Skocz do zawartości

[Trening wydolnościowy] Skuteczne sposoby na poprawę wydajności oddechowej


TheJW

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy Forumowicze.

 

Kolejny raz liczę na Waszą pomoc, teraz w kwestii odpowiedniego treningu. Wielu z Was trenuje od dawna i wie o tym zdecydowanie więcej, niż ja - laik, amator.

Moim problemem jest słaba wydajność oddechowa, a przynajmniej tak mi się wydaje. Mam wrażenie, że mam płytki oddech, że płuca byłyby w stanie przyjąć więcej powietrza...ale nie mogą się tak rozciągnąć. Nie zwracałem na to zbytnio uwagi w trakcie treningów, bo tam zawsze mogłem zwolnić i wyrównać oddech, wziąć parę spokojniejszych, głębszych wdechów, ale wczoraj na zawodach zacząłem się nad tym poważnie zastanawiać. Siła w nogach jest, po przejechaniu ponad 30km (zająłem nawet dobre miejsce, jak na drugie zawody w życiu i pierwsze po kontuzji :) ) mięśnie w ogóle się nie zmęczyły, nie było zakwasów - spokojnie zrobiłbym dystans MAX, gdyby...no właśnie...gdyby płuca na to pozwoliły. To nie jest też tak, że mnie odcina - zaczynam się dusić, kręci mi się w głowie, robi się ciemno przed oczami (chociaż bywa, jak chyba u każdego, przy ekstremalnym wysiłku). Po prostu szybko łapię zadyszkę, która wybija mnie z rytmu i powoduje, że mięśnie nie pracują jak powinny.

Macie jakieś sprawdzone, skuteczne sposoby, ćwiczenia na poprawę wydajności oddechowej i zwiększenie pojemności płuc?

 

 

P.S.

Jedno wiem na pewno - muszę na dobre rzucić palenie. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palenie, paleniem...tak myślałem, że głównie na to zwrócicie uwagę. Ale chyba nie tylko o to chodzi. Jak robiłem technikę i podjazdy w "bikeparku", widziałem gości (chyba zawodnicy jakiegoś klubu), którzy palili i śmigali pod górkę raz za razem bez zadyszki. Dlatego się trochę pogubiłem, bo też mi się wydawało, że palenie = zadyszka i słaba wydolność, a oni jednak pokazali coś innego.

Interwały, jak się domyślam, bez pulsometru nie mają sensu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dlatego się trochę pogubiłem, bo też mi się wydawało, że palenie = zadyszka i słaba wydolność, a oni jednak pokazali coś innego.

Jak jeżdżą regularnie x lat to mają niezły poziom wytrenowania. W ich przypadku papierosy obniżają wydolność, ale do takiego poziomu ze te podjazdy jeszcze robią bezproblemowo. Interwały można robić bez pulsometru, wystarczy mocno obserwować reakcje swojego ciała, w twoim przypadku kiedy, jak szybko i przy jakiej mniej więcej prędkości/przyśpieszeniu dostajesz zadyszki. Ale mimo wszystko polecam zainwestować w pulsometr, trening jest o wiele wydajniejszy. Raz zrobiłem sobie przerwę od pulsometru dłuższą i jednak z pulsometrem lepiej się jechało. Najtańszy jest czasami w lidlu, a sigmę na necie też można tanio dostać. Przelicz sobie ile paczek fajek poświęcisz na pulsometr :D I wystarczy ci najprostszy, ja i tak głównie patrzę na aktualny puls, przy wcześniejszym obliczeniu ile masz procent max pulsu sam aktualny puls wystarcza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to oczywiście może być kwestia płuc, ale nie koniecznie. Być może masz spięte mięśnie klatki piersiowej i/lub brzucha, które nie pozwalają na większe wydęcie klatki. Tak może być jeżeli np. dużo pracujesz przy komputerze, chociaż nie tylko.

 

Co do wydolności samych płuc, to u zdrowego człowieka nie one determinują wydolność. Wymiana tlenowa w płucach zapewnia dużo lepszy np. dopływ tlenu niż mięśnie i układ krwionośny są w stanie wykorzystać. No ale jak palisz, to faktycznie może warto zrobić spirometrię. Jak wyjdzie ok, to obstawiałbym spięcie mięśni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Być może masz spięte mięśnie klatki piersiowej i/lub brzucha, które nie pozwalają na większe wydęcie klatki. Tak może być jeżeli np. dużo pracujesz przy komputerze, chociaż nie tylko.

A za młodu myślałem, że robota informatyka to super sprawa... Z każdym kolejnym rokiem coraz bardziej żałuję, że wybrałem ten kierunek rozwoju zawodowego.;)

 

Czyli powinienem zacząć robić ćwiczenia rozciągające, do tego spróbować basenu, a na rowerze cisnąć interwały? :)

 

Zorientuję się, gdzie i jak szybko mogę zrobić spirometrię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wiesz, dokładam kolejnych opcji, co nie znaczy, że Ciebie się dotyczą :) Sam byłem programistą, a teraz nadal przy kompie dużo siedzę, i czuję różne efekty uboczne tej pracy. Odnośnie spięcia mięśni, to dobry fizjoterapeuta powinien być w stanie Ci powiedzieć, czy tak faktycznie jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...