Skocz do zawartości

[Znalazłem kradziony rower] co dalej.


Rekomendowane odpowiedzi

Znalazłem kradziony rower (jest w PL), znalazłem też właściciela w UK na stolen-bikes.co.uk (jesteśmy w kontakcie) - jak to można ogarnąć Policja UK / Policja Polska ? Jakaś najprostsza linia oporu ?
(wyszukiwarka pokazała tylko informacje "jak sprawdzić czy kradziony" itp).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o to, że może okazać się że łatwiej i prościej będzie zostawić to tylko policji w UK (większy priorytet dla policji w PL) niż poszedłbym ja, taki szaraczek :). Są pewne procedury których się nie przeskoczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinieneś pójść z tym do najbliższej jednostki Policji i jej przekazać informację/rower. Nie bawcie się w nic na własną rękę, a tym bardziej nie wysyłaj/nie przewoź tego roweru samemu do UK. W przypadku kontroli drogowej w pierwszej kolejności zostaniesz posądzony o kradzież lub paserstwo jeśli f-usze dokonają sprawdzenia w systemie. Pewnie skończy się na niczym, ale po co ci te nerwy, przewożenie do jednostki, przesłuchania itd? Idź, zgłoś/przekaż i po sprawie, zostaniesz krótko przesłuchany na okoliczność znalezienia i wrócisz do domu, a resztę już ogarnie sama Policja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacja od znajomego znajomej (policjanta)
Nie ma sensu zgłaszać tego na Polską policję - przestępstwo nie miało miejsca na terenie naszego kraju. Działam z gościem w temacie policji w UK. Generalnie mała szansa że rower trafi do właściciela bo Policja UK musi ruszyć Interpol a oni Policję w Polsce. Z tego co wiem to masa taki przedmiotów (auta, obrazy, rowery) zostają już "na miejscu" bo ktoś dostał odszkodowanie, spadła wartość rzeczy itp.
No nic, zobaczymy co gość  wymyśli z policją w UK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uysy, nie spodziewasz się chyba, że nasza czy angielska Policja będzie ci ten rowerek wysyłać na własny koszt? Rower zostanie zabezpieczony na terenie jednostki i do odbioru osobiście, nie ma innej opcji.

 

A miejsce zgłoszenia/przekazania informacji nie ma dziś znaczenia, nie wiem gdzie obecnie jesteś, czy w UK czy w PL, zgłoś to w kraju w którym jesteś lub przekaż info właścicielowi i niech on to sam uczyni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem kradziony rower (jest w PL)

 

Leżał po prostu sobie ?

Czy ktoś go ma i chce sprzedać ? 

 

Jak to pierwsze to po prostu zapytaj właściciela czy chce, żeby go odesłac na jego koszt i jeżeli tak, to niech wysle kasę za wysyłke i wysyłaj.

Jeżeli to drugie, to wyślij mu namiary na sprzedawcę i niech facet działa. Chyba, że chcesz zostać Chuckiem Norrisem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@uysy, jeśli znalazłeś tylko w ogłoszeniach, to szybciutko na Policję i zgłaszasz sprawę, dajesz namiary na ogłoszenie i na właściciela. Oni znajdą sprzedawcę i mogą go oskarżyć o kradzież, paserstwo itd. Jak będziesz czekał, to sprzedawca i rower znikną.

Jeśli znalazłeś rower na ulicy, to szybciutko dzwonisz na najbliższy komisariat, zgłaszasz sprawę i Policja podejmuje decyzję czy przyjadą sami czy ty możesz go przyprowadzić. Jak będziesz dobrym samarytaninem i po drodze cię skontrolują to spróbuj się wytłumaczyć, że "właśnie jechałeś na komisariat zgłosić" - powodzenia. 

Wszystkie inne działania (bądź ich brak) spowodują, że po pierwsze rower zniknie, po drugie Ty możesz być wplatany w sprawę. 

Możesz dodatkowo powiadomić właściciela co uczyniłeś i to ON musi się dalej zająć sprawą - kontakt z Policją, odbiór roweru itd.

Nie kombinuj bo przekombinujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Żeby dokończyć temat tego kradzionego roweru. Jakby ktoś trafił na Genesis Croix De Fer 30 w kolorze niebieskim (zdjecie w załączniku). To rower jest kradziony w UK i przewieziony do polski. Jak sprawę zgłosiłem do gościa w UK w międzyczasie rower sprzedał się w PL - pewnie ktoś na nim jeździ.

Tutaj mail od prawnego właściciela:

Cytat

"Hi Lukasz
So this is definitely my bike!! There is new pedals (I had red Keo looks) but the Conti tyres were installed by me, as was the pannier - you can see there is one screw missing from the top of the pannier - I remember losing it!! The mini-pump is mine also."

Właścicielowi przekazałem wszystkie istotne informacje, sprawę zgłosił na policję w UK w Sierpniu 2017. Po 2 miesiącach napisał mi że dalej cisza...
 

cdf.PNG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Taki mały update, rower udało się odzyskać :) Dosłownie dzisiaj :)
Jak będę miał dłuższą chwilę to napiszę jak to wszystko wyglądało.

P.S
Jak szukacie sobie roweru i traficie na "dziwne" ogłoszenie na OLX / allegro itp to sprawdzcie strony https://stolen-bikes.co.uk/ bo można komuś zrobić niespodziankę i napisać " cześć stary, znalazłem twój rower" :)
20181122_160024.thumb.jpg.e1bb1902be8f39694af97ee31f198e82.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak to wyglądało (mniej więcej).
 

Początek historii:
Znalazłem w PL rower który mnie mega interesuje, ale cena była strasznie niska (nowy rower kosztuje 4x tyle za ile był w ogłoszeniu). Te rowery są sprzedawane tylko w UK i ta cena nie dawała mi spokoju... 
Poszedłem na google, "stolen bikes uk" na stronie stolen-bikes.co.uk znalazłem że komuś zajumali ten rower w 2016r (bardzo specyficzny sprzęt łatwo było znaleźć).

Daty mogą być rozjechane o 2-3 tygodnie, ale mniej więcej tak to wyglądało.

14.08.2017 Do prawnego właściciela (w UK) zgłosiłem że znalazłem jego rower w PL.
20.08.2017 (około) rower znika z OLX - ktoś go kupił.
21.08.2017 Gość w UK zgłosił to na policję (w UK).
05.10.2017 Rower zostaje odebrany przez policję od osoby która go kupiła. (sprzedający (domniemany paser) oddaje kasę osobie która go kupiła)

(PO ROKU!)

06.07.2018  Gość w UK dostał pismo z polskiej prokuratury o umorzeniu postępowania
(decyzja o umorzeniu zapadła JUŻ 29.12.2017r!), ale 3 miesiące trwało czekanie w kolejce do tłumacza biegłego, pismo [tłumaczenie] pisane na maszynie do pisania (sic!), skserowane 3 razy i na każdej stronie po 5 pieczątek tłumacza biegłego - wygląda jak psu z gardła wyjęte, nic tam prawie nie widać :F).

Od razu zaproponowałem gościowi z UK że ogarnę to tutaj i mogę mu wysłać rower do UK.

9.07.2018 - Mój pierwszy telefon do prokuratury:
- trzeba czekać 14 dni od momentu gdy prokuratura dostanie potwierdzenie że gość z UK dostał to pismo (myślę sobie, szybko pójdzie ;D).
- przy okazji z gościem z UK ogarniamy pisma które  uprawniają mnie że mogę odebrać rower - skany na maila do prokuratury

25.07.2018 - Mój kolejny telefon do prokuratury czy dostali już zwrotkę potwierdzenia - brak. Pytam więc czy może wystarczy pismo od gościa z UK z informacją że otrzymał dokument (wysłane mailem) - niestety mamy XIX w więc MUSI przyjść zwrotka z poczty UK.
- tutaj po raz pierwszy informuję Prokuraturę że Poczta w UK nie ma opcji Potwierdzenie Doręczenia 

30.07.2018 - Mój kolejny telefon do prokuratury że może gość z UK napisze list Fizyczny i wyśle do prokuratury - NIE, musi być zwrotka doręczenia.
- drugi raz informuję prokuraturę że Poczta w UK nie ma czegoś takiego jak potwierdzenie doręczenia

Od 20.08.2018 do 01.11.2018 wykonuje do prokuratury z 30 telefonów
- Prokuratura robi reklamacje na poczcie polskiej w związku z brakiem potwierdzenia doręczenia (poczta ma 2 miesiące na rozpatrzenie :D)
   - po 2 miesiącach Poczta Polska odpowiada na reklamację że nie może dostarczyć zwrotki bo poczta w UK nie ma takiej opcji
   - Prokurator wielce zaskoczona (informowałem o tej zwrotce z 5 razy)

-może jednak ten list fizyczny od Brytyjczyka że mamy to pismo i on już wszystko wie
-Prokuratura zgadza się na potwierdzenie od Brytyjczyka w postaci EMAILA z Wielkiej Brytanii :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD wysłanego z gmaila :D. (zaraz ktoś napisze że co się smieje bo przecież poszli nam na rękę....szkoda słów)

05.11.2018 dzwonię do prokuratury po raz 40, 
-tutaj w zasadzie darłem mordę na prokurator bo (informowałem z 3 razy że Poczta w UK nie ma zwrotek, że może list fizyczny od brytyjczyka etc)
-dowiaduję się że skoro brytyjczyk już potwierdził,  to prokuratura teraz wysyła pismo do osoby której został odebrany rower (która go kupiła od domniemanego pasera), z informacją że sprawę umorzono i czy rości sobie prawa do dowodu rzeczowego w postaci tego roweru :DD i trzeba czekać 7 dni od doręczenia :DDDDD

22.11.2018r odbieram rower z Prokuratury :D

Kilka krótkich faktów:
Rower finalnie odkupiłem od Brytyjczyka i zostaje u mnie :)

W trakcie wszystkich telefonów rozmawiałem w sumie 3 różnymi prokuratorkami, najbardziej pomocna była ta która prowadziła sprawę, ale jak poszła na urlop, to jej zastępczynie zaczęły mocno komplikować sprawę. 
Mimo wszystko, wszystkie 3 Panie prokurator starały się bardzo dokładnie tłumaczyć co i jak - ludzkim językiem.

Osoba która sprzedawała ten rower na OLX miała wystawione jeszcze kilka innych rowerów "za tanio" - niestety nie stwierdzono śladów paserstwa :D (nie będę tutaj pisał w jaki sposób argumentowała Prokuratura bo nie chce robić dobrze złodziejom).

Nie wyobrażam sobie, żeby ten brytyjczyk (lub ktoś inny z poza PL) miał sam ogarniać ten temat. NO f**kING WAY :)

Prawie pół roku to były "puste" miesiące gdzie nic się nie działo bo Prokuratura nie była w stanie zrozumieć że Poczta w UK nie odsyła zwrotek, nie chciała zaakceptować listu od brytyjczyka itd itp.

Trzeba pamiętać, że Prokuratura ma procedury których nie przeskoczy (i musi mieć dupokryjki), tylko czasami po prostu nie słuchają.

p.s
W międzyczasie znalazłem na OLX inny rower, z Norwegii. Napisałem do właściciela a gośc mi odpisał: Cześć, ta to moj rower ale dostałem zwrot 100% z ubezpieczenia, mozesz go smialo kupić tylko olej w hamulcach wymien :D.

p.s.1
Po jakimś czasie miałem kontakt z osobą która kupiła ten rower, również była pomocna.


Zanim kupicie fajną okazję - sprawdźcie różne strony czy nie kradzione (np https://stolen-bikes.co.uk/) .  Słabo jeździć na rowerze, na który ktoś ciężko zapracował i było to jego oczko  w głowie.


p.s2
Nie wiecie gdzie można kupić sprężynę indeksowania biegów w górę do klamkomanetki ST-RS685 rocznik 2015 ? Lub jakiś serwis który jest w stanie to ogarnąć ? 
Poprzedni właściciel zgubił sprężynkę. Klamkomanetka jest w stanie idealnym :\
Tutaj brakuje:
klam1.PNG.d086eb6ca721d5ab1a1812b8ad353686.PNGklam2.PNG.36bbe0311ae27cd6c331aa1e67e67ebe.PNG

Tak to wygląda:
klam3.PNG.e69be129c9b7d2ad5f43579187fe0398.PNG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...