[linki] galwanizowane czy nierdzewne

[marcingrychtol]

Bry wszystkim!

Temat mnie naszedł do rozważenia taki:

 

Przetestowałem na sobie do tej pory różne rozwiązania i z wszystkich dostępnych na rynku "czarów-marów" w zakresie linek i pancerzy, jedyne co staram się zawsze mieć, to linki szlifowane. Wszelkie teflony, ripcordy nie robią mi różnicy. Gładka linka, dobrze zarobione pancerze i regularna wymiana, to jest dla mnie przepis na przyjemność z jazdy, ale...

 

Można kupić linki szlifowane nierdzewne i galwanizowane. Kwestie cenowe są pomijalne - większa różnica może wynikać z wyboru sprzedawcy, niż z typu linki. Złączyła mi się jednak w głowie myśl wywodząca się z kuchni: stal do noży. Nie od dziś wiadomo, że węglówka, choć rdzewieje, w większości przypadków ma lepsze właściwości tnące, dłużej trzyma ostrość i jest generalnie twardsza. Nierdzewne dodatki stopowe niestety są po prostu miękkie, szczególnie w tanich stopach, a nie sądzę, żeby do linek ktoś ładował nie wiadomo jakie technologie.

 

Pytanie brzmi, czy taka linka ze zwykłej stali, tylko galwanizowana, jest bardziej wytrzymała na rozciąganie?

 

Zakładam, że przy przerzutkach będzie to właściwość pomijalna, ale może przy hamulcach już niekoniecznie? Jeśli chodzi o korozję, to i tak linki wymienia się co najmniej raz do roku, więc nie sądzę, żeby powłoka galwanizowana zdążyła coś złapać. Jak jeszcze w swoim wole roboczym miałem v-ki, to linki wymieniałem ze dwa-trzy razy na sezon. W innych rodzinnych rowerach bywa różnie, ale do rdzy nie dopuszczam

[Kabuz]

Często droższe linki są wstępnie "wyciągane" przez producenta, jak np.  Shimano.

[1415chris]

Ja bym sie zastanawial nad jakoscia pancerzy, a nie czy mi sie linka wyciagnie. Chocby nawet, to nie bedzie robic tego w nieskonczonosc. W przeciwienstwie do pancerzy, nawet taka wyciagnieta linke spokojnie sie reguluje.

 

[Garlock]

Nie od dziś wiadomo, że węglówka, choć rdzewieje, w większości przypadków ma lepsze właściwości tnące, dłużej trzyma ostrość i jest generalnie twardsza. Nierdzewne dodatki stopowe niestety są po prostu miękkie, szczególnie w tanich stopach, a nie sądzę, żeby do linek ktoś ładował nie wiadomo jakie technologie

W zasadzie to sam sobie odpowiedziałeś :-) Stal węglowa może mieć wyższą wytrzymałość. Ale wtedy, gdy jest to stal stopowa. A linki galwanizowane to najniższa półka cenowa, więc podejrzewam że tych linek z drutu fortepianowego raczej nikt nie robi. Raczej używają zwykłą stal konstrukcyjną.

Z drugiej strony nierdzewki też są różne. Popularna 304 jest miękka, ale dobre noże nierdzewne są naprawdę twarde. Więc to też kwestia stopu.

Przy linkach moim skromnym zdaniem to nie ma większego znaczenia. Skompensowanie ew. wyciągnięcia linki hamulca to pewnie ćwierć obrotu baryłki/rok, a jeszcze bardziej prawdopodobne, że nawet tego rozciągnięcia nie zauważymy. Prędzej już ściśniecie pancerza. Bo to w końcu sprężyna z drutu oblana plastikiem (przy hamulcowym).

To ma prawo się ścisnąć.

Ja tak często nie wymieniam pancerzy i linek. Z moich obserwacji upośledzenie działania to efekt syfu w pancerzu a nie wyciągnięcia. I o ile przy nierdzewnych to tylko zassany brud, to przy galwanizowanych rdza się pojawia (w rowerach które jeżdżą przy każdej pogodzie).

I dlatego stosuję tylko nierdzewki. Czasami wręcz wymieniam tylko pancerz a linkę czyszczę i odrobinę smaruję.

[marcingrychtol]

@@1415chris, @@Kabuz,  Mi bardziej niż o wyciągnięcie stałe, chodziło o sprężynowanie. Bo to wpłynie bezpośrednio na wyczucie, czy hamulec jest twardy? W efekcie jak się wszystkie nie do końca sztywne elementy zsumuje przy takim tylnym hamulcu:

- długi pancerz,

- brak boostera,

- wadliwy hamulec,

- bylejaka klamka,

- sprężynująca linka,

- miękkie i źle ustawione klocki hamulcowe,

to się robi z tego fajna gąbeczka.

 

A każda linka sprężynuje, tylko pytanie która bardziej? W takiej kopalni Guido w Zabrzu, jak się zjedzie szolą na poziom przeszło 300m, to nieźle buja po zatrzymaniu. Ja wiem, że to kompletnie inna sytuacja, wielka odległość, inna lina, ale potwierdza to sam fakt wystapienia sprężynowania.

 

Dygresja: jeśli zaś o same hamulce chodzi, to mam porównanie shimanowskich v-ek z równoległym prowadzeniem. LX, którego mam trzy pary, to po prostu wygina śmiało ciało, a nie mówimy wcale o słabej grupie sprzętowej. Taki XTR jest sztywny jak cholera, a jest z tym samym systemem, który jak by się wydawało powinien sporo pogarszać z uwagi na wystąpienie dużej ilości elementów. Zrozumiałe, czemu droższy hamulec jest sztywniejszy. A sztywniejszy znaczy lepszy.

 

[Pidzej]

Najtańsze galwanizowane Clarksy po 3zł/szt. dają radę   Co do rdzewienia to mam w rowerze sporo śrub ze stali "nierdzewnej" z rudymi plameczkami ale te najtańsze linki jakoś uparcie nie chcą zardzewieć...

[Garlock]

Mi bardziej niż o wyciągnięcie stałe, chodziło o sprężynowanie

Za wielkość "sprężynowania" czy odkształcenia pod obciążeniem odpowiada mouduł Younga. Dla większości gatunków stali jest on praktycznie taki sam.

Czyli sprężynowanie linki możesz wykreślić z tej listy, wszystkie stalowe będą sprężynowały podobnie.

[michuuu]

 

 

. Popularna 304 jest miękka, ale dobre noże nierdzewne są naprawdę twarde.

Łączysz stal kwasoodporną z nierdzewną a to inna bajka.

Wg. starego oznaczenia 3H13 to nierdzewka ale do ulepszania cieplnego i nie da się porównać z popularną "kwasówką" 304, miękką jak glut.

[Garlock]

Łączysz stal kwasoodporną z nierdzewną a to inna bajka

304 to jeszcze nierdzewka, a kwasoodporna to 316.

Ale własnie to co napisałeś miałem na myśli. Dodatki stopowe w nierdzewce wcale nie oznaczają zmniejszenia wytrzymałości czy twardości.

Nierdzewka może być miękka jak glut i może być twarda jak....glut zamrożony w azocie

[porcelanowy]

Powitoł

Chłopy, ile macie pary w łapach, żeby linkę stalową ~~1mm w przekroju rozciągnąć?

Układa się linka w pancerzu plus pancerz w stoperach ramy, stąd po czasie trzeba linki regulować, albo od razu ponaciągać.

Minimalnie pewnie sama linka gdy skręcone włókna linki dopasowują się do prowadzenia na ramie.

O wyciąganie stali jako takiej bym się nie martwił.

[1415chris]

Zaciski beda sie wyginac, pancerze kurczyc, a na samym dalekim koncu, moze i sie wyciagnac linka, moze.

Dyskusja o nie istniejacym problemie.

[marcingrychtol]

Dyskusja o nie istniejacym problemie.

 

Ha, a to dobre! Zadałem konkretne pytanie w temacie rowerowym. Mało tego, dostałem konkretną odpowiedź:

 

 

 

Za wielkość "sprężynowania" czy odkształcenia pod obciążeniem odpowiada mouduł Younga. Dla większości gatunków stali jest on praktycznie taki sam. Czyli sprężynowanie linki możesz wykreślić z tej listy, wszystkie stalowe będą sprężynowały podobnie.

 

 

...która z kolei wymagała trochę więcej niż samego doświadczenia, wymagała pewnej wiedzy. Na pewno jest bardziej wartościowa od:

 

 

 

Zaciski beda sie wyginac, pancerze kurczyc, a na samym dalekim koncu, moze i sie wyciagnac linka, moze.

 

 

A tak se rano myślałem. A może założyć temat "Co dzisiaj jadłeś na śniadanie? Codziennie zdjęcie jednego posiłku" ale chyba nie trafiłem w gusta. Nie wiem, może wrzucę temat o module Younga na pudelka.

[1415chris]

To ci konkretnie napisalem wczesniej, ze zabierasz sie do tematu od dupy strony, rozwazajac najmniej istotny problem, jesli wogole taki istnieje.

[marcingrychtol]

@@1415chris, odpisałem ci na PW, żeby nie robić offtopu. Temat do zamknięcia. 

[Kolmark]

Uczucie sprężynowania hamulca v-brake, szczególnie tylnego daje również, a może przede wszystkim rama, którą przy rozważaniach pominąłeś zupełnie. Czasami gołym okiem widać, jak się rozgina. W drugiej kolejności sprężynują pancerze, ich sprężynowa budowa powoduje ściskanie, same pancerze usiłują się też wyprostować na łukach. Tłumaczy to fakt, że przedni hamulec jest zawsze sztywniejszy niż tylny - krótki pancerz i zdecydowanie odporniejszy na rozginanie amortyzator czy widelec sztywny.

 

[marcingrychtol]

@@Kolmark, napisałem wyżej "brak boostera", jako czynnik który wpływa właśnie na rozginanie ramy. Zresztą jak pisałem też chrisowi, temat dotyczył linek samych w sobie, a nie innych elementów. Wiemy już, że każda linka sprężynuje i za bardzo nie da się tego pozbyć. Można się też domyślać, że nie ma to aż tak dużego wpływu jak reszta, więc lepiej po prostu brać nierdzewki, jako ze ich właściwości wpływają na jakość hamowania bardzo pozytywnie, ale na innych polach. Klamki, zaciski, pancerze, rama i inne, to elementy na odrębne dywagacje.

[Herman88]

Kwestia rozciągania linki była już kiedyś poruszana na forum. Pamiętam, że ktoś mądry wtedy napisał coś takiego: przykręć klamkę hamulca do jakiejś rury, końcówkę linki wkręć w imadło i naciskaj na klamkę ile sił. Życzę powodzenia w rozciąganiu linki

[1415chris]

Dokladnie.