Skocz do zawartości

[Cyclocentrum] Kraków-ostrzeżenie


sandinista

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,Chciałbym podzielić się przykrym spostrzeżeniem o wzmiankowanym serwisie,nawiasem mówiąc jednym z najstarszych i szacownych w Krakowie-kiedyś. Ale po kolei,jako że syn wyrósł ponad miarę i stary rower okazał się za mały zakupiona została rama accent peak 29 i zlecona została przekładka bebechów ze starego roweru (Romet Jolene 29 er) do nowej ramy. Z racji że moja wiedza nt rowerów jest trochę  hmm nieaktualna :icon_confused: zadzwoniłem do serwisu na Wileńskiej czy podejmą się wyzwania. Ok proszę przyjechać.

Z racji że w peaku są inne stery,proszę chyba współwłaściciela( ok 60lat lekko szpakowaty ) żeby zamówili odpowiednie części,które są potrzebne ponadto to co budzi ich wątpliwości -wymienić. Ustalona została cena za usługę ,przyjęta przeze mnie zastrzeżeń. Kilka dni później odbieramy rower. Łańcuch co prawda ocieka jakąś mazią kaseta również ale w porządku. Niestety po 2 dniach widelec zaczyna latać w ramie luz coraz bardziej się powiększa,mając w pamięci opinie nt delikatności tej ramy nie chcę oby coś się uszkodziło-syn z żoną jedzie do poprawki do serwisu. i teraz najlepsze w serwisie się tłumaczą że oni nie odpowiadają za to bo montaż sterów robił ktoś ze sklepu zza ścianą. Może sławny Mongoł nie wiem ja zleciłem usługę w serwisie a sklep to przecież ta sama firma.. Żona wróciła biorąc za dobrą monetę ich wyjaśnienia, Coś tam dokręcili ale luz dalej jest spory i się powiększa

Rower użytkowany normalnie bez szaleństw.  Dziś rozkręciłem i z dolnej części sterów wysypało się to:post-203862-0-38936500-1499883652_thumb.jpg

Chyba nie tak wyglądają stery maszynowe ,które mieli zainstalować ?

Rower zawieziony do innego serwisu i diagnoza -niewłaściwe stery ,niechlujnie( krzywo) wbita gwiazdka

Na szczęście bieżnie dolne jeszcze nie uszkodzone.

Szkoda że stara firma tak rozmienia się na drobne. Pamiętam jak byli jeszcze małą dziuplą na ul.Lubicz

Przepraszam za ten słowotok ale tak się nie postępuje,a użerać się z nimi z reklamację nie mam ochoty.

Moje zdrowie psychiczne jest ważniejsze

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

i teraz najlepsze w serwisie się tłumaczą że oni nie odpowiadają za to bo montaż sterów robił ktoś ze sklepu zza ścianą. Może sławny Mongoł nie wiem ja zleciłem usługę w serwisie a sklep to przecież ta sama firma.

Przeplatałem i centrowałem tam koła - zawsze ze sklepu szedłem do serwisu, a z serwisu "zza ściany" lazłem do sklepu żeby za usługę zapłacić więc IMO kiepskie tłumaczenie bo firma według mnie ta sama.

 

Lipa ta usługa. Kontaktowałeś się z nimi po wykryciu fuszerki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję kolego, Jak pisałem wcześniej przy drugiej wizycie zostali zlani totalnie. Ja się z nimi szarpał nie będę, i niestety potwierdza się powiedzenie "umiesz liczyć licz sam na siebie". Przepraszam też za pomylenie kol. Mongoła z kimś innym. Dobra strona tej sytuacji jest taka, że następne stery już zamontuję sobie samodzielnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Dzięki bbc, potrafię czytać :)

Po wykryciu fuszerki = po rozebraniu sterów i wyjęciu tego pogiętego wianka.

Tu byłby już konkretny dowód na spieprzoną usługę.

 

@sandinista - no niestety, taka smutna konkluzja: chcesz dobrze, zrób sam.

Już dawno zrezygnowałem z "dobrze i tanio." Problem, że nie mogę znaleźć "dobrze i nietanio" :)

Przy rowerach już nie szukam i robię sam. Samochód/inne skomplikowane urządzenia to niestety inna bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...