Skocz do zawartości

[przepisy] Zakaz wstępu do lasu


Rekomendowane odpowiedzi

Acha.... A rowerzyści odstają od średniej krajowej jeśli chodzi o poziom zachowań?

Tak. Nie wwożą ton śmieci, nie wjeżdzają autami i quadami tylko rowerami. Liczą czas na stravie i nie wyrzucają niedopałków. Bo nie palą.

Piszę o lesie i o amatorach, sportowcach a nie o ludności używającej rowerów jako środek transportu. Bo tacy tu rozmawiają głównie. 

 

Tia.... co złego to nie my...

Zamiast złośliwie docinać - podaj przykład. "Czy ktoś zna, widział, uczestniczył, słyszał o przypadku, by rowerzysta w lesie zaprószył ogień, wkręcił się w maszynkę do zrywki drewna czy czego oni tam nie używają, przeszkodził przy pracach leśnych albo został skrzywdzony przez drzewo po wichurze ? "  To jest proste pytanie. Chcę zobrazować skale problemu.

Ja nie słysząłem.

 

Jeśli wiesz że to samowola i zniszczeniu uległ szlak to masz kierunek prokuratura. Sorry.  Ale to twój obywatelski obowiązek.
Pisać  rozkminiać gdzie i do kogo nie mam siły i czasu. Mam inne swoje wojenki

 

Bez komentarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się przypomniało, w sobotę przejechałem sobie (prawie) wszystkie Świeradowskie single i oczywiście po naszej, polskiej stronie pełno rżnięcia drzewa. Co ciekawe. Byłem też pare tygodni wcześniej i też były, ale był jakoś oznaczony objazd. Tym razem znak uwaga zrywka był w połowie singla, a ścinka prowadziła do samego końca. Musiałem przebiec sie pareset metrów żeby sprawdzić czy warto nieść rower. Dziesiątki obalonych drzew do samego końca segmentu jednak zniechęciły i musiałem drałować w dół do najbliższej drogi. Jasne ja sobie poradzę, ale trafiłem tam na dwójkę czechów z rowerami ęduro i kolorowych fatałaszkach, troche zdezorientowanych. Po angielsku czy polsku niewiele mowili tylko pytali o singletraki (byli pierwszy raz). Zapytali mnie gdzie najfajniej to musiałem powiedzieć ze wstydem, żeby jechali ku swojej Hubertówce, bo nie wiem czy Zajęcznik przejezdny patrząc co się dzieje tutaj (to było chyba Nad Czerniawą 3 lub 4). Zajęcznik chciałem na końcu zrobić a czeską stronę objechałem całą i była przejezdna. U nas zawsze musi być bałagan i bylejakość :(

 

A to się wyżaliłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy ktoś zna, widział, uczestniczył, słyszał o przypadku, by rowerzysta w lesie zaprószył ogień, wkręcił się w maszynkę do zrywki drewna czy czego oni tam nie używają, przeszkodził przy pracach leśnych albo został skrzywdzony przez drzewo po wichurze ? "

 

http://www.tvn24.pl/poznan,43/podpalal-lasy-od-dwoch-lat-wpadl-dzieki-fotopulapce,745781.html

 

masz...

 

Bez komentarza.

 

A o co Ci chodzi?

Czego nie zrozumiałeś?

Bo cytaty dałeś koło siebie od czapy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpalał lasy od dwóch lat, wpadł dzięki fotopułapce   masz...

Nic nie zrozumiałeś z tego wątku.

Mylisz podpalaczy, kryminalistów z  normalnymi ludzmi straszonymi bzdurnymi zakazami. Chcesz podpalacza powstrzymać kartka A4 przypięta pinezką do drzewa ? I to jeszcze przy wyjeździe z lasu bo przy wjeździe nic nie wisiało ?  Szukaj dalej.

 

A o co Ci chodzi?

 

KrisK, dnia 05 Wrze 2017 - 2:25 PM, napisał: Jeśli wiesz że to samowola i zniszczeniu uległ szlak to masz kierunek prokuratura. Sorry.  Ale to twój obywatelski obowiązek.

KrisK, dnia 05 Wrze 2017 - 1:51 PM, napisał: Pisać  rozkminiać gdzie i do kogo nie mam siły i czasu. Mam inne swoje wojenki  

 

O hipokryzję.  I o skłonność do bezsensownych wojenek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zastanów się co napisałeś Wkurza cię ktoś kto zwalnia ale nie przyszło Ci do głowy że on inaczej nie dowiezie w całości ładunku na pace. Pokazuje to też jak postrzegasz błędnie rzeczywistość. Osobówką lecisz po progach 100 i nawet nie poczujesz. Czymś na wysokim zawieszeniu nie daj bóg terenowym możesz po takiej akcji już fruwać. A na pewno wszystko w środku będzie fruwać.  Jak by miał coś na pace mógłbyś tym dostać w twarz jak by za szybko przejechał.

No to go wyprzedzilem i sie przestalem wkurzac. Jak wiezie jajka poukladane w piramidke to niech sobie wiezie, jego sprawa. A moja ze mnie irytowal i go wyprzedzilem. Nie on pierwszy zreszta zostal wyprzedzdony odkad mam szose. Jakis czas temu wyprzedzalem goscia na motorku ktory na pewno nie wiozl niczego delikatnego. Za to z cala pewnoscia ten zabytek na ktorym jechal powinien trafic do muzeum, bo jazda za nim grozila uduszeniem. Ze tez to jeszcze mialo dowod rejestracyjny.

 

 

Chcesz wolności? To rusz tyłek i o nią walcz.

Napisalem wniosek o zmiane planu, ale maja to w nosie. No moge jeszcze zabic wojta, zabic rade gminy i zrobic zamach stanu. Gdybym byl generalem z pewnoscia bym sie pokusil, ale nie jestem. Droga prawna zostala juz wyczerpana. Walcze uswiadamiajac ludzi ze ograniczenia sa zle, wytykajac dlaczego. Ale opor materii jest spory, bo ludzie nie wyobrazaja sobie zycia bez miliona zakazow i nakazow co najlepiej widac po tej dyskusji. Wam sie wydaje ze to jak jest to jest normalnie i inaczej byc nie moze, a to nieprawda. Moze byc inaczej i powinno byc inaczej. Jak kiedys wprowadza obowiazek akceptacji imienia dla dzieci przez urzednika to pewnie 30 lat po takiej zmianie tez ludziom do glowy nie przyjdzie zeby rodzice mogli od tak sobie wybierac dowolne imie dla dziecka. No bo jak to moze byc, a co gdy ktos wybierze dziecku jakies zle imie i beda sie z niego smiali? Tlumaczenie dokladnie takie samo jak te pseudoargumenty o tworzeniu wysypiska smieci na dzialce sasiada.

 

 

Ale jestesmy na forum rowerowym, to moze podyskutujemy o obowiazku przegladu rowerow na SKP? No bo ktos moze miec slabe hamulce i spowoduje wypadek to trzeba wprowadzic nowe obowiazki, nakazy i zakazy. Wyrobic dowod rejestracyjny, isc do urzedu, zaplacic, dac zajecie urzednikowi, zaplacic na stacji kontroli pojazdow. W imie bezpieczenstwa oczywiscie. Albo moze wprowadzic obowiazek by rower mial zamontowane swiatelka na stale bez mozliwosci szybkiego demontazu? No bo co gdy ktos zapomni zabrac i go mrok zastanie? Naprawde mozna sobie jeszcze troche wymyslic obowiazkow ktore utrudnia nam zycie. I mozna je uzasadnic waszymi argumentami. A najciekawsze jest to, ze gdyby to wprowadzili to za 10 czy 15 lat znajda sie obroncy tego prawa pomimo iz teraz kazdemu (mam nadzieje) wydaja sie te propozycje absurdalne. I jak ktos by po 10 latach powiedzial ze po co dowod rejestracyjny dla roweru to by przechodzil wlasnie taka dyskusje jaka przechodze ja tutaj.

To co Ty proponujesz to walka o kazda drobna sprawe. Zycia na to nie wystarczy. Jak bede chcial wjechac do lasu to wjade. W tego typu sprawach stosuje po prostu zasade w stylu "niebo gwiazdziste nade mna, prawo moralne we mnie" lub bardziej na chlopski: "wszystko mozna co nie mozna, byle z cicha i ostrozna". A co do zmian systemowych to wole zmiany kompleksowe. Wole zmiane myslenia o ktorym piszesz, ze ktos chcial zeby bylo "schludnie" i wszedzie jednakowo to sobie wprowadzili nakaz. To jest myslenie totalitarne i ja sie mu zdecydowanie sprzeciwiam. Niczym nie rozni sie powiedzenie "buduj pan dom z dachem spadzistym"= bo inaczej nie pozwalamy" od powiedzenia "albo chodzisz pan codziennie w garniturze albo do wiezienia". Bo chcemy miec gmine schludna, elegancka to kazdy facet ma byc w garniaku, a kazda kobieta w sukni. To jest dokladnie to samo. Trzeba uswiadamiac ludzi, ze wlasnosc ma to do siebie ze powinno sie moc robic na niej co sie chce o ile to nie szkodzi innym. A to ze sie komus nie bedzie podobal moj dach albo plot to trudno. Moja twarz tez mu sie moze nie podobac, ale jedyne co moze zrobic to odwrocic wzrok.

 

 

 

 

 

OK, jak na razie nikt nie słyszał o takim przypadku o jakie pytałem. Problem więc jest marginalny. A Straz Leśna niech łapie quadowców, kierowców, wyrzucających śmieci, palących ogniska albo papierosy..
Oni to lapia glownie zlodziei drewna :) Na rowerzystow nie zwracaja uwagi, bo i po co. To jest to o czym pisalem. Zamiast sie przejmowac zakazami, pisac jakies pisma i tracic czas i pieniadze o wiele lepiej po prostu sobie jezdzic. A jak tabliczka wisi przez pol roku od scinki to widocznie zapomnieli zdjac. Zamiast im zawracac glowe takimi drobnostkami mozna ich wyreczyc...

 

Podpalał lasy od dwóch lat, wpadł dzięki fotopułapce
Czyli jak sam widzisz lasy plona przez podpalaczy o czym pisalem wczesniej. To ze las sie zajmie od butelki jest mozliwe, ale malo prawdopodobne. Wcale nie tak latwo skupic swiatlo szklem powiekszajacym, a co dopiero butelka ktora sobie lezy na ogol w cieniu... A podpalacz to co innego. On wjedzie nawet jak bedzie zakaz. I bedzie tam sam jeden, bo cala reszta ludzi zakazu uslucha. A ze jezdzil na rowerze to zrozumiale, bo rower nie ma tablic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ogolnie powiedzialem, bo uzasadnieniem do zakazu wstepu do lasu przy zagrozeniu pozarowym jest miedzy innymi gadanie ze ktos gdzies wyrzuci butelke i od tego pozar bedzie. To ze nikt na rowerze z butelkami nie jezdzi to wiadoma sprawa. Zreszta pieszy czy kierowca samochodu tez raczej z butelkami nei jezdzi, bo woda jest w plastikowych, a nie szklanych na ogol. Chodzi o sam fakt ze zakaz wstepu, bo ktos nieumyslnie spowoduje pozar. Teoretycznie da sie nieumyslnie spowodowac pozar. Ale w praktyce pozary sa powodowane calkowicie umyslnie przez podpalaczy. Swoja droga za podpalenie lasu kk przewiduje do 10 lat. Jak kogos sie zabije to do 12. Smieszne to czy tragiczne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Napisalem wniosek o zmiane planu, ale maja to w nosie.

 

A zaskarżyłeś plan? Mogłeś przecież.

Brałeś udział  w konsultacjach i pisałeś sprzeciw?

 

 

 

Wam sie wydaje ze to jak jest to jest normalnie i inaczej byc nie moze, a to nieprawda.

Ależ nie

Wielu wie że może być inaczej i działamy w tym kierunku w ramach i granicach prawa. I wiele się zmienia ale to jest proces.

Proces którego nie widać. Jak masz renomę to może zaprosi cie jakaś organizacja lobbująca i zobaczysz że i jak to działa.

 

 

 

Tlumaczenie dokladnie takie samo jak te pseudoargumenty o tworzeniu wysypiska smieci na dzialce sasiada.

 

No widzisz....

Ile to było takich akcji?

Po prostu nie dotknęło Ciebie.

Zrozum że społeczeństwo wypracowuje jakieś normy i układa sobie życie i otoczenie w procesie choćby tworzenia planów miejscowych. To jest w jakimś stopniu proces demokratyczny. Czyli większość działa.

Jak Ci się wójt nie podoba to kandydujesz na wójta szukasz poparcia wśród ludzi zostajesz wójtem zmieniacie plan miejscowy.

Tylko może się okazać ze nagle zostaniesz sam albo z grupką kilku osób bo innym ten plan pasuje....

To jest demokracja i społeczeństwo.

Jak tego nie ma to Ci sąsiad buduje chlewnie przed oknami i masz smród.

 

 

 

 

Zamiast im zawracac glowe takimi drobnostkami mozna ich wyreczyc...

tia... a potem ktoś zginie bo Ty byłeś najmądrzejszy w całej wsi... Bo trudno oznaczyć pozycję gps i napisać mail do nadleśnictwa.... Lepiej zdjąć tabliczkę.

:sick:

 

 

 

 

bo woda jest w plastikowych, a nie szklanych na ogol.

 

No cóż żyjesz w swoim zamkniętym matrixie z malutkim pojęciem o fizyce...  I o przetrwaniu w lesie zresztą też :D  Może jak już poznasz tajniki korzystania z las w warunkach ekstremalnych wrócimy do tematu....

Jak najbardziej plastikową butelką rozpalisz ogień i śmiem twierdzić że łatwiej niż szklaną.

http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-rozpalic-ognisko-butelka-z-woda

 

A i przy 10% wilgotności ściółki to i iskra od kamieni wystarczy żeby las się zaczął palić.

Wiem wiem niemożliwe jak rozpalenie ognia butelką plastikową... :whistling:

 

 

 

 

Ale w praktyce pozary sa powodowane calkowicie umyslnie przez podpalaczy.

No niestety nie... Ale na pewno opierasz się na sprawdzonych danych...

Inna sprawa  że zakazy jednak robią swoje a nie są wprowadzane od czapy bo sa wytyczne które podałem wcześniej.

 

 

Swoja droga za podpalenie lasu kk przewiduje do 10 lat. Jak kogos sie zabije to do 12. Smieszne to czy tragiczne?

znowu pleciesz....

§ 2. Kto zabija człowieka:
1) ze szczególnym okrucieństwem,
2) w związku z wzięciem zakładnika, zgwałceniem albo rozbojem,
3) w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie,
4) z użyciem materiałów wybuchowych,
podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.

 

Art. 163. § 1. Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać:

1) pożaru,

2) zawalenia się budowli, zalewu albo obsunięcia się ziemi, skał lub śniegu,

3) eksplozji materiałów wybuchowych lub łatwo palnych albo innego gwałtownego wyzwolenia energii, rozprzestrzeniania się substancji trujących, duszących lub parzących,

4) gwałtownego wyzwolenia energii jądrowej lub wyzwolenia promieniowania jonizującego,

podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

§ 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawcapodlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

§ 4. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 2 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawcapodlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

 

I tyle w temacie Twojej szerokiej wiedzy o wolności.

Zamiast namawiać do anarchii i łamania prawa zrób coś dla społeczeństwa. Naprawdę wierzę że znajdziesz tu wsparcie merytoryczne i może coś ugramy ale wyłącz w sobie anarchistę.

 

 

 

Nic nie zrozumiałeś z tego wątku. Mylisz podpalaczy, kryminalistów z normalnymi ludzmi straszonymi bzdurnymi zakazami.

 

:D Ale sobie żarty teraz stroisz?

A jak rozróżnisz te dwie grupy?

 

Zapytałeś

 

Czy ktoś zna, widział, uczestniczył, słyszał o przypadku, by rowerzysta w lesie zaprószył ogień,

Więc masz odpowiedź. Tak zna. 

:D Ale nie to nie był prawdziwy rowerzysta :D

 

Podałem pierwszy z brzegu. Jeśli myślisz że ktoś udostępnia statystyki czym przyjechał szkodnik do lasu to się mylisz.

 

 

 

O hipokryzję. I o skłonność do bezsensownych wojenek.

 

Jakich wojenek?

Jakiej hipokryzji?

Opamiętaj się. bo najnormalniej kłamiesz.

 

Wojenki o jakich pisałem to właśnie walka po pewne sprawy pisanie petycji i pism i angażowanie się w to jak ktoś potrzebuje pomocy np w zmasowanym zasypywaniu urzędników żeby zaczęli widzieć skalę.  Napisałem na nową kampanię nie mam czas bo trzeba pomyśleć podzwonić podowiadywać się gzie uderzać żeby to miało ręce i nogi. Czy to minister czy premier a może prezydent? A może wójtowie wystarczą. To są godziny i dnie spędzone nad tematem Potem trzeba poznać prawo i stan faktyczny i dopiero mozna pisać..

A jak widzę że ktoś niszczy mienie wspólne to tak zgłaszam i jedno z drugim nie am nic wspólnego Łapiesz?

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jakiej hipokryzji?
 

 

 


KrisK, dnia 05 Wrze 2017 - 2:25 PM, napisał: Jeśli wiesz że to samowola i zniszczeniu uległ szlak to masz kierunek prokuratura. Sorry.  Ale to twój obywatelski obowiązek.

KrisK, dnia 05 Wrze 2017 - 1:51 PM, napisał: Pisać  rozkminiać gdzie i do kogo nie mam siły i czasu. Mam inne swoje wojenki  

 

 

O takiej hipokryzji. Najpierw pouczasz innych a potem okazuje się, że rozkminiać to nie masz siły. Bo prowadzisz swoje wojenki. Twoje słowa.

Idz je prowadz gdzie indziej.

 

 

 

Ale sobie żarty teraz stroisz? A jak rozróżnisz te dwie grupy?

Nie. Piszę poważnie. Proponujesz zakazami wstępu do lasu (bo o tym ten wątek) walczyć z celowymi podpalaczami ? Coraz trudniej cie traktować poważnie. Zresztą prosiłem o przykłady złamania zakazu wjazdu do lasu a nie celowych działan w których złamania tego akurat zakazu nie było. I naprawdę wierzysz, żed gdyby był zakaz to facet by nie podpalal ? : )))))))))))))))))

 

Nie chodzi mi o statystyki, chcę się dowiedzieć, czy ktoś z grupy spotkał się z wypadkiem lub szkodą spowodowaną zakazem wstępu do lasu. Wszystko w temacie. Na razie nikt się nie spotkał.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

O takiej hipokryzji. Najpierw pouczasz innych a potem okazuje się, że rozkminiać to nie masz siły.

 

Jesteś najnormalniej bezczelny.... albo nie umiesz zrozumieć kilku prostych zdań

 

Wytłumaczyłem Ci to ale widze że nie dotarło....

Mieszasz dwie wypowiedzi dotyczące czegoś innego.  Jest to bezczelna skrajnie chamska manipulacja wiec sobie odpuść.

Wojenki mistrzu dotyczą walki z urzędami w pewnych sprawach żeby coś zrobić w tym kraj ginekologów teoretyków .

 

 

 

Proponujesz zakazami wstępu do lasu (bo o tym ten wątek) walczyć z celowymi podpalaczami ?

 

Podałem Ci mistrzu link w którym masz napisane kiedy są wprowadzane zakazy. związane z zagrożeniem pożarowym.. 

Irracjonalne?  Wiesz jak taka ściółka o 10% wilgotności się pali?

Ten zakaz nie jest czymś nieracjonalnym i trwającym bezsensu. 

Ale widzę że Panowie wiecie lepiej...  Co tam jacyś leśnicy wiedzą...

 

 

 

Zresztą prosiłem o przykłady złamania zakazu wjazdu do lasu a nie celowych działan

 

:D  Wiesz co piszesz?  

 

 

Czy ktoś zna, widział, uczestniczył, słyszał o przypadku, by rowerzysta w lesie zaprószył ogień,

 

Tak jak Ci napisałem to rozgraniczenie nie ma sensu. Wystarczy że jakiś pseudo pro ciśnie butelkę na szlaku.

To jak łatwo podpalić las i nawet tego nie zauważyć niestety się w większości głów nie mieści.

Jeszcze moment wcześniej plastikowa butelka nie stanowiła problemu....

Ale tak te wszystkie głupie zakazy są głupie....  A może jednak nie tak do końca?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wojenki mistrzu dotyczą walki z urzędami w pewnych sprawach żeby coś zrobić w tym kraj ginekologów teoretyków .
 

 

OK, to ty po prostu pomyliłeś fora - być może dlatego twoje posty sa tak nie na temat jak i te twoje wojenki  : ))) To sie już nie czepiam  :laugh:

To nie jest forum ginekologów, samochodowe, policyjne, prawnicze to jest forum ROWEROWE : )))))))))))

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty chyba nigdy nie miałeś do czynienia z leśnymi dziadkami z LP :) Tam jest taki beton, że ręce opadają. Kiedyś chciałem się dogadać ws. utrzymania singla. To patrzyli się na mnie jak na debila :] Także jakiekolwiek kopanie tez po partyzancku. Przynajmniej u mnie.

 

Od leśnych nie miałem okazji, od miejskich nie raz. Da się ten beton skruszyć ale wymaga to dużej cierpliwości i konsekwencji, bo opór z drugiej strony jest bardzo demotywujący. To nie są sprawy, które załatwia się od ręki, nieraz trzeba latami drążyć i naciskać na zmiany ale w końcu efekty przychodzą. Na pewno warto się organizować, poznać prawo i sensownie argumentować, bo jak się wyjedzie z absurdami, to popatrzą jak na debila, a jak mają dobry dzień to zasłonią się milionem przepisów ;)

 

@verul & wkg

Krótko skomentuję. To co tutaj prezentujecie, to nie są postawy wolnościowe, a najzwyklejsze "bo powinienem móc robić co chcę", czyli anarchia. To jest to co pisałem o zerwaniu się z łańcucha i źle pojętej wolności, nie dorośliście do życia w społeczeństwie obywatelskim, gdzie trzeba o swoje dbać, a nie tylko brać.

Ponieważ idziecie w absurdalne argumenty próbując złapać w pułapkę, do tego skręcacie na przytyki personalne, to w waszą stronę ode mnie EOT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

No widzisz.... Ile to było takich akcji? Po prostu nie dotknęło Ciebie. Zrozum że społeczeństwo wypracowuje jakieś normy i układa sobie życie i otoczenie w procesie choćby tworzenia planów miejscowych. To jest w jakimś stopniu proces demokratyczny. Czyli większość działa. Jak Ci się wójt nie podoba to kandydujesz na wójta szukasz poparcia wśród ludzi zostajesz wójtem zmieniacie plan miejscowy. Tylko może się okazać ze nagle zostaniesz sam albo z grupką kilku osób bo innym ten plan pasuje.... To jest demokracja i społeczeństwo. Jak tego nie ma to Ci sąsiad buduje chlewnie przed oknami i masz smród.

Plan przeszkadza mi, bo mnie dotyczy. Sasiadowi nie przeszkadza, bo jego nie dotyczy. To niby jak ma przeszkadzac innym na tyle by mnie poparli? On przeszkadza tylko mi! Nie obchodzi mnie proces demokratyczny, bo jak wiekszosc przeglosuje ze mam nosic zima kalesony to chocbym mial za to isc do wiezienia nie bede ich nosil. Rozumiesz? Nie jestem demokrata. W tym caly problem. Poza tym dlaczego niby mam zostawac wojtem po to zeby chronic wlasny interes? To co, kazdy Polak ma zostawac wojtem, premierem albo prezydentem jak bedzie chcial walczyc o swoje? Czy ty czytasz to co piszesz? A argument z chlewnia sobie daruj, bo juz pisalem ze to bajki nie majace znaczenia. Poza tym moj plot czy dach nie maja zadnego zwiazku z chlewnia.

 

tia... a potem ktoś zginie bo Ty byłeś najmądrzejszy w całej wsi... Bo trudno oznaczyć pozycję gps i napisać mail do nadleśnictwa.... Lepiej zdjąć tabliczkę.

Zyjesz w innej rzeczywistosci widze. Ktos zginie bo pol roku temu byla scinka drzew? Facet, badz powazny.

 

Jak najbardziej plastikową butelką rozpalisz ogień i śmiem twierdzić że łatwiej niż szklaną.

Ty zyjesz w matrixie o czym pisalem juz wyzej. Plastikowa butelka nie rozpalisz ognia przypadkowo. Daj spokoj z portalem dla gimbusow. Po pierwsze nikt nie wyrzuca butelki z woda, po drugie nawet jezeli to nie pelna, po trzecie bedzie to w cieniu i nie bedzie idealnego punktu skupienia. Skoncz fantazjowac facet. Pozary lasow to nie wina butelki z woda tylko podpalaczy!

 

znowu pleciesz....

Czy ty masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Sam zacytowales art 163 kk ktory mowi ze kara to 10 do max 12 lat a piszesz ze ja bredze? Przeciez tam wyraznie jest napisane. "§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawcapodlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12."  Czego w tym nie rozumiesz? A moze chodzi ci o ten art co zacytowales wczesniej gdzie bylo od 12 lat, 25 lub dozywocia? Tylko ze to dotyczy zabicia z uzyciem MATERIALOW WYBUCHOWYCH tytanie czytania ze zrozumieniem. Nie potrafisz nawet przeczytac ze zrozumieniem dwóch zdan z kodeksu karnego a bedziesz mnie pouczal o drogach prawnych odwolywania od MPZP? A moze wg ciebie zapalka to material wybuchowy i jak ktos podpali las to znaczy ze kogos wysadzil w powietrze? No chyba ze chodzi ci o poprzednie trzy punkty, ale to niestety tez nie dotyczy tego przypadku. Chyba zeby ktos kogos przywiazal do drzewa a nastepnie podpalil przy nim las, to wtedy mozna to uznac za szczegolne okrucienstwo, ale w kazdym innym przypadku niestety jest 2 do 12 lat.

 

I tyle w temacie Twojej szerokiej wiedzy o wolności. Zamiast namawiać do anarchii i łamania prawa zrób coś dla społeczeństwa. Naprawdę wierzę że znajdziesz tu wsparcie merytoryczne i może coś ugramy ale wyłącz w sobie anarchistę.

No wlasnie sam siebie zaorales co dowiodlem wyzej. I nie jestem anarchista, ale nie bede tobie pisal dlaczego, bo to nie miejsce na to i nie temat. Jestem liberalem a to cos zupelnie innego.

 

 

Wiesz jak taka ściółka o 10% wilgotności się pali? Ten zakaz nie jest czymś nieracjonalnym i trwającym bezsensu.  Ale widzę że Panowie wiecie lepiej...  Co tam jacyś leśnicy wiedzą...

 A teraz wyjasnij jak jadacy rowerzysta ma ta sciolke podpalic. Moze iskrami z lancucha? Albo ostrym hamowaniem i rozgrzana tarcza hamulcowa? Bo ze jestes specjalista od pozarow jak Macierewicz od parowek i katastrof lotniczych to juz wiemy po twierdzeniu o butelce z woda. Jak jest goraco nikt nie bedzie wyrzucal butelki z woda. A jak wyrzuci ja gdy jest zimno to sie pobrudzi i jedyne co bedzie skupiac to uwage estetow, a nie swiatlo, bo pobruzdzona i matowa plastikowa butelka swiatla nie skupia. Poza tym zaden pro nie jezdzi z plastikowymi butelkami tylko z bidonami.

 

@verul & wkg Krótko skomentuję. To co tutaj prezentujecie, to nie są postawy wolnościowe, a najzwyklejsze "bo powinienem móc robić co chcę", czyli anarchia.

Jestem anarchista bo chce wybudowac plaski dach. Albo chce wybudowac dach skosny, ale chce miec prawo wybudowac dach plaski (nawet jak tego nie zrobie). Moze faktycznie juz nic nie pisz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To co tutaj prezentujecie, to nie są postawy wolnościowe, a najzwyklejsze "bo powinienem móc robić co chcę", czyli anarchia

 

Eeeee tam. Po prostu jak zakaz jest tak bzdurny, że nawet Straż Leśna się z niego śmieję to jadę. A jak jest klęska żywiołowa - pomagam. Tyle w temacie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...