Skocz do zawartości

[rama] Uszkodzenie ramy prośba o poradę


koniec381

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

 

Chciałbym poprosić Was o poradę.

Sprawa dotyczy uszkodzenia aluminiowej ramy roweru CUBE LTD w miejscu wewnętrznej części komina sztycy podsiodłowej (patrz zdjęcie). Materiał wykruszył się po dwóch latach od kupienia roweru.

Zgłosiłem się z reklamacją (rama posiada 6 lat gwarancji) do sprzedawcy, który skierował sprawę do dystrybutora, czyli SKI TEAM Sp. z o.o., która to odrzuciła moje roszczernie wymiany ramy z powodu, cytuję: "powstania usterki, jako uszkodzenia mechanicznego, typu eksploatacyjnego, powstałego w wyniku użytkowania roweru".

 

I tutaj chciałbym się poradzić, czy to możliwe, abym korzystając normalnie z roweru spowodował takie uszkodzenie?

 

Przyznam, że mój wzrost (175 cm) powoduje, że sztyca siodełka podczas jazdy jest wysunięta zaledwie w połowie dozwolonej długości, a zacisk był zawsze zapinany z prawidłowym napięciem. Dalej, ważę 75 kg, czyli daleko mi do maksymalnej nośnosci roweru.

 

Chciałbym odwołać się od decyzji i złożyć ponowną reklamację. Może ktoś podpowie mi jakich argumentów mógłbym użyć aby poprzeć moją wersję, czyli spodziewaną wadę materiałową aluminium.

 

Z góry dziękuję za pomoc!

mirek

 

 

 

 

 

post-205151-0-87674300-1498460794_thumb.jpg

post-205151-0-84700000-1498460804_thumb.jpg

post-205151-0-25301000-1498460959_thumb.jpg

Edytowane przez koniec381
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chm dziwnie to wygląda.... nie widziałem podobnych awarii. Wygląda to żeczywiście na jakieś mechaniczne uszkodzenie. Jeśli była by to moja rama (rower) splanował bym tę rurę o te 2mm i cieszył się jazdą nadal. Nie zrozum mnie źle- szkoda sezonu na walkę z wiatrakami. Ciekaw jestem jak wygląda sztyca. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam akurat zdjęcia sztycy, nie było "zbyt ciekawe", aby dołączać je do reklamacji, ponieważ część wygląda normalnie.

W miejscu, gdzie była ona wysunięta ponad komin (jest tam znacznik wysunięcia, z cyfrą 5) jest lekko wybłyszczona aluminium. Sztyca jest oryginalna, w kolorze czarnym, prawdopodobnie dlatego widać materiał ramy.

Edytowane przez koniec381
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasem jakiś zadzior może powodować takie uszkodzenia podczas zmiany wysokości.... Uszkodzenie wygląda jakby powstało mechanicznie podczas wsadzania sztycy w ramę.....ale to takie moje gdybanie. Jak pisałem wcześniej wyrównałbym ten komin (splanował) i cieszył sie dale jazdą. Można to zostawić, ale będzie się tam gromadził brud i może spowodować zatarcie sztycy. Z drugiej strony rozcięcie komina jest większym złem-siedliskiem syfu  ;-) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, to cenna porada!

Mój znajomy z serwisu rowerowego, po tym, jak dowiedział się o odrzuceniu reklamacji, radzi mi to samo.

Jednak taka ingerencja spowoduje, że przez kolejne 4 lata (do końca gwarancji ramy), nie będę mógł z niej skorzystać, ponieważ dokonam przeróbki, a to spowoduje utratę gwarancji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jednak taka ingerencja spowoduje, że przez kolejne 4 lata (do końca gwarancji ramy), nie będę mógł z niej skorzystać, ponieważ dokonam przeróbki, a to spowoduje utratę gwarancji
niby masz rację...ale jeśli zostanie to fachowo zrobione nie ma szans aby ktokolwiek to był w stanie zweryfikować, tym bardziej że to miejsce jest dość specyficzne- połączenie sztyca z ramą poddawane jest silnie działaniu brudu i tarciu. Nie wykluczone że uszkodzenie jest fabryczne i dopiero teraz to zauważyłeś. Ale jak to udowodnić???? i czy aby nie szkoda czasu, nerwów i sezonu ;-))

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(wojtasin)

Lakier jest nadal na kominie od strony zewnętrznej, w wykruszeniach widać taki kolor wewnętrznej strony materiału ramy.

Wykruszenia zauważyłem teraz, po jednym sezonie i dwóch miesiącach tego roku,

Podczas czyszczenia rozebrałem wszystkie elementy i zauważyłem te ubytki.

Wcześniej ich nie było.

Dodatkowo wydaje mi się, że to właśnie miejsce hałasuje, podczas jazdy słychać czasem nieregularne cykanie. Czasem mogę je wywołać wstając z siodełka.

W wspominanym znajomym z serwisu poszukiwaliśmy źródła tego dźwięku, eliminując wkręcenie pedałów, korbę, suport czy jażmo siodełka.

Dlatego wydaje mi się, że to uszkodzenie powoduje hałasy.

Czy sądzicie, że jazda z takim uszkodzeniem może spowodować dalsze pękanie.

Jedno z wykruszeń jest na tyle głębokie, że sięga prawie "na wylot", zostało może milimetr materiału do zewnętrznej strony.

Użytkuję ten rower okazjonalnie, "przejechałem" dopieto jeden łańcuch, czyli ok 1500 km. Na codzień jeźdżę innym rowerem, także z aluminiową ramą, której nie uszkodziłem przez rzekomą nieprawidłową eksploatację


Dodam jeszcze, że wybrałem się po poradę do dystrybutora CUBE, firmy Ski Team.

Chciałem poradzić się co zrobić z takim znaleziskiem.

Serwisant powiedział mi, że on osobiście zgłosiłby reklamacje, znów sprzedawca wyraził opinię, że nie ma się czym przejmować, można jeździć dalej.

Jednak hałasy dobiegające z ramy i widoczne uszkodzenia, to raczej nic normalnego, stąd moja reklamacja, i pytania do Was, po jej odrzuceniu.

Edytowane przez koniec381
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co i kto z tą ramą wyczyniał, ale nie jest możliwe takie uszkodzenie przy normalnej eksploatacji. Może gdyby siodło wpadło do końca, a Ty radośnie kręciłbyś się na nim jak na karuzeli, to wtedy jarzmo mogłoby wytrzeć taki rów, ale raczej byłoby wybranie, a nie odpryski jak po waleniu młotkiem. Lakier widoczny w tych trójkątnych wgłębieniach po prawej stronie (trzecie zdjęcie) sugeruje, że tak już było po zakupie. Nie widziałeś tego, bo zacisk zakrywa rurę.

Argument, że "można jeździć dalej" to niech sobie w buty wsadzą. Ramę można tu i tam nawiercić wiertarką i też można jeździć dalej, zanim pęknie to ho ho. A co, jeśli tak samo "dobrze" pospawali główkę ramy?

 

Spróbuj napisać mail bezpośrednio do niemieckiego Cube i przedstaw problem, ze zdjęciami. Postaraj się zrobić je jeszcze lepsze, w trybie makro pod różnymi kątami, żeby było dobrze widać, że w tych odpryskach jest farba. Ciekawe co odpowiedzą, w sumie nic nie ryzykujesz.

Edytowane przez Kolmark
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za dobrą radę, napiszę do nich koniecznie. Jeśli otrzymam odpowiedź, podzielę się informacjami.

Przyjrzę się jeszcze, czy rzeczywiście w zagłębieniach jest lakier, bo to co widać, może być błędem wykonania zdjęcia.

A jeśli jest, może to być dobry argument do ponownej reklamacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(next)

Dzięki za słowa poparcia. Mnie też tak wygląda.

Złożyłem ponowną reklamację, w której zapytałem o to samo. Może uzyskam odpowiedź.

Dodatkowo Kolmark zasugerował, że widoczna we wnętrzu części ubytków farba może wskazywać, że taki stan (może nie koniecznie tak duże ubytki, ponieważ na przykład osłabiony materiał mógł podlegać dalszej degradacji) mógł być w ramie od momentu sprzedaży.

Pociągnę ten wątek w korespondencji z centralą CUBE w Niemczech i ze Sprzedawcą roweru.

Bo jeśli tak było, to chyba kupiłem rzecz niepełnowartościową, a wadę wykryłem dopiero teraz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, liczę się z taką ewentualnością, mogą tak zdecydować. Zależy mi na usunięciu uszkodzenia z zachowaniem dalszego okresu gwarancji. To jeszcze ponad 4 lata. Dodatkowo podczas wymiany mogę trafić na nową, na ten przykład, habrowo - niebieską ramę, która będzie pasowała do reszty, jak pięść do nosa.


Sprzawdziłem dokładnie fakt, który zauważył Kolmark (wielkie DZIĘKI!). Rzeczywiście, w mniejszych uszkodzeniach o trójkątnym kształcie zagłębień i w części jeszcze nie wykruszonej większych widać oryginalny lakier, jakby krawędź komina sztycy podsiodłowej była pomalowana w takim stanie. Uszkodzenia mogły się pogłębiać, ponieważ uszkodzony materiał mógł nie być w stanie przenosić nominalnych obciążeń.

Widać to na zdjęciu:

post-205151-0-79956100-1498721101_thumb.jpg

 

Złożyłem kolejną reklamację powołując się na ten fakt.

Edytowane przez koniec381
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie rury aluminiowe 6061 są hartowane.

Stop T6 dodatkowo jest przesycany i starzony, co znacząco podnosi wytrzymałość.

Jednak Cube nie podaje informacji o T6, więc pewnie w LTD jest "zwykły" 6061.

 

Moim zdaniem takie ubytki w takim miejscu nie mają znaczenia dla trwałości ani wytrzymałości.

To bardziej mankament wizualny.

Reklamować można, ale tragedii bym z tego nie robił.

 

 

Edytowane przez fw66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hura!

Finał historii jest taki, że po złożeniu drugiej reklamacji z nową argumentacją oraz wysłaniu wiadomości do CUBE.eu opisującej zaistniał a sytuację (nota bene nie odpowiedzieli jeszcze) dystrybutor zaproponował wymianę ramy.

Na nową, model 2017.

Kolorystyka dość zbliżona, utrzymana, jak oryginalna, w czerni.

Pytałem o możliwość otrzymania innego koloru (jest jeszcze jeden kolor w tym roczniku - błyszcząca, śliczna, czerwona, eh).

Niestety, nie ma takiej możliwości.

W całej sprawie poniosę niewielkie koszty wymiany przedniej przerzutki, ponieważ w nowej ramie jest inny system (Side Swing, a nie jak poprzenio Down Swing)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...