Skocz do zawartości

[napęd] Ile kaset do dwóch kół?


car13many

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Mieszkam w WLKP więc ze względu na płaski teren część treningów wykonuje na trenażerze - praktycznie co drugi, trzeci trening odbywa się stacjonarnie. Czasami zdarza się jednak wyjazd w góry i wtedy przez kilkaset kilometrów jeżdzę po szosie.

 

Posiadam dwa koła tylne - jedno z opona szosową i drugie z założoną oponą do trenażera.  Do tej pory wymieniając koło przekładałem kasetę z jednego koła na drugie. Nie jest to bardzo skomplikowana i czasochłonna operacja, zajmuje mi do 5 minut.

 

Jestem świeżo po wymianie łacucha i kasety i pojawił sie pomysł, żeby zakupic drugą kasetę. Jedna kaseta w jednym kole, druga kaseta w drugim kole. Przed treningiem wymieniane będa całe koła z kasetami.

 

Moim priorytetem jest trwałość rozwiązania. I tutaj pojawiają się pytanie:

1) Czy jazda na dwie kasety i jeden łańcuch (wymieniany przy rozciągnięciu 0,75) da mi większą trwałość niż jazda na jedną kasetę i jeden łańcuch?

2) Czy nie będzie problemów jeżeli łańcuch przepracuje 150-250km w górskich warunkach i nastąpi zmiana kasety?

3) Czy częste odkręcanie kasety może mieć negatywny wpływ na piastę?

4) Czy w przypadku opłacalności jazdy na "dwie kasety" ta druga kaseta może być z jakiejść niższej grupy?

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3) Jeśli masz alu bębenek i/lub nakrętkę kasety to częste odkręcanie może zwiększyć ryzyko uszkodzenia czegoś, ale nie musi. 

4) Grupa kasety nie ma żadnego znaczenia poza wagą i może odpornością na korozję, do trenażera bierz najniższą jaka ci pasuje a do jazdy taką która ci się podoba ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 koła, 2 kasety i podmieniać koło. Łańcuchem się nie przejmować bo zużycie łańcucha na trenażerze jest pomijalne.  Warunki pracy laboratoryjne, a jeszcze jak masz interaktywny trenażer sterujący oporem to w zasadzie cały trening jedziesz na jednym przełożeniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi.

 

@piciu256 - właśnie nad jakąś najtańszą kasetą się zastanawiam

 

@skom25 - chciałbym uniknąć przekładania łańcucha - zawsze to kilkadziesiąt dodatkowych rozpięć spinki (a i wydłuża czas całej operacji)

 

@HarveyDent - dzięki za poradę. ku tej opcji sie skłaniam. Z jednej strony na trenażerze sa warunki laboratoryjne ale z drugiej jednak ćwiczenia na siłę, interwały itp, których nie jestem wstanie ogarnąć w WLKP np. 6min jazdy z kadencją 60 w 5 srefie mocy (u mnie troche ponad 300W). To jednak sprawa że na łąńcuch działają dosyc spore siły (większe niż w czasie normalnej jazdy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łańcuch nie zużywa (prawie) się choćbyś co chwile 500W w niego ładował. Łańcuch zabija praca po skosie, zmiany biegów (szczególnie pod obciążeniem )zanieczyszczenia itd. 

Łańcuch w singlu pracujący w prostej linii służy baaaaardzo długo.

 

 

 

To jednak sprawa że na łąńcuch działają dosyc spore siły (większe niż w czasie normalnej jazdy)

 

300W to 300W i obciąża tak samo napęd. Niezależnie czy to szosa czy trenażer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram @HarveyDent, w praktyce stosowałem 2 zestawy kół z kasetami, jeden dobrych do treningu i startów, drugi do trenażera z kasetą Deore. Nie zauważyłem zwiększonego zużycia łańcucha.

Dla mnie posiadanie dwóch kompletów kół ma sens kiedy są kompletne i wymiana trwa poniżej 1 min. bez narzędzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@HarveyDent - myślałem że za rozciągnięcie łańcucha odpowiada głównie zmiana przyłożonej do niego siły (czyli np. to co dzieje się podczas interwałów). Dzięki za wyjaśnienie.

 

@HarveyDent, @Waza - będę zamawiał drugą kasetę - jakiś tani model.

 

Dzięki za pomoc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łańcuch nie zużywa (prawie) się choćbyś co chwile 500W w niego ładował. Łańcuch zabija praca po skosie, zmiany biegów (szczególnie pod obciążeniem )zanieczyszczenia itd.  Łańcuch w singlu pracujący w prostej linii służy baaaaardzo długo.

A co to za teoria? Jakieś nowe zasady mechaniki i metalurgii? Kurna, łańcuch wózka widłowego pracuje idealnie w linii prostej, a jednak się szybko zużywa, hmmm, dziwne.

 

car - dwie kasety i 2 łańcuchy. Nie możesz doprowadzić do tego, że podziałka łańcucha nie będzie zgadzała się z podziałką zębatek kasety, a tak się stanie po którymś razie gdy ten podjechany łańcuch z koła terenowego, wstawisz do bardzo dobrej kasety koła treningowego. Łańcuch i koło zębate działać będzie poprawnie tak długo, dopóki ich podziałka będzie jednakowa. I nie słuchaj bzdur co kolega wymyśla, łańcuch zużywa się (następuje zmiana podziałki) w wyniku tarcia pomiędzy pinem, a kołnierzami znajdującymi się na wewnętrznych blaszkach. Te tarcie zależy od przyłożonej siły (podstawy fizyki), a tępo zużycia od czasu trwania oraz od tego jak bardzo łańcuch pracuje w miejscu tarcia czyli w praktyce czy jedziesz na małych czy dużych koronkach. Oczywiście piach (kwarc) nie ułatwia sprawy, ale praca łańcucha w skosie wpływa jedynie na to, iż mamy tylko czasowy wzrost sił tarcia pomiędzy jednym kołnierzem blaszki, a pinem. Niestety rzadko jeździmy w jednym przekosie i najczęściej suma czasu jazdy się równoważy. Jazda w skosie wpływa na luzy boczne łańcucha, ale te luzy nie mają wpływu na podziałkę.

W singlu łańcuch wytrzymuje długo, bo jest ogromnych rozmiarów, jego powierzchnie trące są pewnie 2x większe niż w łańcuchach do 9/12 rzędowych napędów. To ogromna różnica, a więc czas zużycia także się wydłuża i to jest główny powód, że singiel trwa dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno, taki system sobie wymyśliłeś, bo mając spinki podmiana łańcuchów to dosłownie 30s pracy.

Pamiętaj, że nierównomierne zużycie łańcucha i kasety = ślizganie łańcucha po zębach. Do takiej sytuacji dojdzie. Ponadto podjechany łańcuch będzie ostro docinał zęby dobrej kasety i będzie to na 90% kaseta z trenażera.

 

Albo jeszcze inaczej, jeździsz 50:50 na obu kasetach i 1 łańcuchu. Łańcuch robi 4000km odcinając do siebie koronki. Każda kaseta zrobi raptem 2000km, a zajechana będzie jakby miała 4 tyś. Mając 2 łańcuchy czas eksploatacji kaset wzrośnie dwukrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja na ciebie :)

Jak masz takie braki z podstaw fizyki, to zapraszam do lektury podręcznika z SP, tam dowiesz się od czego zależy wzrost sił tarcia, jaki wpływ ma czas i powierzchnia. Powodzenia.

 

PS. Tak na przyszłość:

Watt - jednostka mocy

N/Kgf - jednostka siły

 

Tak na przyszłość: Watt, to nazwisko, a dokładnie James Watt. Po polsku jednostką mocy jest wat, symbol W.

Jednostką siły jest niuton, symbol N (a nie np. Newton :) ). Kgf to zupełnie nie wiem co to, z angielskiego kilogram-force? W nieużywanym już raczej układzie MKS (metr-kilogram-sekunda) występowała jednostka kilogram-siła, symbol kG, to akurat pamiętam ze szkoły. Kiedy chodziłem do podstawówki, to układ jednostek zmienił się TRZY RAZY: MKS, CGS, i wreszcie IS, to była dopiero jazda bez trzymanki na fizyce :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno, taki system sobie wymyśliłeś, bo mając spinki podmiana łańcuchów to dosłownie 30s pracy.

Pamiętaj, że nierównomierne zużycie łańcucha i kasety = ślizganie łańcucha po zębach. Do takiej sytuacji dojdzie. Ponadto podjechany łańcuch będzie ostro docinał zęby dobrej kasety i będzie to na 90% kaseta z trenażera.

 

Albo jeszcze inaczej, jeździsz 50:50 na obu kasetach i 1 łańcuchu. Łańcuch robi 4000km odcinając do siebie koronki. Każda kaseta zrobi raptem 2000km, a zajechana będzie jakby miała 4 tyś. Mając 2 łańcuchy czas eksploatacji kaset wzrośnie dwukrotnie.

 

No to jest właśnie rzecz, której się obawiam - przyspieszonego zużycia kasety. Kaseta 10s to jednak wydatek okolo 110zl w najtanszej opcji.  Generalnie widzę dla siebie dwa rozwiązania:
1) 1 łańcuch + 2 kaset - wymieniam całe koło (najszybsze, najczystsze ale kwestia zuzycia kasety)
2) 1 łańcuch + 1 kaseta - zamieniam kasetę pomiędzy kołami (wolniejsze, nadal czyste ale czy cos sie nie zepsuje w piascie, bebenku)
 
Opcję 2 łańcuch + 2 kasety odrzucam z trzech powodów: wydaje mi sie, że wymiana kasety zajmuje mi mniej niż rozpięcie i spięcie łańcucha, obawiam się ciągłego spinania i rozpinania łańcucha (nawet ze spinką), jest to opcja najbrudniejsza (wymiany dokonuję w mieszkaniu)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co ty, masz 2 koła, na każdym z nich osobną kasetę (dobrze by rozmiarem były zbliżone, bo unikniesz ciągłej regulacji przerzutki). Wymieniasz koło w minutkę, wpinasz rower w trenażer i dopiero zdejmujesz łańcuch zakładając drugi. Podłożysz kawałek kartonu, to nic nie ubabrasz. Spinkę odepniesz palcami, naprawdę nie zajmuje to więcej niż kilkadziesiąt sekund. Problem u ciebie stanowi częstotliwość zmian kół czemu się dziwię, bo w taką pogodę to aż żal męczyć się w domu. Może raz w tygodniu rób tylko siłę, przecież wszelakie interwały można z powodzeniem wykonywać na zewnątrz, a wtedy można by faktycznie zlać wymiany łańcucha.

 

Kaseta za 110zł to jeszcze niewiele, a tak kaseta za 200/300zł? Jak by to inaczej rozrysować byś zrozumiał?

 

Wiadomym jest, że to łańcuch docina kasetę pod siebie, innej opcji nie ma. 

Zakładasz dwie nowe kasety i startujesz z nowym łańcuchem. Robisz 1000km i łańcuch się wyciąga o 1mm (zmienił podziałkę o 0,01mm). Podmieniasz koła z nową kasetą. To powoduje, że ta nowa kaseta zaczyna współpracować ze starym łańcuchem, ale pewnie w 500km się ułoży czyli łańcuch dotnie kasetę pod siebie. No ale lecą też kilometry dla łańcucha i ten w 1000km wyciąga się już łącznie o 2mm czyli dociął już tą nową kasetę pod swoje 2mm wyciągnięcia (podziałka zwiększyła się o 0,02mm). Dalej, zmieniasz koło, a tam mamy kasetę dociętą pod podziałkę +0,01, która ponownie zostanie docięta w 1000km, ale już pod 3mm dłuższy łańcuch czyli podziałkę +0,03mm. Cały proces się powtarza. Rozumiesz? Zamiast w 1000km kaseta i łańcuch zmienić podziałkę o identyczne 0,01mm, kaseta zmienia ją za każdym razem o 0,02mm.

Oczywiście jest to obrazowo napisane, ale +/- proces podobnie wygląda.

 

To są podstawy obsługi rowerów, zawsze do nowych kaset idą nowe łańcuchy. Ty nie powinieneś mieć dwóch kaset i jednego łańcucha, a dwie kasety i 4 łańcuchy, wtedy życie kaset zostanie przedłużone 2x. W przypadku 2x kaseta + 2x łańcuch, kasety będą zużywały się w normalnym tempie, przy 2x kaseta + 1x łańcuch kasety będą zużywały się 2x szybciej. Można by zrobić jeszcze inaczej, by uprościć proces. Kupić 2 łańcuchy i zmieniać je np. raz w tygodniu. Robiąc to systematycznie uzyskamy podobny efekt oszczędności, a zmniejszymy częstotliwość zmian. Może to jest jakieś rozwiązanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czasem z Anim się posprzeczam, tak tutaj ma zdecydowanie rację, spinki bać się nie trzeba absolutnie, bardzo dobre połączenie a najlepiej mieć dwie spinki.

 

Dwie kasety kupujesz, dobrą i tanią, do tego dwa łańcuchy (MOCNE i polecane!!) i rotujesz całymi zestawami z powodów wymienionych powyżej. Tu nie ma co kombinować, mieć więcej kaset niż łańcuchów to głupota, minimalny zestaw to jedna kaseta i jeden łańcuch. I szybciej zmienisz łańcuch na drugi niż przekręcisz kasetę z koła na koło.

 

 

Polecam KMC X.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...