Skocz do zawartości

[sztywna oś] Uszkodzona sztywna oś RS Maxle lite 12x142


greg76

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem z tylną osią RS Maxle Lite 12x142, a konkretnie odkręcaniem/przekręcaniem samozamykacza o 2-3 mm na ok 30-40 km jazdy ostrej w terenie. Z taką samą osią z przodu tylko 15x100 nie mam żadnych problemów. Dziś oś wykręciła mi się na maratonie ok 5mm z haka ramy, samozamykacz był w pozycji zamknięte.Co chyba istotne, srebrny element aluminiowy pod samozamykaczem wykręca mi się razem z zamykaczem i muszę go czymś przytrzymać żeby np. imbusem wyregulować siłę zamykania. Nic nie jest pęknięte, a jednak nie działa. Jakieś przemyślenia, może takie same doświadczenia? Jak bardzo ma być dokręcony ten srebrny krążek pod samozamykaczem? Ma być na tej samej wysokości co wewnętrzna powierzchnia czarnego kołnierza czy poniżej kołnierza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta ośka, budową jest prosta jak konstrukcja cepa.

Korbka/blokada to delikatny,klin,coś tam dodatkowo rozpiera,ale niewiele.

Więc,albo za słabo dokręcasz,albo masz już wyrobione gwinty i w czasie jazdy odkręca się.

W sumie nawet bez korbki,będzie trzymało,wielu ludzi tak ma,bo z czasem po prostu w wielu przypadkach normalnie odpada.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zewnętrzny gwint na osi i gwint w haku ramy jest ok, rower ma nieco ponad miesiac, dokręcam mocno, do momentu gdy wzdłużna szczelina w kołnierzu przy duzej sile zaczyna lekko sie powiększać, nie ma opcji żeby tw zewnętrzne gwinty byly uszkodzone

Więc chyba coś w środku.

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Jak bardzo ma być dokręcony ten srebrny krążek pod samozamykaczem? Ma być na tej samej wysokości co wewnętrzna powierzchnia czarnego kołnierza czy poniżej kołnierza?

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bardzo ma być dokręcony ten srebrny krążek pod samozamykaczem? Ma być na tej samej wysokości co wewnętrzna powierzchnia czarnego kołnierza czy poniżej kołnierza?

 

To jest podkładka pod motylkiem,jest ok. 0,5 mm poniżej płaszczyzny kołnierza. 

Jeszcze jedna sprawa.

Dlaczego nie rozkręcisz ośki ?

Można ją rozebrać na części pierwsze,imbus 2,5 bodaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

uważaj na kulki w nim jak rozbierzesz oś. Bo będziesz miał problem jak ja

 

Jaki problem miałeś z kulkami ?

Bo w sumie z nimi jest tak :

Po pierwsze,poza fajnym klikiem,i ograniczeniem odkręcania się imbusa niewiele dają,w ośce jako całość nie mają znaczenia.

Po drugie,każdy serwis rowerowy da ci taką kuleczkę za free jak pogadasz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trwałość tych osi to żenada generalnie, ale jak rower nowy to reklamować, a nie płacić i kupować kolejną, od biedy jak wymienią na nową, to tą nową sprzedać a kupić inną. ;)

 

Z tym że trzeba też uważać na długość gwintu, np w haki do Gianta oś oryginalna DT nie do końca pasuje, bo ma za krótki gwint, a już zrobiona przez DT dla Gianta pasuje bo gwint jest dłuższy o jakieś 3mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki problem miałeś z kulkami ?

Bo w sumie z nimi jest tak :

Po pierwsze,poza fajnym klikiem,i ograniczeniem odkręcania się imbusa niewiele dają,w ośce jako całość nie mają znaczenia.

Po drugie,każdy serwis rowerowy da ci taką kuleczkę za free jak pogadasz.

 

 

zgubiłem, wyciągając srebrny element. A, ze robiłem to w mało "higienicznych" warunkach to .... :bye2:

@greg...rozebrałem przy okazji serwisu reby, chciałem wyczyścić bo piasek chrzęścił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...
W dniu 4.09.2017 o 16:22, Quell napisał:

 

 

 

Jaki problem miałeś z kulkami ?

Bo w sumie z nimi jest tak :

Po pierwsze,poza fajnym klikiem,i ograniczeniem odkręcania się imbusa niewiele dają,w ośce jako całość nie mają znaczenia.

Po drugie,każdy serwis rowerowy da ci taką kuleczkę za free jak pogadasz.

 

A ile powinno być tych kulek? U mnie jest tylko jedna, pomimo, że pierścień ma 2 otwory, tak było od początku. A kiedy to stwierdziłem, rozbierałem ją po raz pierwszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...