Skocz do zawartości

[Zakup roweru] Rockrider 540 vs Hexagon r8 vs Specialized pitch 650 b


manaj

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem!

Jako kompletny laik, który chciałby rozpocząć swoją przygodę z MTB stanąłem przed okropnie ciężką decyzją zakupu swojego pierwszego bicykla. Budżet niestety nie powala ponieważ wynosi tylko 2000 zł. Rower wykorzystywany głównie na przejażdżki po leśnych drogach, żadnego hardcore'u. W mieście używany głównie na dojazdy do pracy - 8 km. Wstępnie wytypowałem 3 modele, każdy z nich posiada plusy, każdy z nich posiada pewne minusy, a mi jako kompletnemu laikowi już trudno się w tym złapać. Może wy wyrazicie swoje opinie na temat poniżej podanych rowerów.

 

 

B-Twin Rockrider 540 

https://www.decathlon.pl/rower-mtb-rockrider-540-275-id_8379537.html

 

Kross Hexagon r8

https://www.kross.pl/pl/2017/mtb/hexagon-r8

 

Kross Level r2 

https://www.kross.pl/pl/2017/mtb-xc/level-r2

 

Specialized Pitch 650B

http://katalog.bikeworld.pl/2015/web/produkt/rowery/mtb_650b_hardtail/specialized/39372/pitch_sport_650b

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorę pod uwagę możliwość zmiany amortyzatora po sezonie. Patrzę jeszcze na speca gdyż to jednak jest klasa wyżej niż b-twin. Jeśli patrzeć na osprzęt to jasne że b-twin wygrywa, natomiast patrząc w szerszej perspektywie możemy szukać rywali posiadających inne zalety. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spec nie ma żadnej przewagi nad tym b"twinem. Różni się tylko naklejką- nie dość że jest droższy to jeszcze znacznie gorszy sprzętowo.

No ale to Spec, musi być lepszy przecież.... Za różnicę w cenie mógłbyś na przykład zmienić napęd na lepszy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mówiłem, jestem laikiem i całą swoją wiedzą opieram na tym co przeczytam w internecie. Czyli rozumiem, że najrozsądniej zakupić 540 i zmienić w niej napęd i cieszyć się bezproblemowa jazdą :) Jeśli tak to jest to prostsze niż myślałem. Jedyna wątpliwośc jest taka, że na stornie producenta jest napisane, że  b-twin posiada hamulce hayes (podobno dobre), a w decathlonie powiedzieli że już nie będzie modeli z takimi hamulcami. przejmować się tym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Waham się nad Hexagonem i B'TWIN. 

 Do tej kwoty w wątkach polecany właśnie B'TWIN ze względu na lepszy amortyzator. Natomiast Hexagon ma przerzutkę Deore. 

 Punktuję B'TWINA za przerzutkę jako, że właśnie zależy mi na bardzo płynnej zmianie biegów i ciszy jeśli można o tym mówić.

 Nie wiem też jaka jest różnica w kulturze pracy pomiędzy Altusem i Deore. Być może nie odczuwalna jak dla mnie. Widzę tylko na "papierze", że Deore lepsze. 

 Jeśli można to proszę o Wasze spostrzeżenia na temat właśnie odczuwalnych różnic etc. 

 

 Wiem też, że wszystko można wymienić. Jednak nie chcę kupować roweru po to by od razu go modyfikować.  

 

 Są jeszcze jakieś znaczące różnice, które przeważają na korzyść Rockrider 540 ?

 

 

 Manaj wybacz, że Ci tak wbiłem w wątek ale wpasował się idealnie w mój :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest kwestią kasy. Dobry amortyzator kosztuje ok 1000 zł. XCR jest za 400, a XCT za czapkę gruszek i działa bardzo tak sobie. Więc kupując rower za 2 tysiące ewentualne wydanie kolejnego tysiąca jest dość istotnym kosztem, choć daje bardzo dużo frajdy.
A tylna przerzutka Deore to tylko jakieś 150 zł.
Można by napisać, że różnica w działaniu będzie ogromna ale to g... prawda.
Miałem Alivio, ale się "wygło" na jakimś kiju więc zmieniłem na Deore. Pracuje troszkę lepiej ale to marginalna różnica. Jest za to znacznie solidniej wykonane i w rękach się już tego nie pognie. Ale i tak załatwiłem ją po miesiącu ;) Teraz mam kolejne Deore.
Za to w poprzednim rowerze siedziała Acera czyli jeszcze niżej niż Alivio, a o dziwo działało to ze znacznie większą kulturą pracy. 

W każdym razie nie ma co wymieniać od razu, bo niekoniecznie będzie źle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem z bezpośredniego porównania- przerzutka deore a alivio nie robi żadnej różnicy w działaniu ani odczuciu napędu różnicę robią manetki, zresztą z atrapą amortyzatora itak nie zwraca się uwagi na to jak działa napęd, tylko się myśli "kurcze, mogłem jednak wziąć ten lepszy widelec" i ostatecznie się go wymienia po jakimś czasie. Manetki można wymienić na lepsze za grosze (w używane deore kupisz za 50zł komplet, działa znacznie fajniej niż altus/acera) tak samo z przerzutką- choć tą już lepiej by było wymienić na Shadow- mniej "lata" na nierównościach. (koszt 150zł) także można mieć znacznie lepszy rower nawet nie za cenę speca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za odpowiedź. Teraz jest trochę jaśniej ;)

Faktycznie nie zauważyłem tej dożywotniej gwarancji, a to o czymś świadczy.

 

W takim razie zostaje B'TWIN i zobaczymy jak się będzie na nim śmigać. Najwyżej wymieni się napęd na Deore z manetkami jak radzi piciu256. Koszt nie jest dramatyczny. 

Jeszcze raz dzięki. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem z bezpośredniego porównania- przerzutka deore a alivio nie robi żadnej różnicy w działaniu ani odczuciu napędu różnicę robią manetki

Dokładnie tak. Mając do wyboru np. tylną zmieniarką Alivio z manetkami Deore albo odwrotnie biorę lepsze manetki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dylematów ciąg dalszy. Gdzieś na forum w oko wpadł mi jeszcze jeden model bicykla w którym się zakochałem. Diamondback Heist 1.0 

Wiem wiem, zaraz powiecie że amorek suntoura XCM, a nie XCR, natomiast cała reszta osprzętu lepsza niż w Rockriderze 540. Co sądzicie o tym wyborze?

 

http://e-polbike.pl/hardtail/263-heist-10-275-.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest kwestią kasy. Dobry amortyzator kosztuje ok 1000 zł. XCR jest za 400, a XCT za czapkę gruszek i działa bardzo tak sobie. Więc kupując rower za 2 tysiące ewentualne wydanie kolejnego tysiąca jest dość istotnym kosztem, choć daje bardzo dużo frajdy. A tylna przerzutka Deore to tylko jakieś 150 zł.

 

tu masz takie fajne podsumowanie jakby podejscia to tematu 'budzetowego'

 

a opis roweru wybranego też jakby się rozjeżdzał :)

"Rower Heist 1.0 27,5'' idealnie sprawuje się w naturalnym środowisku jakim jest lekki teren jak i piaszczyste czy szutrowe drogi. Starannie dobrane komponenty ( Shimano Slx Shadow Plus, Shimano AM315 Hydraulic Disc Brakes, Suntour XCM-MLO 120mm Suspension ) sprawiają, że ekstremalna jazda w terenie to czysta przyjemność."

Daja przerzutkę 'z wyższej półki' powiedzmy ale kiepskawy amor. i niby 120 skoku ma dac tą frajdę z ekstremalnej jazdy... Tylko 1x11 jakoś się broni pod hasłem- sport i eksploracja. 

Chociaż wg. mnie akurat 'sport' w tym rowerze będzie trochę na bakier. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower niezły ale ta "ekstremalna jazda w terenie to czysta przyjemność" to trzeba być masochistą albo marketingowcem. Bo z punktu widzenia kolarki szutrowa droga to teren ekstremalny i przejście na mtb będzie przyjemnością ;)
Jeśli zmienisz ten amortyzator choćby w przyszłości na coś ciekawszego (przynajmniej Raidon) to jest to fajna propozycja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Postaw tego Focusa obok Diamondback'a : http://e-polbike.pl/hardtail/200-myers-20-275-.html i wtedy pogadamy :icon_wink:

Główne ograniczenia Focusa, to brak taperowanej główki ramy i 30 mm golenie amortyzatora, który jest na zwykłej osi - takie zestawienie powoduje, że jest to rower dla niewymagających i lekkich osób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Szkoda, że nie można znaleźć geometrii tego Diamondbacka, ale właściwie w wersji 2.0 to nie jest jakiś ekstremalny rower, i z powodzeniem może być wykorzystany przez każdego lubiącego wypady w teren, nie nastawionego na ściganie.

 

"piwnicaMarek" to sądząc po nicku sprzedający tego Focusa ... więc nie jest całkiem bezstronny, przecież musi sprzedać rower ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiscie :) napisałem "nasze" rowery :) nie ukrywam tego:) 

 

Może i wygląda jak bym wciskał coś ale chciał bym żeby ktoś tu wrzucił lepszą ofertę od tego black foresta LTD. Ceny zaczynaja się odd 2700zł 

Za powietrzny amortyzator, przerzutka XT, korba hollowtech i hydraulike? No i rocznik 2017 z gwaranjca producenta 2 lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie trudno znaleźć lepszą opcję, podobnie jak widzę Cayo chyba z innego wątku -szos akurat...

Mam kolegę mechanika który u was fajny amorek kupował za połowę ceny a gość zawsze szuka wysokich lotów sprzętu -więc złego słowa nie powiem  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...