Skocz do zawartości

[2017] SRAM GX Eagle 1x12. Budżetowe 12 biegów


durnykot

Rekomendowane odpowiedzi

Z takim podejściem bylibyśmy jako ludzkość jeszcze co najwyżej w średniowieczu. Bo po co komuś samochód jak można dojechać z punktu A do B na koniu. Człowiek dąży do poznawania, ulepszania, czegoś nowego. To wpływa na rozwój cywilizacji. Dwa lata temu jak usłyszałem o napędzie 1x12 i pomyślałem "po co to komu i za takie pieniądze", a teraz dzięki temu że będzie bardziej budżetowa wersja mogę sam na sobie to sprawdzić.

 

Kupując dam zarobić sklepowi rowerowemu, producentowi, a ci dadzą swoim pracownikom, ci z kolei kupią coś co ja sprzedaję i tak się nakręca gospodarka. Jakby producenci przestali wypuszczać nowości stanęlibyśmy w miejscu jako cywilizacja. W przypadku rowerów nikt nie wymyśli koła czy roweru na nowo, więc tworzą nowe napędy, nowe technologie ram, amortyzatorów.

 

Myślę, że temat sensowności 1x12 jest już wyczerpany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kosa1987, piszesz o branży rowerowej, jakby to była czołowa gałąź gospodarki. Nie jest. Wynalazki, które pchają cywilizację powstają gdzie indziej. Na przykładzie hamulców tarczowych - funkcjonują od długich lat w motoryzacji. Ktoś dostosował to do rowerów. Nie jest to żaden wynalazek. Tylko komercjalizacja znanych od dawna technologii w kolejnej branży.

1x12 to też żaden wynalazek. Dodano koronkę, przeprojektowano łańcuch, żeby z tym sensownie działał. 

 

Co masz nowego w ramach czy amortyzatorach? Ramy od lat są z tych samych materiałów (ostatnią istotną nowością był karbon - lata wstecz). Najwięcej zmieniła się ostatnio geometria MTB, ale nie jest to wynalazek pchający ludzkość do przodu. Ot, mamy trochę lepsze rowery. Nie mówię, że to bez znaczenia, ale uderzanie w takie wysokie tony mnie rozczula.

 

Dodatkowo problem z 1xXX jest taki, że rozwiązuje jeden czy dwa problemy, tworząc kilka następnych, przy czym nie wszyscy są zgodni, że rozwiązany problem był w ogóle problemem. Zatem sugeruję bez tych zabawnych tekstów o średniowieczu i cywilizacji. Tu tylko następuje rozwijanie produktu obecnego od długich lat i to niekoniecznie w dobrym kierunku.

Oddam Ci rację, jak mi pokażesz wynalazek z branży rowerowej, który zastosowano potem w motoryzacji, lotnictwie albo medycynie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z takim podejściem bylibyśmy jako ludzkość jeszcze co najwyżej w średniowieczu. Bo po co komuś samochód jak można dojechać z punktu A do B na koniu. Człowiek dąży do poznawania, ulepszania, czegoś nowego.

Jeśli napęd 1x12 z kasetą 10-50 właściwie wyczerpuje potrzeby 99% procent użytkowników rowerów mtb to znaczy że czeka nas okres 'średniowiecza' bo co tu dalej ulepszać, polepszać  i czego tu nowego potrzeba ? A może za 5 lat zaczną nam znowu wmawiać że bez przedniej zmieniarki nie da się żyć ?

Edytowane przez Alsew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co ma do sprawy napęd 2x skoro coraz więcej ram jest niekompatybilnych z przednią zmieniarką. Nikt nie wie jaka będzie skala za kilka lat. Może być tak, że ten proces się pogłębi. 

"Dziewięćdziesiąt procent naszych zmartwień dotyczy spraw, które nigdy się nie zdarzą."

 

 M. Thatcher. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeśli napęd 1x12 z kasetą 10-50 właściwie wyczerpuje potrzeby 99% procent użytkowników rowerów mtb to znaczy że czeka nas okres 'średniowiecza' bo co tu dalej ulepszać, polepszać  i czego tu nowego potrzeba ? A może za 5 lat zaczną nam znowu wmawiać że bez przedniej zmieniarki nie da się żyć ?
 

 

Hehe ...

Myśl bardzo atrakcyjna ale nie wierze ....

Jak są już elektryczne zmieniarki to niedługo nie będzie porządnego roweru bez ABS-u i automatycznej skrzyni biegów ; )))

Ten przemysł czerpie pełnymi garściami z motocykli.

 

A co do przedniej zmieniarki ... oczywiście ! Sprzedaż pójdzie pod hasłem stopniowania ; )))

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałem, że branża rowerowa to czołowa gałąź gospodarki. Podałem jedynie przykład. Nowości w ramach? Od stalowej ramy, aluminium, karbon, tapered, pressfit, zintegrowana sztyca, sztywna oś, direct mount, wewnętrzne prowadzenie kabli, di2, 29", 27,5, fatbike. To są te rozwiązania, które bardziej lub mniej umilają nam jazdę. Pamiętam jak marudziliśmy kilka lat temu (posty pewnie można znaleźć na forum), jak zaczęły pokazywać się ramy karbonowe, że to za drogie, nie można naprawiać itp. teraz zdecydowana większość maratończyków ma rowery na karbonowych ramach. A co w motoryzacji, lotnictwie czy medycynie masz takiego nowego, jaki wynalazek? Tylko rozwijanie obecnego produktu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co ma do sprawy napęd 2x skoro coraz więcej ram jest niekompatybilnych z przednią zmieniarką. Nikt nie wie jaka będzie skala za kilka lat. Może być tak, że ten proces się pogłębi. 

 

Giant np pomimo 1x11 dalej mocowanie na szczęście, jak kogoś mocno boli 1x to na chwilę obecna spokojnie znajdzie odpowiednią ramę czy rower.

Edytowane przez phoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że 12 koronek może się już nie zmieścić na zwykły bębenek. Sram musiałby prawdopodobnie największą koronkę bardzo odsunąć w stronę szprych. Zobaczymy, zresztą... Jeżeli miałoby się coś takiego pojawić to zapewne w odsłonie Sram NX Eagle ;)

12tka na bębenku xD już ma wygiętą największą koronkę w stronę szprych. Myślę że teraz trzeba czekać na nowy bębenek od shimano, do tego czasu nic się nie wydarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12tka na bębenku xD już ma wygiętą największą koronkę w stronę szprych. Myślę że teraz trzeba czekać na nowy bębenek od shimano, do tego czasu nic się nie wydarzy.

 

Shimano ma swój patent Scylence, który wygląda bardzo ciekawie. Mozliwe, że upieką dwie pieczenie na jedym ogniu wprowadzając nowe piasty wraz z nowym bębenkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Starałem się przeczytać wszystko, ale wytrzymałem tylko do 4 strony. Sam teraz planuję zmienić napęd z 2x10 (36-24 i 11-36). Podjarałem się strasznie na informację, że ma wyjść ten GX Eagle, ale odpalając kalkulator okazało się, że szału nie ma. W tej chwili cała grupa (bez hamulców) XT M8000 jest już do kupienia za 1300zł i to jest na pewno mocna odpowiedź Shimano na tego GX Eagle.  

 

http://www.chainreactioncycles.com/pl/en/shimano-xt-1x11-drivetrain-groupset/rp-prod137311

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Podjarałem się strasznie na informację, że ma wyjść ten GX Eagle, ale odpalając kalkulator okazało się, że szału nie ma. W tej chwili cała grupa (bez hamulców) XT M8000 jest już do kupienia za 1300zł i to jest na pewno mocna odpowiedź Shimano na tego GX Eagle.  

: )))))))))))))))))))))))

 

Na podwarszawskie równiny pewnie tak.

11-42 vs 10-50. Ty rozumiesz wogóle co oznaczają te cyferki ?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

11-46/48/50
u shimano???? U  sunrace owszem. Jest coraz ciekawiej, ale w MTB to sram dyktuje warunki i pokazuje shimano którędy droga ;-)) Za miesiąc będzie u mnie GX ale bez orzełka, ale za to z gripshiftem. To będzie przeskok z 9 na 11 b. Zostałem niejako przymuszony brakiem rozsądnych manetek (tylko gripshift) i kaset na 10 . 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

: )))))))))))))))))))))))

 

Na podwarszawskie równiny pewnie tak.

11-42 vs 10-50. Ty rozumiesz wogóle co oznaczają te cyferki ?

Dla Ciebie bo Ty z Warszawki jesteś to na te wasze podwarszawskie równiny pewnie tak ... chyba chciałeś napisać. Jakbyś miał trochę oleju w głowie to byś sobie popatrzył skąd jestem, a nie do Warszawskiego słoika mnie porównywał.

 

Jeżdżę na rowerze od 22 lat i jedyne czego nie rozumiem to skąd biorą się tacy ludzie na forum jak Ty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 żeby ludzie psioczyli że zakres za mały???

Poczekaj pewnie się pojawi...  jak rozszerzą grupy szosowe 1x do 12 biegów ;-)

 

 

Gdyby w systemie 12 było do wyboru, 10-42 lub 10-50 to przecież nikt by nie narzekał.

Szosa 12s ma według mnie małe szanse. To za mało żeby wywalić przednią przerzutkę a w stosunku do 11s również za mała zmiana, w dodatku wymagająca piasty 142.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dla Ciebie bo Ty z Warszawki jesteś to na te wasze podwarszawskie równiny pewnie tak ... chyba chciałeś napisać. Jakbyś miał trochę oleju w głowie to byś sobie popatrzył skąd jestem, a nie do Warszawskiego słoika mnie porównywał.   Jeżdżę na rowerze od 22 lat i jedyne czego nie rozumiem to skąd biorą się tacy ludzie na forum jak Ty.

 

No ... to ogóle nie wiele rozumiesz ; ))

Na początku poczytaj trochę o przełożeniach - zrozumiesz jaka przepaść dzieli Shimano 11-42 od Srama 10-50.

Popytaj jakie przełożenia na góry, policz, spróbuj a potem fikaj ze swoimi reklamami.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...