytnio alternatywy) około 150km, potem Ramnicu Valcea- Dragasani ok. 50km. Na drogach do Craiova i z Craiova był znikomy ruch(może dlatego, że był weekend, ale tereny ogółem mało zasiedlone i dość nudne). Potem około 30km w Albanii główną drogą(brak alternatywy) a resztę to jakieś górskie drogi przez wioski - ogółem stan dróg w Albanii jest często bardzo słaby. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Jestem pełen zdumienia że samotnie zdecydowałeś się na taką trasę powiedz mi wybrał byś się jeszcze raz na taką wyprawę??. Moja najdłuższa trasa to Leszno - Wiedeń, Wiedeń - Leszno ze swoim przyjacielem jechałem. Tydzień pobytu tam oraz zwiedzanie tu i tam. Trasa 550km w jedną stronę nie licząc wypraw tam na miejscu.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.04.2018 o 16:20, hawer13 napisał:

Jestem pełen zdumienia że samotnie zdecydowałeś się na taką trasę powiedz mi wybrał byś się jeszcze raz na taką wyprawę??. Moja najdłuższa trasa to Leszno - Wiedeń, Wiedeń - Leszno ze swoim przyjacielem jechałem. Tydzień pobytu tam oraz zwiedzanie tu i tam. Trasa 550km w jedną stronę nie licząc wypraw tam na miejscu.  

Oczywiście, że wybrałbym się jeszcze raz w taką trasę :) najprawdopodobniej za miesiąc ruszam znowu, tylko kierunek inny :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu ‎25‎.‎04‎.‎2018 o 23:38, DanielKot napisał:

Oczywiście, że wybrałbym się jeszcze raz w taką trasę :) najprawdopodobniej za miesiąc ruszam znowu, tylko kierunek inny :)

 

Jeżeli tak to mam nadzieję że wstawisz jakieś fotki:-) i oczywiście życzę POWODZENIA:-) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...