Skocz do zawartości

[korba] - Deore trzeszczy, mały przebieg - prośba o pomoc


Kiva

Rekomendowane odpowiedzi

Ja ostatnio znalazłem cykanie u siebie.

 

Jedna ze śrubek trzymająca hak przerzutki miała na końcu zadzior, który wystawał o setne milimetra poza wewnętrzną powierzchnię tylnego haka i haczył o oś tylnej piasty :-)

 

Oczywiście wcześniej rozebrałem pół roweru i już chciałem pogodzić się z cykaniem.

 

Morał taki: Nie poddawaj się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

witajcie,  

​przepraszam za mniejszą aktywność w ostatnim okresie - nawał pracy i teamtów do ogarnięcia, :/

​niestety trzaski mają się dobrze a moje pomysły na wyczerpaniu,  

​wrzuciłem krótki filmik, mimo nagrania komórką słychać to cholerstwo :/   może coś komuś podpowie :/


https://photos.google.com/photo/AF1QipPz3_aTB7RNtiAKOcgJGXMPrlH5QixrKhihykq-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagranie powinno być długie. Skierowane tylko na dół, aby zobaczyć w którym momencie cyka w stosunku do ułożenia korby. Na dużej i na małej tarczy. Bo wg mnie to mogą być okolice korby ponieważ cyka za każdym razem w jednym miejscu ułożenia korby choć film jest zbyt krótki.

 

Końcówka linki przerzutki jest trącana korbą lub nogą.

Lewa korba ma wystający plastik i trąca o ramę

Jeden jedyny najwyższy ząb tarczy 38 czy 36 nie wiem co masz uderza o wózek przerzutki 

Noski masz dobrze przykręcone?

 

i ostatni pomysł. Jak uderzyłeś korbą mogłeś uszkodzić suport łożyska  jednym miejscu. Po wyjęciu korb wyczujesz to obracając łożyskiem  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Na początek dziękuję wszystkim za pomysły

 

,

przepraszam za tempo pisania ostatnio nawał pracy i spraw w domku do ogarnięcia,

A wieczorkiem człowieka szlak trafia bo by sobie polatał ;/

 

Wracając do tematu, raczej nie ma szans na trącanie linki przerzutki, noski dokrecone, jie zauważyłem ocierania korby/ platlstiku,

Łańcuch nabspinkach, był zmieniany po drodze na inny, obcierki zębatki/ prowadnica tez nie widzę, zresztą problem jest od ok 2 msc, a całość składana była pod koniec roku, nie zmieniałem później wysokości przerzutki,

W czwartek jestem umówiony w serwisie zobaczymy, może coś znajdziemy, idę po radę do madrzejszychol ode mnie,

Jutro obie aura pozwoli spróbuję nagrać dłuższy lepszy filmik, problem witam ze czasem przejeżdżam ok2-3 kmbi jest oka, po czym nagle zaczyna się zabawa, a czasem starczy 300 m, tym bardziej dziwi mnie ta nieregularność,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takich cyklicznych stukach skupiłbym się na pedałach, jeśli sprawdziłeś hak przerzutki, połączenia tarcz korby i suport. Jeśli nie gwinty to coś w środku, szczególnie lubią stukać pedały pracujące na ślizgach jeśli dostaną luzy i właśnie są często takie nieregularne, nie zawsze muszą stukać ale są cykliczne co pełen obrót korbą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej hej, 

​niestety.....rowerek wrzucony na 2 dni do serwisu, koledzy nie znaleźli nic podejrzanego :/

​ponownie sprawdzony suport/korba/ sprwdzone dokręcenie zębatek, do tego podmianka pedałów na inne, sprawdzony także bębenek/piasta/kaseta...   bez najmniejszej reakcji, 

​chyba pozostanie pogodzić się z porażką,   

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej hej, 

​po wieczornych pozdejmowane wszystko co zbędne, z rowerku,    i chyba trzeba zostawić ten napęd w spokoju,  poprosiłem małżonkę żeby posłuchała tego z pozycji przechodnia/ spoza roweru, 

​wg niej ewidentnie dźwięk powstaje na/za linią sztycy - czyli tylna część roweru,  przy jeździe z całkowicie wyjętą sztycą też słychać,  co lepsze udało mi się wywołać ten dźwięk bez kręcenia korbą, tylko

przerzucając ciężar z jednej strony na drugą (wtedy nie ma pojedynczych cyknięć/trzasków, tylko bardziej w serii,     jutro jeszcze raz wracam do tylnego zacisku / osi koła, 
niestety powstaje podejrzenie że to jednak coś z ramą :/

​czy macie jakieś pomysły / sposoby żeby spróbować zweryfikować tą ramę,  :) 


​z góry dziękuję, 
Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

przerzucając ciężar z jednej strony na drugą (wtedy nie ma pojedynczych cyknięć/trzasków, tylko bardziej w serii, jutro jeszcze raz wracam do tylnego zacisku / osi koła,
Też tak miałem... jak już wyżej pisałem winny okazał się hak przerzutki. Odkręć go i dobrze zlustruj. Następnie przykręć ze smarem i zobacz czy nie ma luzu między hakiem a ramą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie jakiś czas temu dopadło podobne trzeszczenie. Rower z przebiegiem prawie zerowym (2 tys km). Ileż ja się naszukałem winowajcy smarując od nowa wszystko po kolei... poczynając od pedałów, sztycy, przez wyciąganie suportu, itd po zmianę łańcucha. Trzeszczało dalej, o dziwo tylko gdy siedziałem, przy siłowym kręceniu. Przy stawaniu na pedałach - ustawało (jak się później okazało - dzięki przeniesieniu ciężaru mego cielska do przodu). Brakło mi już pomysłów, po czym... odpiąłem szybkozamykacz w tylnym kole i zapiąłem go ponownie :) Zapadła cisza, która trwa do dziś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej hej, 

​Niestety ponowny serwis i czyscenie zacisku nic nie dało, 

​szprychy naciągniete,  hak już zdejmowałem zresztą nie wyczuwam żadnych luzów,  nie wiem może wymienie hak na nowy z automatu, w końcu koszt nie jest duży 

​ale nie obstawiam haka skoro wywołać moge to trzesczenie bez pedałowania, tylko przechylając sie prawo/lewo,   obejrzałem rame ale też nic specjalnie nei widze :/ 

​nie wiem już sam, gdzie dalej szukać, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale nie obstawiam haka skoro wywołać moge to trzesczenie bez pedałowania, tylko przechylając sie prawo/lewo, obejrzałem rame ale też nic specjalnie nei widze :/

U mnie to był hak a mogłem wywołać "trzaski" przechylając rower z prawa na lewą lub chwytając za koło i szarpiąc nim tak jak przy sprawdzaniu czy piasta ma luz... Tylko że u mnie jest tak że hak jest przykręcony do ramy i dociśnięty szybko zamykaczem koła, a u Ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej, 

​mam ten sam system, hak mocowany do ramy i szybkozamykacz dociskający hak :)

​zobacyzmy, rama już dość leciwa (unibike crossfire), a osprzęt wymieniony, 

​jutro spróbuje jeszcze raz przesmarować hak i zamówię nowy, zobaczymy co po wymianie będzie, 

​@Alesw - u Ciebie wystarczyło przeserwisowanie czy konieczna była wymiana ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

mam ten sam system, hak mocowany do ramy i szybkozamykacz dociskający hak :),
To chwyć tylne koło i spróbuj nim poruszać poprzecznie tak jakbyś chciał wyczuć czy piasta ma luzy! Jeśli tak wywołasz trzaski to w zasadzie wszystko jasne

 

​@Alesw - u Ciebie wystarczyło przeserwisowanie czy konieczna była wymiana ?
U mnie wystarczyło przesmarować ale rower zaczął 'trzaskać' jak miał przejechane 3000 km, od nowości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich, 


​zdaje się, że udało się zdiagnozować problem, choć co tu dużo mówić, byłem tym kompletnie zaskoczony......  okazało się, że to wcale nie hak przerzutki był winny, 

​co więcej nie był to żaden element napędu... (masakra),  prawdopodobnie te specyficzne trzaski, to było mocowanie nóżki do tylnego trójkąta ramy...  wiem, że brzmi to mało przekonywująca, ale od

czasu zdjęcia nóżki problem wyparował,   

​wcześniej z uporem maniaka uczepiłem się napędu.....zwiodło mnie tak miarowe cykanie, (co obrót korby), podobnie szukałem dalej w tylnej części napędu...     tak naprawdę zdiagnozowałem to przez czysty przypadek - sprawdzając hak przerzutki, poprzez ruszanie/szarpanie kołem, raz lub 2 udało się wydobyć ten tajemniczy dźwięk,  ale przy dokładnym słuchaniu był głośniejszy od strony przeciwległej do haka/napędu, 

​hmm, zaskakujący wniosek,   ale na tą chwilę problem zniknął,  zobaczymy co czas pokaże,   (tak czy inaczej przeserwisowałem sobie cały rower :D )


​Dzięki wszystkim za pomoc, rady i pomysły,  <Big Thanks goes to You>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Witam wszystkich ponownie......po dluzszej przerwie spowodowanej zerwaniem łydki (zima)

Niestety to jednak nie była nóżka,  problem powrócił, a nóżki brak przy rowerze,  wiec szukamy od poczatku :

Zima przejeżdżona prawie cała i bo zdecydowanie lepiej,  w sumie to najgorsze ze tak naprawde nie trafilem co to było :/ tzn wydawalo mi sie ze trafiłem....ale teraz nóżki brak

Tym razem zaczne chyba od haka przerzutki jako jednego z głównych podejrzanych....grzebanie przy innych pozycjach nie dawalo zadnego rezultatu.....tym razem co prawda hak dokrecony ,, i wyglada na prosty...

Sam juz nie wiem,  ehhh

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...