Skocz do zawartości

[Amortyzator] 29er, QR15, 100mm


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Wszystkim.

Myślę coraz bardziej nad złożeniem swojej maszyny 29er na Peaku. 
Rozglądam się za amortyzatorem. 
Ważę około 92 - 95kg (w tym przedziale).

Na jaki wideł w tym rozmiarze warto zwrócić uwagę ?

Na chwilę obecną znalazłem (olx + allegro) następujące modele:
1) Fox Float RL 32 Kashima 29 qr15 (~950 zł)
2) Rock Shox Reba RL Solo air 29 , qr15 ( 1750 zł, 2 lata gwarancji)
3) Rock Shox Rela RL Dual Air 29 , qr 15 ( 1100 zł )
4) coś innego ? Jeżeli tak, to na co warto zwrócić uwagę ? 

Zależy mi na:
- dobrej pracy amortyzatora, aby śmiało dał radę w lasach na korzeniach rozmaitych, kamieniach itp przy mojej wadze
- dobrej trwałości, prostego serwisu / obsługi
- mile widziana blokada, aby na asfaltowych dłuższych dojazdach można było go zblokować i nie pompować zbytecznie, ale jak takowej nie będzie - przeżyjemy

Chcę widelec pod QR15 , 100mm skoku. Waga jest rzeczą drugorzędną, ale jak nie będzie to kowadło, to będzie miło ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście polecam Manitou, znacznie bardziej podoba mi się praca tych widelców niż np. rock shox czy tańsze foxy, do tego jest pełna blokada a nie jak w rock shox że tylko zwiększona kompresja. Uszczelki kurzowe są znacznie lepsze niż w RS więc widelce trwałe- nawet jeśli zaniedbasz to nie zginie szybko, ale jak z każdym producentem- dobrze jest zrobić serwis zerowy, głównie chodzi o smarowanie. Tłumik ma wewnętrznie regulowaną szybką kompresję- coś jak zawór blow off, nawet jeśli wideł jest zablokowany a najedziesz na przeszkodę to zawór przepuści, dzięki temu można jeździć na częściowo zablokowanym jeśli byś sobie tak wymyślił ;) Z wersji 100mm 29er to marvel, shim stack ustawiony na XC ale zawsze można łatwo zmienić na trail- wystarczy wykręcić tłumik i pobawić się podkładkami.

Jedynie uważaj na wersję m30 bo przy wadze blisko 100kg chyba lepiej mieć sztywniejszy wideł niż mniej sztywny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się orientuję to Pro i Expert mają trochę lepszą sprężynę powietrzną, Comp jest podstawowym modelem (wszystkie mają ten sam super tłumik ABS+) do tego Pro ma tłumik typu cartridge dla zaoszczędzenia wagi- tłumik mieści się w mniejszej rurce wewnątrz goleni+ expert i pro mają cieniowane golenie także dla oszczędności wagi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałbyś się przejechać, podobno praca manitou jest bardziej liniowa, ale z drugiej strony jak jeździłem na Rebie (podobno progresywna) to wyraźnie czułem kiedy go dobijałem, a w Manitou nawet tego nie wiem :D Czuję jakbym miał nieskończony skok mimo że to tylko 100mm, czułość na podobnym poziomie, może nawet lepsza- ale ja jestem bardzo lekki (52kg) więc jeżdżę na względnie niskim ciśnieniu (60psi- itak trochę twardszy niż zalecane, ale tak lubię ;) ) musiałby się wypowiedzieć ktoś cięższy.

Jedyne co to Manitou ma na końcu skoku gumowy odbojnik ok. 1cm więc czasem warto go trochę zmodyfikować dla uzyskania pełnych 100mm, ja go skróciłem do 5mm więc jest idealnie- jak mocniej go dobije to jest 100, niektórzy polecają ten odbojnik lekko naciąć zamiast skracać żeby był trochę bardziej miękki, co w twoim przypadku byłoby chyba lepsza opcją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety problem jest taki, że nie mam jak przetestować innych. Muszę więc oprzeć się na opiniach z internetów , jakoś to przefiltrować i wyciągnąć średnią ;-) A później kupię i jakoś to będzie. (jedyne do czego mogę się odnieść to widelce pod 26 takie jak 66RC , Fox 36 Talas RC2 , DNM Usd 120 , Junior 2006 , także jak widać same sprzęty o większym skoku )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie podbić temat.

Fox 34 F100 CTD
Fox 32 F100 CTD
Reba RL Solo Air
Reba RL Dual Air
Manitou Marvel 

Czy może coś w ogóle jeszcze innego ? 

Który z nich najlepiej się sprawdzi ? Wymagania w pierwszym poście. Może Ktoś ma porównanie chociażby pomiędzy dwoma z wymienionych i zechciałby się podzielić swoją opinią to będzie fajnie :) Sezon leci, maszynę trzeba ogarnąć i trzeba w końcu by coś wybrać ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm..... Nie jeździłem na RS ani na Manitou, tylko na Fox'ach i Marzocchi Bomber, więc nie jestem ekspertem. Ale teraz mam Scotta Spark 920 - tuned, wyposażonego w Fox 32 F100 CTD i wideł sprawuje się jak na liska przystało, doskonale. Ale ja ważę do 70kg. Być może dla Ciebie lepszym wyborem będzie Fox 34 F100 CTD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Biorąc pod uwagę Twoją wagę najlepszym rozwiązaniem wydaje się być Fox F34. Marvel ma nieco inną charakterystykę pracy ,którą można zmieniać poprzez inne ustawianie tłumienia kompresji w samym tłumiku ( nie piszę tu o pokrętle ). Fox F32 może być zbyt wiotki ,szczególnie podczas dohamowań na zakrętach. Marvel jest nieco sztywniejszy od Foxa, jest bardzo prosty w serwisie, który można zrobić w domu ( mówię o kompletnym serwisie)

Można pomyśleć o X-Fusionach- bardzo niedoceniane amorki

Slide

http://www.bikershop.pl/Produkty/Amortyzator-X_FUSION-Slide-RL-29/1463/171360#.WU9exsZ2q9Y

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to wygląda z kulturą pracy ? Z tych co wymieniłem który będzie najbardziej kulturalny ? (zależy mi żeby na korzeniach nie waliło po łokciach i żeby to pracowało, a nie jak sztywniak kłoda ;-) ). Z tym serwisem to w domu i tak nie będę go serwisował (brak narzędzi, brak miejsca do takiej zabawy), a i dwie lewe ręce swój wkład też mają ;-). Fox to zdaję sobie sprawę z konieczności wysyłania gdzieś i droższego serwisu (chyba że te F100CTD nie są jakieś mocno fikuśne w bebechach i zwykły serwis sobie z nimi poradzi). 

@Durnykot - mam rozumieć, że obie wersje Reby na tle Foxów wypadają słabo ? Nie żebym był napalony na Rebę (nigdy na niej nie jeździłem) ale jakoś więcej ofert rozmaitych Reb pod 29 i oś 15 niż Foxów czy Marvelów ......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Z rebą mam nikłe doświadczenia ,które sprowadzają się do kilku przejażdżek wersję DA i charakterystyka mi niezbyt podeszła. W przypadku porównania Marvela w wersji Comp z Foxem ,Fox wygra pod względem czułości i komfortu na małych nierównościach, a Manitou pod względem prostoty serwisu i możliwości zmiany charakterystyki.  Pomijam już oś QR15, która w Manitou jest dosyć problematyczna w użyciu.

Prywatnie wybierałbym między Foxem F34 ( jest jakiś na Alle za 1,5k ) lub X-Fusion . Marvela brałbym pod uwagę tylko w wersji Pro lub Expert.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...