Skocz do zawartości

[Trasa] Wycieczka górska MTB na 3 dni ?


zed

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Szukam trasy na 3 dni do pokonania na rowerze MTB. W ubiegłym roku zaliczyłem trasę Krynica-Zdrój - Rabka-Zdrój czerwonym szlakiem (ok 110km). Teraz szukam czegoś podobnego. Może być podobnie lub łatwiej, byle asfalt ograniczyć do minimum. Spanie po drodze w namiocie, schronisku, hamaku. 

 

Taką miałem ostatnio: https://mapa-turystyczna.pl/route/w9n5   

 

 

Czy taka trasa ma sens? [beskid Makowski/Beskid Żywiecki]  Nie znam dobrze tych okolic i nie wiem czy dadzą radą pod rower: 

https://mapa-turystyczna.pl/route/w9n6

Trasa taka bo mam łatwy dojazd koleją do Suchej Beskidzkiej i Bielska Białej ale może być równie dobrze inna trasa w tych rejonach.

 

 

Myślałem też o Górach Świętokrzyskich, Beskidzie wyspowym. Tu też nie znam terenów. 

 

 

pozdrawiam  :thumbsup:

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łatwiej na pewno miał nie będziesz a kilka miejsc jest bardzo wymagające dla zwykłego roweru xc. Nie mniej warto bo trasa naprawdę wybitna widokowo. Z Suchej zdecydowanie czerwony zamiast czarnego. Czerwony z przeł Glinne na Miziową jest potwornie trudny a jak będzie ślisko w zdecydowanej większości nie do przejechania. Nie ma pogody jest ślisko to bym się pomęczył. Jest pogoda to wolał bym już wtargać się na Pilsko, przespać dla widoków i z niego dopiero czarnym do schroniska. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź, a w ile czasu można tą trasę przejechać zakładając że nie pędzę jak wariat - tempo solidne wycieczkowe, bez większych postojów. Usiłuję zrobić kalkulację czy ryzykuję spóźnienie na pociąg biorąc pod uwagę kapryśną ostatnio pogodę. Gdyby udało mi się wyjechać w ten weekend to miałbym - całą sobotę, niedzielę i w poniedziałek na 15:00 w Bielsku Białej. W Beskidzie Sądeckim miałem taką mgłę i deszcz w pierwszy dzień, że przejechałem ledwie 25 km i resztę musiałem nadrobić później. Choć było to fajne wyzwanie :-)

 

 I czy da się jakoś ułatwić trasę nieco ją modyfikując. No chyba, że jest jakaś lepsza trasa na weekend zakładając start w Suchej Beskidzkiej, a finisz w Bielsku-Białej. Patrzę 5 razy dziennie na pogodę i ciągle się zmienia skubana :( Wolałbym nie przekładać.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej ocenie wyrobisz się bez najmniejszego trudu. Na pierwszy dzień rejon Pilska, Miziowej. Potem do rejonu Baraniej. Zostaje zatem na trzeci dzień nie wiele a zawsze można zjechać jak coś do Szczyrku. 

 

Nie ma za bardzo czego modyfikować poza tym co napisałem o Pilsku i powiedzmy wjazdu na Baranią. Nie wiem czy nie lepiej jechać tym zielonym a potem czarnym. Ewentualnie tak jak chcesz ale ominął bym cały odcinek aż do szczytu Glinne jadąc od Przybędzy. Tam jest droga która wyprowadza między innymi na niebieski szlak w rejonie Hali Radziechowskiej. Też jest ostro pod górę ale przynajmniej idzie jechać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...