Skocz do zawartości

[łańcuch] czy opłaca się kupić trzeci?


mike78

Rekomendowane odpowiedzi

Mam kasetę HG62 i fabryczny łancuch KMCx10, drugi kupilem HG95.

Pozno, ale na pierwszym zrobilem ok 2000km, drugi też tyle ma obecnie.

 

I myślę - czy przy (stosunkowo wysokim) koszcie łańcucha (90zł) oplaca się kupować trzeci, skoro taka kaseta kosztuje 60zł?

NIe mam ciezkiej nogi, napęd często czyszczę i smaruję. Chodzi super ;)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem bez sensu. Weź teraz oba łańcuchy i je ze sobą porównaj, a potem załóż krótszy. Łańcuchy są różne, więc mogą się nierówno zużywać i dlatego tak będzie bezpieczniej niż jeździć zwyczajnie na zmianę. Oszczędzać kasety dalej się wg, mniej już nie opłaci.

Osobiście to w ogóle jeżdżę na 1 łańcuch - tania kaseta, drogi łańcuch i aż do śmierci napędu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko - nie. :)

Śmigaj ile się da, a potem wymień łańcuch + kasetę. Korby tak łatwo nie zajedziesz. W poprzednim rowerze jeździłem na jednym łańcuchu - zrobiłem 4200 km i zaczął przeskakiwać, potem wymieniłem zestaw (CS-HG62 + CN-HG95) i przy sprzedaży z przebiegiem 7100km napęd był jeszcze sprawny. Myślę, że zębatki mechanizmu korbowego spokojnie wytrzymałyby jeszcze drugie tyle MOJEJ jazdy.

Kolejna kwestia to opłacalność inwestycji w łańcuch CN-HG95. Ja wiem, że fajnie, że wysoka grupa itd., ale z praktycznego punktu widzenia nie ma to większego znaczenia. Jeździłem na HG54, potem wymieniłem na HG95 i różnica była...żadna. :) Tak samo teraz - wymiana SRAM PC-1110 na dwukrotnie droższy PC-X1 (z ciekawości) i żadnej różnicy póki co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra, a teraz powinienem wrocic do tego KMC co jezdzielem na początku? a za kolejne 2tysiące zmienic na HG95 ? nie mam przymiaru, a zdjecie HG95 (zeby porownac dlugosc) oznacza rozkucie go (nie ma spinki) a czytalem gdzies ze nie powinno się tym samym sworzeniem ponownie skuwać..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do KMC mam spinkę... z tego co pamietam do HG95 tez byla zapasowa. wiec wynika z tego ze HG95 mogę zapiąc 2 razy ;) t oco , zamieniać je?

przypomnę

KMCX10- zrobilem pierwwze 2000

HG95 - zrobilem koljene 2000

teraz jest 4tys przebiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież Ci napisał seraph - czytaj bo inaczej szkoda odpowiadać!

 

Porównaj długość obu łańcuchów i załóż KRÓTSZY!!! Nie ważne, czy pierwszy czy drugi, czy KMC czy HG - załóż KRÓTSZY.

 

Porównaj długość układając je obok siebie na płaskiej powierzchni.

 

Kontroluj góra co 500km - zawsze po kontroli zakładaj krótszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Jeżeli masz spinkę do drugiego łańcucha to co za problem ją przełożyć do tego co masz obecnie? I problem rozwiązany z tym, że nie masz spinki (albo kupić drugą). I co do sprawdzenia długości (jak już zdejmiesz łańcuch - inaczej porównanie nie ma sensu, nie będzie miarodajne) to najlepszy sposób jest długa listewka z wbitym gwoździem na którym wieszasz łańcuchy. Widać wtedy od razu który jest dłuższy. Dodatkowo na takiej listewce możesz sobie zaznaczyć wyciągnięcie łańcucha o np. 0,5 %, 0,75 % itp. I nawet nie posiadając  przymiaru będziesz mógł zauważyć jak bardzo Ci się wyciągnął łańcuch. A na dobrą sprawę polecam kupno takiego przymiaru. Koszt nie jest duży, a warto zawsze skontrolować na łańcuchu w napędzie. Pozdr.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tę propozycję podałem jako awaryjną. Oczywiście, że lepiej jest nową spinkę do każdego łańcucha i problem rozwiązany. Najlepiej jest kupić taki łańcuch, który już w zestawie posiada spinkę i po kłopocie (nie wiem jak to jest dla łańcuchów 10rz , ja do 8rz kupiłem takie łańcuchy właśnie które posiadały już spinki w standardzie). Natomiast w jego przypadku nawet przez chwilę bym się nie zastanawiał nad rozkuciem łańcucha i ewentualnie spięcie go starą spinką. Jako rozwiązanie oczywiście chwilowe i docelowo kupno drugiej spinki. Lepsze to niż gdybanie, który łańcuch jest bardziej wyciągnięty. Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mam kasetę HG62 i fabryczny łancuch KMCx10, drugi kupilem HG95. Pozno, ale na pierwszym zrobilem ok 2000km, drugi też tyle ma obecnie.   I myślę - czy przy (stosunkowo wysokim) koszcie łańcucha (90zł) oplaca się kupować trzeci, skoro taka kaseta kosztuje 60zł?

 

ja tylko spytam.. gdzie można kupić tę kasetę w tej cenie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Taki, że spinkę wymienia się razem z łańcuchem i nie można jej przekładać do innego.

 

 

Co chwila jakąś nowość człowiek przeczyta... A to, że spinki są jednorazowe, a to, że nie można przekładać. Całe szczęście, że moje spinki nie czytają forum, dzięki temu są wielorazowe i można je przekładać :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napęd 3x9 Deore (to ostatnie 9rz. Deore: korba M590 i kaseta z tej samej grupy, nie pamiętam nazwy), jazda na 3 łańcuchy KMC Z9000 - ponad 33kkm i ciągle nie przeskakuje, śmiga w rowerze brata.

Napęd 3x9 Alivio (korba M4000, kaseta CS-HG400-9), jazda na 3 łańcuchy HG53 czyli najgorsza padlina jaka jest: po 23kkm często przeskakiwał. Jazda przestała być już nie tylko komfortowa ale i bezpieczna.

Napęd 3x9 Alivio, ten sam zestaw co powyżej, jazda na 3 łańcuchy KMC X9.73 - zobaczymy ile pociągnie.

 

Jazda oczywiście turystyczna, ale często w górzystych okolicach, w zimie też trochę jeżdżę. Napęd czyszczę i smaruję co kilkaset km, łańcuchy podmieniam co ok. 1000km. Choć zdarzało się przeciągnąć do 1500 i nic się nie stało. Wyciągnięcia nigdy w życiu nie mierzyłem :) Bo i do czego mi ta wiedza potrzebna? Jeździ się aż przestaje dać się jeździć i potem kupuje wszystko nowe. Ale mam gdzieś schowane te trzy HG53ki i kiedyś zmierzę suwmiarką o ile mm (albo cm) jest dłuższy :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Taki, że spinkę wymienia się razem z łańcuchem i nie można jej przekładać do innego.

Masz jakąś teorię na poparcie tego? ;)

Dwa wpisy kwestionujące tą teorię  bo już myślałem, że robię coś nie ten teges. :D

No ale ja z Pyrlandii, to tam gdzie Szkota emigranta wyrzuconego z Krakowa za rozrzutność przygarnęli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spinek zawsze kupuję 4-5 wraz z każdym napędem. Po 1 do każdego łańcucha plus 1-2 zapasowe. Najpóźniej po kilku podmianach łańcucha wszystkie mi się mieszają i zakładam jak popadnie ;) Nie zdarzyło mi się jeszcze urwać normalnej spinki (normalnej tj. zdejmowanej przez przybliżenie do siebie sworzni łańcucha, te wyginane w bok to inna sprawa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Taki, że spinkę wymienia się razem z łańcuchem i nie można jej przekładać do innego.

 

 

Masz jakąś teorię na poparcie tego? Dwa wpisy kwestionujące tą teorię  bo już myślałem, że robię coś nie ten teges. No ale ja z Pyrlandii, to tam gdzie Szkota emigranta wyrzuconego z Krakowa za rozrzutność przygarnęli.

A ja jestem z Krakowa (choć napływowy) i postanowiłem zastosować tę samą spinkę do nowego łańcucha i kasety. I skakało straszliwie. Dopiero nowa spinka i radość z bezszmerowej jazdy na nowym napędzie. Od tej pory zmieniam spinki razem z łańcuchem (chociaż to dodatkowe 5zł!)  :w00t:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz jakąś teorię na poparcie tego? ;)

Dwa wpisy kwestionujące tą teorię  bo już myślałem, że robię coś nie ten teges. :D

No ale ja z Pyrlandii, to tam gdzie Szkota emigranta wyrzuconego z Krakowa za rozrzutność przygarnęli.

 

Przecież to oczywiste, że sworzeń spinki także wyciera się z pracującym łańcuchem. Może wprawdzie zaistnieć sytuacja współpracy doskonałej zapinki z kiepskim łańcuchem, co umożliwi jeszcze jej pracę  z następnym, jednak raczej nie będzie to regułą. Tak więc lepiej do każdego łańcucha stosować nową spinkę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...