Skocz do zawartości

[Trasa rowerowa] EuroVelo 10R10) - polski odcinek


Fatality

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

 

Chciałbym tego lata wybrać się nad polskie morze i pokonać odcinek od Elbląga do Świnoujścia. Z tego co się orientuję teoretycznie świetnie nadawałby się do tego odcinek EuroVelo 10. No właśnie - teoretycznie..

 

Czy ktoś orientuje się jak w praktyce wygląda Polska część trasy R10? Czy odcinki są ukończone? Jak z oznakowaniem? Obejdzie się bez nawigacji?

 

:thanks:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomorskie i Zachodniopomorskie będą przez najbliższe 2-3 lata budowały tę drogę na nowo za unijne (głównie) pieniądze. Nie lepiej się wstrzymać? Za ten czas jest szansa, że trasa w Polsce wyglądać będzie jak Droga Rowerowa Morza Bałtyckiego w Niemczech - w linku nasze zdjęcia z maja.

 

A tymczasem, w Polsce - może Wiślana Trasa Rowerowa? Albo Green Velo? Wróciłem z Podkarpackiego, właśnie piszę o pierwszej części z Przemyśla do Rzeszowa - nie narzekałem zupełnie, było bardzo sympatycznie.

 

Szy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje wyprawy, świetnej relacji i pięknych zdjęć :thumbsup:

 

"Wiślana Trasa Rowerowa" wygląda obiecująco, jednak oboje (ja i moja druga połowa) pochodzimy z Podkarpacia, więc znamy trochę te tereny i chcielibyśmy wyruszyć bardziej w "nieznane" :)

 

Co do Green Velo, to w zeszłym roku pokonaliśmy spory jego odcinek Józefów-Elbląg (jakieś 1300 km) i chcielibyśmy w tym roku kontynuować niejako tą podróż zaczynając od Elbląga a kończąc.. cóż docelowo w Świnoujściu, ale po cichu w planie jest również odbicie na południe w kierunku Szczecina, Poznania i Wrocławia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem trochę R10 na odcinkach do 40km od Rewala - miejscami nieźle oznakowana albo bez widocznej alternatywy, miejscami kiepsko. Potwierdzam opisywaną tez na forum fatalność nawierzchni - na terenach powojskowych. Tam równoległe leśne ścieżki bywają komfortową opcją i także wtedy nawigacja bardzo się przydaje do śledzenia "zboczenia".

Chyba lepiej z oznakowanie R10 jest wokół Władysławowa, ale jak trasa leci nasypem torowiska nieczynnej kolejki, to też ciężko się pomylić ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak zdecydowałem się na zakup nawigacji. Chciałbym na ten cel przeznaczyć nie więcej niż 500-600 zł (w grę wchodzą używki).

 

Moją uwagę przykuła nawigacja Mio Cycle 200. Czy w tej cenie kupię coś lepszego?

 

Dodam, że zależy mi głównie na nawigacji - nie potrzebuję dodatków typu mierzenie pulsu, liczniki itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za ten czas jest szansa, że trasa w Polsce wyglądać będzie jak Droga Rowerowa Morza Bałtyckiego w Niemczech

 

Oby nie. Asfaltowy szajs. Nie wyobrażam sobie czegoś takiego na najdtrudniejszym ale i najlepszym wg mnie odcinku przez ŚPN czy mierzeję Sarbską.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turystyczna trasa rowerowa ma być dostępna dla każdego. Owszem, oznacza to budowanie dostępnych, łatwych dróg rowerowych i ograniczanie dostępu do nich przede wszystkim dla rowerzystów. Ale nie oznacza to, że wszystkie z założenia są asfaltowe. W Niemczech nie są.

 

Szy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli jedziesz szosą odradzam,jeśli  cross to ok.nie spodziewaj się luksusów,spotkasz nawet przygodę w okolicy Kluk.szlak miejscami w ogole nie oznakowany turystycznymi trzeba się kierować.trasa fajna od asfaltu po piach na wydmach. na Wyspie Sobieszewskiej masz fajne pole namiotowe obok jakiegos osrodka łodzkiego,nie pchaj sie na kempingi bo zdzierstwo.nawigację sobie daruj, mapa  z lokalizacją w tel wystarczy plus to

 

https://cycling.waymarkedtrails.org/#?map=7!53.4041!19.4335

 

przaz całe Trójmiasto masz ścieżkę rowerową

udanego wyjazdu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może Odra Nysa trasa po niemieckiej stronie a później wzdłuż Baltyku? Niemiecką ścieżka rowerowa nie wymaga nawigacji ani nawet mapy. Generalnie uważam że wydawanie kasy na nawigację na takie trasy to zbędny wydatek. Dobre mapy papierowe i telefon z np. Mapami google załatwiają sprawę. Na naszym kanale yt masz relacje z tegorocznego przejazdu Świnoujście Hel. Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

A może Odra Nysa trasa po niemieckiej stronie a później wzdłuż Baltyku? Niemiecką ścieżka rowerowa nie wymaga nawigacji ani nawet mapy. Generalnie uważam że wydawanie kasy na nawigację na takie trasy to zbędny wydatek. Dobre mapy papierowe i telefon z np. Mapami google załatwiają sprawę. Na naszym kanale yt masz relacje z tegorocznego przejazdu Świnoujście Hel. Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

jeden z odcinków Polecam

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku lat jeżdżę rowerem w okolicach Dębiny (niedaleko Rowów). Znam dość dobrze tereny pomiędzy Ustką a Łebą. W tym roku wybrałem się na trasę do Dąbek (koło Darłowa). Stan szlaku R10 na tych terenach jest różny, niestety z przewagą kiepskiej nawierzchni typu koślawe płyty betonowe, piach, czy leśne dukty - dziurawe, z wystającymi korzeniami i błotem po opadach. Oznakowanie, moim zdaniem woła o pomstę do nieba. Są odcinki niezłe pod tym względem ale generalnie bez mapy i GPS było by ciężko. Na pewno nie radzę wybierać się na R10 szosówką. Rower crossowy czy treking da radę ale dłuższe odcinki dadzą w kość. Generalnie uważam, że R10 w tych okolicach nie jest dla każdego. Wybierając się tam z sakwami, trzeba się liczyć z ciężką przeprawą, po nieprzygotowanym do tego typu turystki szlaku. Ale jeśli ktoś lubi wyzwania, to pewnie będzie zadowolony. Okolice są piękne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Dolaczylem kilka dni temu  z mysla ze znajde informacje na temat tras rowerowych w Polsce i Europie. Bede tu czesto zagladal i mam nadzieje zrobic pare wycieczek w przyszlosci. Takie terminy jak lesne dukty, dziurawe drogi z wystajacymi korzeniami i blotem brzmi dla mnie jak wielka przygoda.  Dziekuje za informacje i porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Szlaki masz w sąsiednich wątkach:

https://www.forumrowerowe.org/forum/111-szlaki-i-trasy-rowerowe/

Natomiast dla mnie powyższe terminy też brzmią jak przygoda, choć w ostatnie wakacje musiałem po nich myć rower pod prysznicem bo w Rewalu nie dowiedziałem się o lokalizacji żadnej myjki ręcznej. I ja miałem 150mm do dyspozycji, co akurat mnie nie przeszkadzało mi jechać wiele kilometrów DDR za unijne miliony o tej postaci:

6jWzT9S.jpg

na którą jest w necie wiele narzekań i którą na niektórych odcinkach jednak dało się ominąć bokami, choć tam znowu trafiał się nadmiar piachu:

cLARXzq.jpg

Były też odcinki jakby lepsze - dla trekingów itp.:

C3GNS1N.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Dodam link do artukułu na temat krótkiego ale chyba fajnego fragmentu trasy r 10 budowanego w Dźwirzynie http://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7,34939,23085840,ten-fragment-nadmorskiej-drogi-rowerowej-na-wedrujacej-wydmie.html

A w gminie Rewal trwa i najwyraźniej nie skończy się przed wakacjami remont drogi, dla mknących szosą może stanowić to utrudnienie a czasem ułatwienie bo samochody stoją na światłach.

Trwaja również jakieś bliżej nieokreślone prace na leśnych ścieżkach, które są oznaczone jako r 10 między Dziwnówkiem a Pobierowem co na razie skutkuje pogorszeniem jakości ścieżek. Trasę tę na zdjęciach pokazałam na blogu http://historiezrowerem.blogspot.com/2018/03/z-pobierowa-do-dziwnowa.html

Na razie da się przejechać:) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też śledzę ten profil i widać, że ruszyli "ostro z kopyta", goniąc intensywnie Małopolskę - lidera w zakresie budowy głównych tras rowerowych województwa. W tym kontekście mam wrażenie - może mylne - że nasze pomorskie województwo przysypia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej etap prac biurowych i administracyjnych, przetargów, itp. Wykonawcami poszczególnych odcinków są gminy, więc na pewno jest więcej do ogarnięcia, wzajemnego skomunikowania, na pewno też zwykłej edukacji w zakresie budowy tras rowerowych. Btw, to pomorski oficjalny profil:

https://www.facebook.com/PomorskieTrasyRowerowe/

Szy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie zachodniopomorskich robót przedstawiają świat w kolorowych barwach. Świetnie, że coś robią ale prace ślimaczą się od roku. A tymczasem sezon rowerowy trwa i podróżując po r 10 musimy się liczyć z pewnymi przeszkodami. Na stronie pokazują np. wykonany kawałek trasy wzdłuż klifu między Trzęsaczem a Rewalem ale nie informują, że dojazd do tego kawałka jest niemożliwy bo zburzona istniejącą ścieżkę dojazdową z obu stron. Na drodze również trwają prace i czasem jedzie się między sznurem samochodów i nie nadąża przed zmianą świateł.

IMG_2148.thumb.JPG.e4c62f21d1c564f53808460c94da194d.JPG

IMG_2158.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast świetnie wykonano prace w Mrzeżynie. Zupełnie nie wiem kiedy (zimą?), zastąpiono płyty betonowe na r 10 świetną nawierzchnią. Teraz można komfortowo dojechać do  Kołobrzegu. A ścieżka budowana w Dźwirzynie po ruchomej wydmie jest już prawie skończona i warta odwiedzenia.

IMG_2241.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Toshi napisał:

Na stronie pokazują np. wykonany kawałek trasy wzdłuż klifu między Trzęsaczem a Rewalem ale nie informują, że dojazd do tego kawałka jest niemożliwy bo zburzona istniejącą ścieżkę dojazdową z obu stron. Na drodze również trwają prace i czasem jedzie się między sznurem samochodów i nie nadąża przed zmianą świateł.

Nie budują - źle. Budują - jeszcze gorzej :P:)

... a taki odcinek z na siłę wprowadzonym korkiem bywa przyjemny - ruch jest zwolniony, można jechać w parze, a nawet kulturalnie wymijać czekające w kolejce auta.

Szy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w okolicach, często jeżdżę po trasie Świnoujście- Koszalin i wiem jak wygląda rzeczywistość. W gminie Rewal prace trwają już chyba dwa lata a światła na odcinku Rewal - Pobierowo obecnie są ustawione w trzech miejscach. Nie zawsze przejazd jest taki jak na zdjęciu, czasem drugi kawałek szosy jest nieprzejezdny- często to po prostu  dziura a wszyscy poruszają się jadnym wąskim kawałkiem szosy. Nie krytykuje bezzasadnie, cieszę się że coś robią ale czy koniecznie należało rozkopywać istniejące ścieżki skoro szans na udrożnienie przejazdu przed wakacjami nie ma?  Nie wkleiłem zdjęcia odcinka, który powstał za Mrzeżynem - pokrywa starą płytówkę zarówno na drodze jak i na ścieżce rowerowej. 

Przy okazji pozdrawiam i życzę udanych wakacji rowerowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Właśnie jedziemy trasą R 10 i w pełni popieram słowa Ivohaha kilka postów wyżej. Nie jest to szlak łatwy,  a trudności jakie napotykamy w okolicach Łeby nie można porównać z odcinkami trasy w zachodniopomorskim. Kłoty zaczęły się już przed Łebą, w okolicach Stilo wpadliśmy w piach i chyba ponad godzinę pchaliśmy rowery. Za Łebą lepiej oczywiście nie było tylko do atrakcji należy dodać kładki, korzenie itp. Oznaczenie trasy fatalne. Choć oczywiście jest pięknie, lasy wspaniałe ale łatwe do pokonania na pewno nie. Z łatwych i przyjemnych tras nad morzem polecam Rugię https://historiezrowerem.blogspot.com/2018/06/rugia-na-rowerze.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.08.2017 o 18:17, szy napisał:

Pomorskie i Zachodniopomorskie będą przez najbliższe 2-3 lata budowały tę drogę na nowo za unijne (głównie) pieniądze. Nie lepiej się wstrzymać?

 

@Toshi , właśnie dlatego jazdę tym szlakiem w tym momencie uważam za zbędny masochizm. Gdy "za chwilę" pojawią się nowe drogi, nowe przebiegi w wielu miejscach (właśnie w Klukach), to pojedziesz jeszcze raz, czy będziesz wolał nowy region, nowe miejsca? 

Szy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat z profilu Pomorskich Tras Rowerowych na facebook'u:
 
"większość zadań określonych w projekcie realizowana jest przez Gminy zgodnie z harmonogramami ustalonymi przy podpisywaniu umów o dofinansowania. Cierpliwości... Nie porównujcie proszę postępu w pracach z Zachodniopomorskim ponieważ oni są co najmniej rok do przodu w realizacji projektu. Obydwa województwa nie rozpoczęły realizacji w tym samym terminie. Zachodniopomorskie rozpoczęło realizację swojego projektu zdecydowanie wcześniej."

Oby tylko te nasze "Gminy" budowały trasy (np. R10) w wysokich standardach projektowo-wykonawczych, bo póki co nadal powstaje kostkowe dziadostwo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...