Skocz do zawartości

[Rama] Strzelająca rama - czym i jak zalać


Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Zacząłem mały remont mojej starej Meridy. Rower od dawna ma przykrą przypadłość - strzelającą ramę. Żeby nie było - kiedyś (z 8 lat temu) starałem się z tym walczyć. Sprawdzałem inne możliwe przyczyny ale wyszło mi, że na 90% to rama. Ostatnio przeczytałem, że można próbować zalewać to jakimś smarowidłem, bo prawdopodobnie wewnątrz ramy jakieś dwie rury trą o siebie kiedy rower pracuje pod obciążeniem. Pytanie właśnie czym i jak zalać taką ramę, żeby zwiększyć swoje szanse na sukces? Nigdy nie zlokalizowałem dokładnego miejsca z którego dochodzą trzaski bo problem występuje tylko kiedy jadę (i pedałuję). Rama to Merida Kalahari 590 z przed ok 13 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

cementem zalej 

Śmiesznie niezmiernie ... Rozumiem , posty same się nie nabiją ale w innych tematach można robić to bez przypału.

 

Próbowałeś rozebrać cały rower na części , żeby wszystko wyczyścić i obejrzeć? Jak dla mnie zalewanie ramy jest bez sensu bo i tak to nic nie da. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy jeszcze z tym walczyłem wykluczyłem pęknięcie. Lokalny dealer i serwisant Meridy orzekł, że to faktycznie w ramie coś strzela więc odpuściłem dalsze poszukiwania. Reanimuję ją teraz, bo potrzebuję roweru do jazdy po mieście. Planuję pozmieniać kilka rzeczy które będą wymagały wizyty w serwisie. To będzie chyba dobry moment na przeczyszczenie wszystkich tych miejsc do których na codzień nie mam dostępu. Sprawdzę stery, wkład suportu/korbę, i sztycę. Może jest jeszcze jakiś potencjalny winowajca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie jak rama zaczęła strzelać (tylko podczas pedałowania) to się okazało, że to na łączeniu z hakiem. Jak dokręciłem to było jeszcze gorzej. Dopiero wymycie , porządne nasmarowanie przylegających powierzchni i dokręcenie zgodnie z zadaną siłą w 100% usunęło problem.

 

Doszedłem po woli - najpierw myślałem, że to na łączeniu z kołem bo jak zaciskałem samozamykacz to też był stuk. Ale okazało się, że jednak hak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...