Skocz do zawartości

[obręcz] co tracę mając obręcz v-brake z hamulcami tarczowy.


thepanone

Rekomendowane odpowiedzi

Chcę kupić koła z obręczami pod hamulce v-brake, które teraz używam, ale chcę do tego piasty do tarcz, by móc za jakiś czas zamienić hamulce na tarczowe. Czyli wydam 1000 zł na nowe koła z obręczami v-brake, w których za 2 miesiące będę używał hamulców tarczowych.

 

Czy to ma sens? Co tracę mając koła z obręczami pod v-brake i hamulcami tarczowymi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba poza wzgledami wizualnymi niewiele. Byly nawet rowery szanowanych firm jak np Kona Honky Inc z takimi kolami...

 

Trzeba by moze jednak zapytac jeszcze u kołodziejów, czy jest opcja aby dobrze zaplesc/naciagnac takie koło zeby było pod 2 zupelnie inne systemy hamulcowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląd i lekkość. Obręcze pod hamulce tarczowe są wylajtowane bo nie muszą mieć zapasu materiału na ścieranie klockami hamulcowymi. No i nowe obręcze pod tarczówki są na ogół szersze co pozwala lepiej się układać szerszym oponom. Obręcze pod v-brake na pewno mają szer. wewnętrzną do 19mm. Pytanie czy twoja rama jest przystosowana pod v-brake i pod zaciski hydrauliczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy twoja rama i wideł przyjmą zaciski hamulcowe?

to bardzo dobre pytanie. Amortyzator pewnie nie (Rock Shox Dart2), ale mógłbym go wymienić.

 

Rama nie wiem. I ramy nie chcę wymieniać. Po czym poznać czy rama przyjmie tarcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym z minusów jest na pewno wentyl w dętce. Przy obręczach v-br na ogół wysokość jest jakieś 30 mm , pod tarcze nie ma powierzchni na v-ki , więc można stosować krótsze wentyle. Jednocześnie jak dasz wentyl 30 mm do obręczy z v-br to wpada prawie cały , przez co jak ktoś chce wentyl av to trzeba szukać dłuższego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra, widzę że taka konstrukcja to jakieś dziwadło niestosowane. 

 

A jeszcze jedna kwestia, by nie zakładać nowego tematu. Czy kupując piasty które są pod tarcze (np DT 370 straight pull) do hamulców v-brake dopłacam bezsensownie? W sensie czy piasta tej klasy ale pod v-brake byłaby wiele tańsza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie wyżej chyba nie zrozumieli co obecnie masz i co chcesz zrobić. Generalnie musiał byś raczej dać komuś do poskładania takie koła bo obecnie jest mało poważne posiadanie piast pod tarcze z obręczą pod V-ki. Ale byli czy są ludzie co tak mieli. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czego nie wiesz?? Przecież możesz sobie takie set kupić. Było tego trochę w okresie przejściowym jak tarcze wypierały V-ki. Jak masz propozycje na poskładania kół na obręczy pod szczęki ale na piastach pod tarcze to nie widzę przeciwwskazań. Zwyczajnie w obecnych czasach tego typu patent jest mało popularny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Nie ma żadnych technicznych przeciwwskazań do połączenia obręczy pod V-ki z piastą pod tarcze. Pozostaje jedynie kwestia wizualna ,ale to akurat nie powinno być problemem.

 

 

Czy kupując piasty które są pod tarcze (np DT 370 straight pull) do hamulców v-brake dopłacam bezsensownie? W sensie czy piasta tej klasy ale pod v-brake byłaby wiele tańsza?

Teoretycznie piasty pod V-ki są lżejsze ,ale mocno watpię ,abyś dostał przykładową 370 pod V-ki. Inna sprawa,że 370 to nie jest jakiś technologiczny szał.

 

Prywatnie jednak wolałbym poczekać, kupić koła stricte pod tarcze, hamulce i dopiero to zmontować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Natomiast pytanie, czy potrzebujesz na gwałt nowe koła? Piszesz, że za dwa miesiące chcesz przechodzić na tarcze. Może lepiej poczekać?

No i chyba niestety masz rację. Skoro nie muszę razem z hamulcami kupować amortyzatora to może uda mi się kupić i koła i tarcze za 1500 zł jednocześnie (za miesiąc)

 

Dziękuję wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej pozbieraj na sprzęt, kup to co masz kupić docelowo i dopiero montuj wszystko razem. Teraz kupisz koła, potem ci się coś odmieni lub pojawią się inne problemy, zmienisz koncepcję - kasa przepadnie. W najgorszym wypadku coś będzie leżało, a wpadniesz na pomysł by jednak cały rower zmienić.

Kup i zamontuj wszystko razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...