Skocz do zawartości

[Wymiana szosy] Merida Scultura 200 Disc - na co "wymienić"


qriozum

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Czytam forum, ale jestem początkującym, pierwszy rowerek kupiłem 1,5 miesiąca temu.

Jest to Scultura 200 Disc w bardzo mi leżącym malowaniu "Team-Replica" - http://www.rowerymerida.pl/produkt1289/scultura-disc-200-rower-merida.html

Nie jestem profesjonalistą, rozpocząłem przygodę z "szosą" dla zdrowia, swojej kondycji, po prostu jako to co mi się spodobało pod kątem małego sportu (lata siedziałem w pracy za biurkiem)

Mój wzrost: 166cm

in seam: 74,4cm

rama w "Scultura 200 Disc":  XS (47cm),

 

 

Ale do sedna.

Pozwalam sobie na zadanie pytania i podpowiedzi od doświadczonych użytkowników/rowerzystów/kolarzy ;)

Mam możliwość "wymiany" mojej Scultury 200 Disc na inny rower w porównywalnej cenie lub droższej z dopłatą.

 

Kłopot w moim przypadku polega na tym, że jakoś spodobały mi się "tarcze" a nadto malowanie (T-Replica).

Więc siłą rzeczy patrzę na modele:

- Reacto 400 - http://www.rowerymerida.pl/produkt1295/reacto-400-rower-merida.html - malowanie T-Replica, ale bez tarcz, za to na 105,

- Reacto 500 - http://www.rowerymerida.pl/produkt1294/reacto-500-rower-merida.html - malowanie "BGW", akceptowalne, ale także bez tarcz, ale za to na Ultegrze,

- Scultura 500 - http://www.rowerymerida.pl/produkt1276/scultura-500-rower-merida.html - malowanie "BG", akceptowalne, ale także bez tarcz, za to na Ultegrze

- Scultura 500 Disc - http://www.rowerymerida.pl/produkt1286/scultura-disc-500-rower-merida.html - malowanie "BG", akceptowalne, posiada tarcze, jest na Ultegrze (prawdopodobnie została wycofana ze sprzedaży :(

 

Wiele rozmawiam ze znajomymi którzy "deptają" po kilkanaście/dziesiąt lat na tematy związane z kolarstwem, podpytuję ich, dopytuję, podglądam techniki jakie stosują. Znam zasadę, że "peleton nie stosuje tarcz bo są dla nich niebezpieczne".

Clou w tym, że ja nie mam aspiracji do startowania w zawodach gdzie mógłbym komuś zagrozić. Jak pisałem, "deptam sobie" dla swojego zdrowia, rezultatów na poziomie amatorskim.

 

Podpowiedzcie drodzy forumowicze, gdybyście byli na moim miejscu, mając możliwość "wymienilibyście" posiadaną "Sculturę 200 Disc" na któryś z ww modeli?

Ja jestem z niej zadowolony, przejechałem nią przez 5 tygdni ~1100km (nie śmiejcie się, rozpoczynam przygodę z kolarstwem" ;)

Pierwsze przejazdy po 10-15km były wyzwaniem - teraz robię sobie spokojnie 65km w ciągu 2h10minut.

 

 

 

Aha - Reacto w porównaniu  ze Sculturą w "standardzie" jest dla ludzi z mocniejszą nogą (52/36 vs 50/34), ale wedle zapewnień sprzedawcy, moga mi zamontować w Reacto także 50/34 lub inne z gamy danej grupy.

 

 

 

 

pozd-rowerek

q.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedziales w ogóle na Reacto? To jest mało wygodny rower na sporadyczne przejażdżki dla amatora, jak nie cisniesz w zawodach wokół komina ani nie jesteś zawodowcem to imho zupełnie nie ma sensu.

Jeśli już zmieniać rower to na Sculture 500 disc, który jest dwa razy droższy od Twojego. Chociaż dziwna akcja zmieniac rower po 1,5 miesiąca zwłaszcza, że Ci w nim wszystko pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To podpucha jakaś? Wiadomym jest, że ten Scultura Disc 500 będzie lepszym rowerem pytanie tylko, po co ci Ultegra? Poszukaj czegoś na Tiagrze (10s), w zupełności ci wystarczy. Sora to jednak 9s i w bardziej pofałdowanym terenie może brakować tej jednej koronki wewnątrz kasety.  Tarcze jak najbardziej ok.

 

Reacto to geometria pod wyścigi, mniej komfortowa, ale bardzie aero pozycja. Ty tego nie potrzebujesz, Scultura powinien być dla ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedziales w ogóle na Reacto?

 

Nie, nie przymierzałem się nawet do tego.

W sklepie są w "dużych" rozmiarach, więc nawet się nie zbliżałem - tylko wizualnie zerknąłem ;)

 

 

 

Chociaż dziwna akcja zmieniac rower po 1,5 miesiąca zwłaszcza, że Ci w nim wszystko pasuje.

Chyba nie doprecyzowałem treści - ewentualna "wymiana" nie wynika z kaprysu, tylko z możliwości.

Sprzedawca (w porozumieniu z producentem) dopuszcza taki scenariusz.

 

 

 

Wiadomym jest, że ten Scultura Disc 500 będzie lepszym rowerem pytanie tylko, po co ci Ultegra? Poszukaj czegoś na Tiagrze (10s)

Dziękuje za opinię.

Tiagra jest w modelu "Scultura 300" (bez Disc) - ale malowanie to masakra (połysk, niebieski) :(

 

 

 

EDIT:

- oprócz tych rowerków co ww. mogę ewentualnie "wybrać" z Cannondale lub Cuba. Ale tych producentów nigdy nie analizowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Chyba nie doprecyzowałem treści - ewentualna "wymiana" nie wynika z kaprysu, tylko z możliwości.

Sprzedawca (w porozumieniu z producentem) dopuszcza taki scenariusz.

 

Kwestia jeszcze taka czy dopłacasz pełna różnice w cenie tych rowerów czy nie. Jeśli jest to symboliczna kwota to warto, że wzgledow ekonomicznych. Jeśli pełna kwota, to nie warto, nawet jeśli Cię stac, bo wielkiej różnicy nie odczujesz przy takim użytkowaniu roweru. Taka sztuka dla sztuki, aczkolwiek każdy robi ze swoimi pieniędzmi co chce, do grobu ich nie zabierzemy ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up,

rozpoczęły się obniżki, więc na ceny katalogowe można patrzeć, ale nie są to kwoty graniczne.

Po prawdzie nie poruszalem jeszcze tej kwestii że sprzedawca.

 

 

To może inne pytanie - czy do mojej "200" w miejsce Sory da się "wsadzić" np. Tiagre?

 

Wysłane z mojego HTC U11 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele rozmawiam ze znajomymi którzy "deptają" po kilkanaście/dziesiąt lat na tematy związane z kolarstwem, podpytuję ich, dopytuję, podglądam techniki jakie stosują. Znam zasadę, że "peleton nie stosuje tarcz bo są dla nich niebezpieczne".

 

czasem to nawet zabawne. Tyle ze wielu jednak juz stosuje, Kittel, Sagan, Merida Bahrain na pewnych etapach. 

Wiem ze 'waga' ale weź się przejedz na tarczach i hamulcach 'normalnych'. Będziesz miał swoje zdanie. Ja to odczułam- o kurcze/ mam hamulce. (a nie zwalniacze:) ) -zaznaczam w różnych rowerach.

 

Lęk się bierze może z tego ze nie znają a boją się zmian. Kogoś nowego kto nie jezdził na ustawkach traktują trochę z dystansem zwłaszcza jeśli ma tarcze, on wyhamuje szybciej- gwałtowniej- więc będzie jechał 'nierównomiernie' pod ten peleton. Ale ci którzy jezdża już jakiś czas znają drogi hamowania i zachowanie w grupie. To trochę jak elektroniczne przerzutki. Wielu mówi 'be' ale jak się przejedzie to jest szok na twarzy. I też tak kiedyś było ze 'peleton' nie chciał elektroniki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, lek się berze gdy dostaniesz taką tarczą po nogach lub szyi. Niestety były już przypadki w peletonie, że im prawie stopy poodcinało. Jednak w tym przypadku rozmawiamy nie o ściganiu w 180 osobowym peletonie, lecz o samotnych jazdach lub w małej grupce, a to całkowicie zmienia postać rzeczy i sposób patrzenia na tarcze.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedziales w ogóle na Reacto? To jest mało wygodny rower na sporadyczne przejażdżki dla amatora, jak nie cisniesz w zawodach wokół komina ani nie jesteś zawodowcem to imho zupełnie nie ma sensu.

 

Jeśli autor przejeżdża 65 km w 2g 10m , to raczej na pewno nie będzie mu przeszkadzał reacto.

 

Aerodynamika jest taka sama dla amatorów i zawodowców, bardziej pochylona pozycja zmniejsza opory.

 

Tarcze w szosie.

 

Sporo modeli posiada mechaniczne modele, a to nie jest jakaś wielka rewelacja, dopiero w modelach hydraulicznych czuć poprawę.

 

W mtb shimano z hamulcami ma jakieś kapryśną niezawodność, to trudno uwierzyć mi w ich niezawodność w szosie, o ile w mtb hamulce to niezależny system(można wymienić na inny model) to już w szosówce jest połączony z manetkami.

 

W klasycznych hamulcach fajne jest to, że raz ustawione i zapominamy o nich na parę lat. Obecnie  jest to jeden z niewielu elementów w rowerach o takiej charakterystyce. 

 

Moim zdaniem tak to zaobserwowałem. Tarcze wybierają Ci co kupują pierwszy rower szosowy, bardziej już doświadczeni wolą rower lżejszy z lepszym osprzętem ale z klasycznymi hamulcami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieprawda, dziś kupił bym tarcze. Pojeździj w deszczu na szczękach, a poczujesz (nawet usłyszysz) rożnicę.

 

Szczęki dzięki swej delikatności hamowania świetnie sprawdzają się w grupie gdy jedziemy o centymetry od siebie. Naciśnięcie hampla nie powoduje tak gwałtownej utraty prędkości jak to może mieć miejsce na tarczach.

 

No i pomijany fakt ceny, rower tarczowy będzie o kilkaset zł droższy, to także wpływa na popularność.

Dodajmy do tego zużycie obręczy (karbonowe od 600 za chińczyka do kilku tyś. zł.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Z uwagi, że rozpocząłem ten wątek, więc poczuwam się do obowiązku napisania jak zakonczylem sprawę.

 

Zdecydowałem się ostatecznie na "Scultura 500".

 

Niestety, w "Disc" nie jest dostępny żaden model Meridy - wszystkie zostały wycofane ze sprzedaży, dokładnie z tego samego powodu co moja "200", czyli "akcji serwisowej".

Ba - oprócz "Disc", problem z widelcami (CF2) ma także kilka modeli z hamulcami szczekowymi.

 

Reasumując, wczoraj wykonując próbny objazd po dobrze mi znanej trasie (~26km), mając na doskonale udokumentowana z parametrami - byłem w szoku.

Czas przejazdu skrocil mi się o 7,5min w stosunku do najlepszego osiągniętego czasu po tej trasie na "200 Disc", średnia prędkość wzrosła o 4km.

Tętno na tym samym poziomie. Kadencja także.

 

Jeszcze nie wyciągam ostatecznych wniosków, ale coś mi się wydaje, że sprzęt na którym pokonuje się dystanse ma ogromne znaczenie.

 

--

wysłane z HTC U11 [Amazing Silver], przy użyciu Tapatalka VIP v7.1.0 (931)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Reacto z pozycją bardziej aero wynik powinien być jeszcze lepszy :)

 

A tak na poważnie, placebo. Czynnik wiatru, wypoczęcia, wzrostu formy, lepsze gumy - zbyt wiele by wyciągnąć po takim teście takie wnioski. Pojeździj, to za miesiąc czy nawet za rok dokładnie ocenisz.

 

PS. Fitting sobie dokładny zrób, jest na YT kilka filmów jak to zrobić domowym sposobem, bardzo ważna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Na Reacto z pozycją bardziej aero wynik powinien być jeszcze lepszy :)

 

Hehe ;)

 

 

A tak na poważnie, placebo.

 

Tutaj nie zgodzę się z tą tezą.

Patrząc na "suche dane" - jest progres.

 

Czynnik wiatru, wypoczęcia, wzrostu formy, lepsze gumy

 

Warunki atmosferyczne - standardowe, jak wcześniej. Wzrost formy - absolutnie, wszak kilka dni bez roweru.

Lepsze gumy - możliwe, ale to już wchodzi w zakres różnicy "sprzętu" o której pisałem.

 

zbyt wiele by wyciągnąć po takim teście takie wnioski.

 

Jasne, spokojnie, dam o tym pisałem :)

 

 

Pojeździj, to za miesiąc czy nawet za rok dokładnie ocenisz.

 

Zgadzam się, obadam w jednostce czasu.

Nawet dzisiaj, wybieram się z kolegą na dłuższy (dla mnie) odcinek ;)

 

 

PS. Fitting sobie dokładny zrób, jest na YT kilka filmów jak to zrobić domowym sposobem, bardzo ważna sprawa.

 

Siodło ustawione mam (przez zarabista załogę sklepu i serwisu) tak jak w "200 Disc" - a w niej miałem ustawienie zrobione wg wzoru Grega Marmonda (możliwe, że przekrecilem nazwisko).

Ale w kwestii fittingu, kierownik sklepu (kolarz, pasjonat) zasugerował objeżdżenie się z "500" i dopiero wtedy jego wykonanie.

I tak zamierzam zrobić.

 

 

pozd-rowerek

q.

 

--

wysłane z HTC U11 [Amazing Silver], przy użyciu Tapatalka VIP v7.1.0 (931)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, czyli w sklepie ustawili ci wysokość (przekrok x 0,883) czyli w sumie niewiele. A gdzie teraz pozycja kolana względem osi pedałów? A długość mostka wpływająca na długość roweru? No i jego wysokość. Wysokość siodełka to żadne ustawienie, to dopiero początek, a tak naprawdę drugie ustawienie po ustawieniu bloków w butach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Czas przejazdu skrocil mi się o 7,5min w stosunku do najlepszego osiągniętego czasu po tej trasie na "200 Disc", średnia prędkość wzrosła o 4km... /quote]

 

Nawet najlepszy rower na tym dystansie nie zapewniłby takiej różnicy czasu. Na płaskiej trasie może zyskałbyś pół minuty, ot i wszystko. Nie raz zapewne przełkniesz jeszcze gorycz porażki, gdy na starej stalowej szosówce objedzie cię jakiś staruszek. Na razie jesteś na etapie fascynacji sprzętem, to normalne ale i na szczęście dla większości uleczalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie raz zapewne przełkniesz jeszcze gorycz porażki, gdy na starej stalowej szosówce objedzie cię jakiś staruszek.

Spokojnie ;)

Jestem czystym amatorem, nie zamierzam "się ciąć" jak mnie objedzie czy to młodzik czy też starszy odemnie staruszek :)

Nie mam aspiracji na Vuelta ;)

Deptam sobie dla samego siebie i dla zabawy oraz wybrałem sobie taką aktywność fizyczną.

 

 

BTW - sam jestem wiekowo relatywnie..staruszkiem. Nie przyjmuję się tym.

 

--

wysłane z HTC U11 [Amazing Silver], przy użyciu Tapatalka VIP v7.1.0 (931)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...