Skocz do zawartości

[Rękawiczki] Accent bora long czy kellys comfort?


Stanko

Rekomendowane odpowiedzi

Które z powyższych rękawiczek będą lepiej zmniejszać nacisk na dolną część dłoni lub go w minimalnym stopniu rozłoży na większą część dłoni .

Zaczęły mi nieco drętwieć dłonie delikatnie odczuwam to z opóźnionym zapłonem po jeździe ale nie ma dramatu. Mam dosyć pochyloną pozycję i przez to spory nacisk przy nadgarstkach.Chwyty mam zwykłe okrągłe ale dopiero co kupione , w przyszłości wymienię na jakieś ergonomiczne.

 Wybór na razie między tymi dwoma w przyszłym roku jak zajdzie potrzeba najwyżej zmienię po wymianie gripów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie wiem czy te wkładki żelowe poprawią mi przepływ krwi w tym miejscu, bo teraz mam mocno dociśnięte w tym miejscu do gripa i wydaje mi się tam po prostu za twardo, może miękki element w tym miejscu nieco więcej przepuści jak będzie miększy kontakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadły jeszcze w oko chiba gel komfort plus.

Staram się zmieniać ułożenie czasem nawet dochodzę do absurdu bo łapię tak że lekko mi wystaje za kierownicę tyle że to jazda luźna po lekkim prostym terenie więc nie potrzebuję bardzo pewnego chwytu, po prostu masa mnie pcha a rogi mi się nie bardzo widzą i miejsca nie ma a przy prostej kierze dużo możliwości nie mam. Gripy zmienię ale szkoda żeby teraz bo dopiero co kupiłem miesiąc temu dartmoory więc chce je nieco zmęczyć prócz tego ucisku który mi się ukazał po podniesieniu sztycy wysoko bardzo je sobie imo chwale tam są takie paski nacinane więc zawsze to jakaś warstwa miękkiej gumy. Zaraz też będzie nieco chłodniej więc to jakaś dodatkowa osłona przy jeździe do tych ok.5 stopni. 

O piankach też myślałem ale obawiam się że szybko je ubiję, przymiarki robiłem do ergonomicznych to nawet fajnie mi leżała na tym łapa.

 

chiba.jpg

 

accent_gloves_bora-long_orange.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam wypowiedź kolegi wyżej. Zainwestować w dobrej jakości gripy np. ESI Chunky - są dość miękkie i mega wygodne. Do tego zwykłe rękawiczki, nawet bez żelowej wkładki i masz komfort jakiego nie zapewnią żadne rękawiczki. Choć jeśli bardzo chcesz wybrać któreś z wymienionych przez siebie, to stawiałbym na accent bora. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jest gdzieś taka wersja extra chunky tylko koniecznie z lock on lub coś tego typu, te grube wyglądają dosyć treściwie...

Wziąłbym już na wiosnę a teraz najwyżej tą borę i tak się przysłużą na chłodniejsze dni.

 

Edit właśnie wyczytałem komentarz na pewnej stronie : Minus - po dłuższej jeździe podstawa dłoni drętwieje. Poduszki w dolnej części rękawiczki są zbyt sztywne.

 

Więc chyba szukam dalej takich z miękkimi poduszkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doszły kellysy jest znaczna poprawa na + , ale dla kogoś kto lubi pewny sztywny chwyt to ta siateczka od chwytu lekko suwa się, tzn pewniejszy chwyt był bez tych rękawiczek ale do zwykłej jazdy po twardej nawierzchni spoko.

W przyszłości poszukam takich z jeszcze większymi wkładkami żelowymi jeśli te wkładki można tak nazwać bo nie są specjalnie grube. Za 29zł zakup raczej udany ale dopiero pierwsza jazda z nimi była.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drętwieją ale później wieczorem ostatnio miałem paraliż kciuka to nie miałem siły zakręcić zapalniczką. Uwydatnia mi się to pod wieczór po jeździe czasem nawet dzień po. Nie wiem z czego to wynika może też za dużo komputer siedzę wysoko i ręka oparta tylko o myszkę....

Na pewno dużo poprawiło ugniatanie ręką chwytu i nie czuje tak wibracji ogólnie jeździ się już dużo fajniej. Myślę że gdyby jeszcze ciup grubszy ten żel był to już było by naprawdę bajkowo. Znajomy mówi ze to kwestia przyzwyczajenia a że dopiero od niedawna jeżdżę po dłuższej przerwie może dlatego.

 

Co do rękawiczek z pewnej przypadłości zdrowotnej  jestem raczej na nie skazany chodzi o słońce a zimą to i tak nosze coś cieplejszego ale mało już będę jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

różnica będzie minimalna, może lepiej gripy na miękkie zmień, piankowe. A tak to cudów nie ma, staraj się od czasu zmienić pozycję rąk albo poruszaj nimi. Te wkładki w rękawiczkach są z reguły bardzo cienkie.

 

Podłączę się do tematu z jednym pytaniem dot. piankowych gripów. Poza tym, że miękkie i wygodne to czy w deszczu nie nasiąkają wodą? Latem to jeszcze ujdzie ale zimą to już niespecjalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, wrzucenie samego zdjęcia roweru nic nam nie powie o pozycji przez Ciebie przyjętej na rowerze, ta raz. Dwa, Tobie może się wydawać, że jest ona ok, ale wcale tak może nie być, to dwa. A trzy, drętwienie najczęściej spowodowane jest właśnie ową złą pozycją i ratowanie się poprzez rękawiczki z żelem wcale nie jest dobrym pomysłem. Ale to tak na marginesie. Pytałeś o rękawiczki, dostałeś odpowiedź. Jednak ja zalecałbym zabawę z pozycją na rowerze (zmiana wysokości sztycy, kąta siodełka w obu płaszczyznach, długość mostka oraz jego kąt, ilość podkładek, szerokość kierownicy oraz jej ewentualne gięcie). Sam widzisz ile czynników wpływa na to jak odbieramy nasz komfort za dwoma kółkami. A to tylko niektóre z nich :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gripy Ergona GE1 pomagają, jak się z nimi dogadasz są lepsze niż piankowe, dopasowana kierownica(wznios, szerokość i gięcie) pod ciebie też pomaga, krótszy mostek jeszcze może pomóc.

 

Dopiero na końcu tego są rękawiczki, też muszą być takie co tobie poprawią komfort, a nie pogorszą, to są sprawy indywidualne i ciężko doradzić, które będą lepsze dla ciebie.

 

Do tego dochodzi oczywiście rama, czy jest oby na pewno dobrze dobrana jej wielkość, odległość do kierownicy jeszcze można regulować offsetem sztycy czy przesuwając siodełko tył/przód.

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...