Skocz do zawartości

[Amortyzator] Odnowa lub regeneracja rur goleniowych


Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, CYBER1 napisał:

Uszczelki są z gumy na sprężynkach a jak wiemy guma się dostosuje.

 Można dać też  uszczelki olejowe zamiast gąbek.

 

Kolego widzę że ty dalej tego nie rozumiesz. Chodzi tu o luzy na slizgach. Co z tego że ci się uszczelka do rur dostosuje jak na tulejach slizgowych już nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tolerancja wału dla poprawnego działania uszczelki to h11, co w przypadku średnicy z zakresu 30-50mm objawia się polem tolerancji 0-160 mikrometrów i jest to zakres w którym sprężynka może się skutecznie dostosować. 

Dla części współpracującej z tuleją ślizgową pole tolerancji wału to 0-39 mikronów. 

Problem z tego typu usługami polega na tym, że powtarzalność procesu ustawia się generując odpad nawet 80%. Zlecanie pojedynczych sztuk wiąże się z ryzykiem że albo będzie dobrze, albo trzeba zaakceptować niską jakość. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@CYBER1 Co ci tokarz w tym pomoże???. Rury goleniowe działają na warstwie  teflonu w oprawce aluminiowej lub stalowej a tokarz ci jedynie wytoczy samą tuleje bez żadnego teflonu. 

Ponadto jak zmniejszy ci się średnica rur goleniowych to w koronie nie będą ci się trzymały

Jeśli uważasz wciąż swoje racje to najpierw sobie to wykonaj na swoim amorku a potem  tym się tu pochwal a nie zawalasz głupimi pytaniami na forum

Poniżej masz przykład

f2090a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, ACTIVIA napisał:

@CYBER1 Co ci tokarz w tym pomoże???. Rury goleniowe działają na warstwie  teflonu w oprawce aluminiowej lub stalowej a tokarz ci jedynie wytoczy samą tuleje bez żadnego teflonu. 

Poniżej masz przykład

f2090a.jpg

A nie przyszło ci do głowy, że można zrobić całą tuleję z teflonu/POM-C lub z metalu (jak w niektórych widelcach).(W widelcach motocyklowych są z samego metalu i chodzą zdecydowanie dłużej niż te rowerowe).

46 minut temu, ACTIVIA napisał:

Ponadto jak zmniejszy ci się średnica rur goleniowych to w koronie nie będą ci się trzymały

:laugh:

Po co wyjmować lagi z korony???

 

 

Edytowane przez CYBER1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, CYBER1 napisał:

A nie przyszło ci do głowy, że można zrobić całą tuleję z teflonu/POM-C lub z metalu (jak w niektórych widelcach).(W widelcach motocyklowych są z samego metalu i chodzą zdecydowanie dłużej niż te rowerowe).

:laugh:

Po co wyjmować lagi z korony???

 

 

To powodzenia !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.12.2020 o 04:07, KSikorski napisał:

Tolerancja wału dla poprawnego działania uszczelki to h11, co w przypadku średnicy z zakresu 30-50mm objawia się polem tolerancji 0-160 mikrometrów i jest to zakres w którym sprężynka może się skutecznie dostosować. 

Dla części współpracującej z tuleją ślizgową pole tolerancji wału to 0-39 mikronów. 

Problem z tego typu usługami polega na tym, że powtarzalność procesu ustawia się generując odpad nawet 80%. Zlecanie pojedynczych sztuk wiąże się z ryzykiem że albo będzie dobrze, albo trzeba zaakceptować niską jakość. 

Producent podaje luz roboczy od 0.04mm do 0.2mm.

Tuleje będą na 0.04mm czyli nominale.

Resztę ewentualnego luzu zostanie zniwelowane przez olej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, CYBER1 napisał:

Producent podaje luz roboczy od 0.04mm do 0.2mm.

Tuleje będą na 0.04mm czyli nominale.

Resztę ewentualnego luzu zostanie zniwelowane przez olej.

 

Kolego to weź to sobie wykonaj a potem tu się pochwal po testach, bo widzę że cały czas piszesz swoją technologie teoretyczną. a praktyczna w koszu!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POM obrabia się całkiem przyjemnie, w przeciwieństwie do teflonu niemniej przy tej tolerancji na gotowo trzeba to robić na szlifierce do otworów. Z stosunku średnicy tulei do jej sztywności wynika że próba obróbki z jednostronnym zamocowaniem wygeneruje Ci stożek na kilka ładnych setek a nie cylinder :-D

Jeśli natomiast wpadniesz na pomysł by obrobić średnicę wewnętrzną z kloca o średnicy 40mm i potem podpierając konikiem zbierać średnicę zewnętrzną do znowuż ryzykujesz że owalność poleci w kosmos.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W obróbce chodzi o to, żeby wyszło dokładnie to na czym nam zależy. Odpuszczając dokładność na którymkolwiek etapie wprowadza się element losowości, więc cała robota może pójść w śmietnik, a chyba nie na tym zależy.

Toczy się z naddatkiem np. 0,15mm na stronę, potem się szlifuje.

Szlifierka wygląda podobnie do tokarki, tylko zamiast konika jest oddzielne wrzeciono z ściernicą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, CYBER1 napisał:

Trzeba by szlifować już włożone? Przecież po wciśnięciu w dolne lagi na 100% się skurczą. 

Przemyślałem jak zrobić to dobrze.

 

1.) Bierzesz średnicówkę. Na przykład: https://www.kammar24.pl/srednicowka-czujnikowa-precyzyjna-typ-e-18-35mm-p-8703.html?gclid=Cj0KCQiA0MD_BRCTARIsADXoopbQPAws62WpGTdRxB_GR9pxI7PoCKV784W7k_yrKFtw5vqMFq9grhkaAluLEALw_wcB

2.) Mierzysz dokładnie gniazda w które wciska się ślizgi.

3.) Jeśli są jajowate to wyrzucasz na złom.

4.) Jeśli trzymają stały wymiar to toczysz ślizgi na średnicę zewnętrzną zapewniającą 0,02-0,04 mm (na średnicy) wcisku w gniazda. Na średnicy wewnętrznej zostawiasz 0,1mm na stronę zapasu.

5.) Ładujesz ślizgi do goleni.

6.) Honownicą ręczną (np. https://allegro.pl/oferta/yato-yt-05810-honownica-do-cylindrow-19-63mm-9688490439?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_dom_narzedzia&ev_adgr=Narzędzia&gclid=Cj0KCQiA0MD_BRCTARIsADXoopZmLlTdc8UPkachufTyr6VDrsDkHDdG9chI99mwR0tORsUj8tdkotgaAoUMEALw_wcB) obrabiasz średnicę wewnętrzną na gotowo. Najpierw mierzysz średnicówką, potem dopasowujesz do goleni żeby dobrze chodziły.

Tak bym zrobił gdyby nie fakt, że wolałbym ten czas poświęcić Żonie / Synkowi lub na jazdę na rowerze, a amortyzator kupiłbym nowy w sklepie a potem o niego dbał (w zasadzie tak zrobiłem z swoim mattoc`kiem).

Pozdrawiam

Teraz, maras52 napisał:

Ale Panowie na kiego grzyba toczyć jak są zakłady specjalizujące sie w teflonowaniu ? Wiem bo teflonowaliśmy w robocie tuleje wirnika do śmiglaka ;) 

Cena praktycznie nie akceptowalna dla Kowalskiego na jedną, pięć, dziesięć szt ;) 

Dlatego że mówimy tu o jednostkowym wykonywaniu  :-D

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...