Skocz do zawartości

[Widelec] Karbonowy Merida Race Lite - sterówka uszkodzona czy nie?


DIY

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Mam wideł z przypadłością rury sterowej jak na zdjęciach i nie wiem czy się martwić czy nie.

Krótko historia - miesiąc temu kupiłem używaną ramę z widelcem - 100% zadowolenia jeśli chodzi o sprzęt i sprzedającego. Jak montowałem komponenty to pamiętam, że trochę ciasno wchodziły pierścienie pod stery, ale wtedy nie zdawałem sobie sprawy, że rura jest również karbonowa (nie nie wiem czemu na to nie zwróciłem uwagi, może dlatego że składałem na szybkiego co by mieć rower na wyjazd). Na owym wyjeździe miałem w końcu trochę czasu żeby pojeździć więc zrobiłem w 10dni 700km, w tym dość sporo dystansu pokonałem po nadmorskich dziurawych/płytowych drogach. Przez owe piękne nawierzchnie fabryczne stery nie dały rady i poodciskały kulki na bieżniach. Kierownica w pozycji "0" była na sztywno jakby trzymana przez siłownik, więc po przyjeździe wziąłem się za wymianę sterów. Tym razem pojawił się problem ściągnięcia najciaśniejszego pierścienia spod mostka. Wyszło chyba na to (moja teoria), że prawdopodobnie ekspander był za głęboko wciśnięty i element rozpierający znajdował się już poniżej dolnej części mostka.

Teraz tak - od zewnątrz czuć delikatne wybrzuszenie, ale nawet pod paznokciem czy nożykiem nie czuć żadnego pęknięcia (pomimo tego że na zdjęciu wygląda właśnie jak pęknięcie). Od wewnątrz czuć delikatne wybrzuszenie do zewnątrz ale nie ma żadnych oznak pękania itp.

To jak - martwić się czy nie?

 

Z góry dzięki za wszelkie rady :)

Pozdrawiam

Piotrek

 

Aha, jeszcze jedno - jak w karbonowy widelcu zdjąć dolną bieżnię łożyska tak żeby niczego nie uszkodzić? W alu nigdy nie miałem problemów, z reguły jest nawet małe miejsce do zbijania pierścienia, ale tu boję się coś uszkodzić.

post-202906-0-43709900-1504111737_thumb.jpg

post-202906-0-85570300-1504111758_thumb.jpg

post-202906-0-42712700-1504111811_thumb.jpg

post-202906-0-32048400-1504111825_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako właścicielowi w pełni karbonowego widelca zawsze mnie uczulano na dokręcanie expandera i zaciskanie mostka. 

Wszystkie widoczne uszkodzenia widelca, rury sterowej to jak dla mnie dyskwalifikacja widelca ponieważ widać ze działały siły i on pracował (stad efekt fizyczny)i nie wiadomo kiedy możne coś w nim strzelić. Może pęknąć rura- komin i stracisz zęby a drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no raczej tak sądząc po modelu z linku o serwisowej akcji:)

 

poszukaj innego widelca,szkoda zdrowia czy życia w takiej sytuacji. 

Gdzieś wcześniej był temat o używanych ramach karbonowych czy serwis może sprawdzić uszkodzenia- pisałam to co mi odpowiadano w nich- tylko prześwietlenie.

jak masz gdzie i jak to zrób chociaż poprzez wybrzuszenie struktura karbonu i tak wg. mnie się zmieniła. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...