Skocz do zawartości

[zakup roweru] „uniwersalny” 3000-3500 zł


Mattm

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Kolejny temat o niezdecydowaniu i braku pomysłu na to, jaki rower kupić. 

 

Po 9 latach i przeszło 40 tysiącach km (jakieś 85 % asfaltu i 15 % terenu) eksploatacji roweru Kellys Salamander DSC ’08 (rama 21.5 ) nadszedł czas na zmianę jeździdła. Po przewertowaniu kilku podobnych tematów, przejrzeniu ofert na allegro i innych sklepów wiem jeszcze mniej, niż wiedziałem wcześniej. Niedawni faworyci z różnych powodów poodpadali i wszystko skłania się ku temu, aby spróbować coś samemu złożyć.

Może wcześniej ktoś jednak mógłby coś jeszcze zaproponować? J

 

Mój wzrost 181 cm, długość nogi 87 cm. Zalecana rama według kalkulatora 19.5-20 cali. Skłaniałbym się ku mniejszej ramie 18 cali ze względu na wcześniejsze pozytywne doświadczenia z ramą 17 cali i rowerem Centurion Backfire 500. Tu rower był ciut za krótki, czułem odcinek lędźwiowy, ale szedł w terenie jak burza. Znajomy jeździ teraz na Author 17 cali koła 26 i również sobie chwali. Tak sobie teraz myślę, po co mi te 27.5?

 

Do czego?

 

Interesuje mnie zakup jednego roweru jak najbardziej uniwersalnego, najpewniej mtb. 

Do wszystkiego po trochu: na treningi i wycieczki po płaskich terenach i po górkach, po  asfalcie i w terenie (największy priorytet), jazda cywilna po mieście, sporadycznie jakieś zawody (najmniejszy priorytet).

 

 

Jaki?

Na pewno 3 blaty z przodu. Sporo km kręcę „góralem” po płaskim i nie wyobrażam sobie tutaj korby dwurzędowej.

 

Co do amortyzacji nie ma specjalnych wymagań, bo jedyna jaką znam to parę lat spędzonych na RST Gila pro, a potem Suntour XCR LO. Dość długo jeździłem na nieco za dużej ramie. 

 

 

Z faworytów mam wątpliwości co do Cube Attention, po obejrzeniu dokładniejszych zdjęć nie do zaakceptowania są dla mnie pancerze i linki na ślizgu puszczone dołem. Taką technologię mam w 20 letnim trekkingu i poza problemami w utrzymaniu czystości nie widać korzyści. Dziwi, że zamiast puścić te linki pod górną rurką, ktoś się jeszcze bawi w takie rzeczy. Mniej kabli u góry to chyba żaden atut.

 

Z Kellysa jestem zadowolony, więc pod uwagę brany jest też Kellys Spider 90. Na plus linki i pancerze poprowadzone górą. 

 

Fajnie wygląda Ghost Kato 4 2017, tyle że to rower do XC.

 

Jest jeszcze Merida big seven 500 2016 ramy 17 i 18,5 cala, jednak tu także wszystko leci dołem.

 

 

Jeszcze do niedawna brałem pod uwagę Kross lvl r6 27.5 rama S z 2015 roku, ale całkiem niedawno ktoś kupił już ten rower. 

 

Oczywiście najfajniej byłoby kupić gotowy sprzęt, ale jeśli gra okaże się warta świeczki, spróbuję samodzielnie złożyć rower. Wstępna kalkulacja wskazuje, że w budżecie do 3500 zł dałoby się zbudować nie najgorszy rower na ramie Kellys Thorx 50 z tego roku (999 zł), z opcją rozbudowy w latach kolejnych na tej ramie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego skreślasz korbę dwurzędową. Przy obecnych standardach w przypadku 2x10 w rowerze mtb na kole 27,5 na asfalcie biegów nie zbraknie. Jeździłem wcześniej rowerem kellys magnus z rocznika 08 i zmieniłem napęd na 2x9 i było to bardzo dobre posunięcie. Uwierz mi, że odczujesz ogromną różnicę po kupnie czegoś ze współczesną geometrią. Budżet jest już całkiem przyzwoity i powinieneś szukać czegoś z powietrznym amortyzatorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno 3 blaty z przodu. Sporo km kręcę „góralem” po płaskim i nie wyobrażam sobie tutaj korby dwurzędowej

 

Hmmmm ....

Jestem gorącym zwolennikiem napędów 3x ale akurat na asfalt brałbym 2x

3x jest cudny  w lesie gdzie 80% oblecisz na blacie 30 ale w napędzie 2x np 38-24 z kasetą 11-32 na asfalcie oblecisz wszystko na większym blacie ...

No, chyba, że za mały.

 

 

Interesuje mnie zakup jednego roweru jak najbardziej uniwersalnego, najpewniej mtb. 

 

Fajnie wygląda Ghost Kato 4 2017, tyle że to rower do XC.
 

 

To taraz jedno i to samo ; )))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego skreślasz korbę dwurzędową. Przy obecnych standardach w przypadku 2x10 w rowerze mtb na kole 27,5 na asfalcie biegów nie zbraknie. Jeździłem wcześniej rowerem kellys magnus z rocznika 08 i zmieniłem napęd na 2x9 i było to bardzo dobre posunięcie. Uwierz mi, że odczujesz ogromną różnicę po kupnie czegoś ze współczesną geometrią. Budżet jest już całkiem przyzwoity i powinieneś szukać czegoś z powietrznym amortyzatorem.

Założyłem, że dwa blaty to za mało, ale faktycznie po przeliczeniu w kalkulatorze prędkości na określonych przełożeniach różnice nie są aż tak znaczące (nieco szybciej pojadę z trzema blatami). 

 
Wkg, czyli rama do xc nie będzie mniej wygodna i nie różni się geometrią od innych mtb w tym przedziale cenowym?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mattm Teraz nie ma już MTB. Rozbiły się na XC (cross country), AM (all mountain), DH (Downhill), Trail i Enduro : )))))))))))))))

XC to rower najbliższy dawnemu mtb, reszta na asfalt niezbyt się nadaje (a napisałeś, że dużo jeździsz po asfalcie).

Czyli potrzebujesz XC - najpewniej koło 29 cali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak przy bardziej rekreacyjnej jeździe poprzestanę na 27/30 biegach i ramie w okolicach 18 cali, koła 27.5 cala:

 

Kellys Spider 90 (piękna rama, ale średni osprzęt)

 

Cube Attention SL black red (odwrotnie jak Kellys)

 

Merida Big Seven 500 2016

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Chyba jednak przy bardziej rekreacyjnej jeździe poprzestanę na 27/30 biegach i ramie w okolicach 18 cali, koła 27.5 cala:
 

 

Hmmm ... spróbuj gdzieś wypożyczyć 29-ra.

Przy tym wzroście 181 cm nie spotkałem nikogo kto by żałowąl.

 

 

 

Cube Attention SL black red

Przy twojej nodze to 21 cali i 29 koło.

Ja przy zroście 176 czułem się na 19 calowej ramie jak na dziecinnej zabawce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za porady. Poczytałem jeszcze trochę opinii o kołach 29 i myślę, że rozmiar 27.5 będzie w moim przypadku lepszym rozwiązaniem. 

 

Jako że to "związek na lata", ostatecznie zamówiłem Kellys Spider 90 w dobrej cenie, z poprzedniego roweru tej firmy byłem zadowolony :)  Sprawdziłem ich rozmiarówkę i 19.5 cala powinno być ok. 

 

W międzyczasie jeszcze wypatrzyłem pięknego Krossa r6 najprawdopodobniej z 2015 i w sumie byłem bliski jego zakupu, ale... ja na rowerze chcę jeździć, a nie zastanawiać się, kiedy pęknie mi rama i w jaki sposób firma będzie próbowała odrzucić moją ewentualną reklamację. 

 

http://allegro.pl/kross-level-r6-kielce-m-19-raty-okazja-mega-i6915989881.html

 

Cube odpada przez linki i mniej atrakcyjną niż Kellys ramę. Wiem jak czasami wygląda rower po powrocie z górek i nie miałbym cierpliwości do tego ślizgu pod suportem  :teehee:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...