Skocz do zawartości

[gravel] Chęć przesiadki z MTB na gravel/przełaj - jednodniowe trasy po wioskach


bobik314

Rekomendowane odpowiedzi

Ja w swoim przełaju mam marathony 700x28C i bardzo polecam. Wcześniej miałem Continental cyclocross speed 700x38C. Jeżdżę głównie po mieście, czyli kostka i krawężniki, trochę po ubitych leśnych ścieżkach. Rzadko dłuższe trasy do 100km. Gumy nie złapałem ani razu przez 3kkm i prawdę mówiąc praktycznie nie widać po nich zużycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pękł mi oplot w oponie Kenda Kwest 28mm, która była oryginalnie na rowerze założyłem na tył Marathona 32mm i miałem wrażenie, że rower się lżej toczy. Fajna opona, ale ciężka okrutnie. Teraz mam Michelin pro4 endurance 28mm na obu kołach i rower jest zrywniejszy, ale jakieś wielkiej różnicy nie ma. Toczy się podobnie jak na Marathonie, może lekko lżej.

Ostatnio trochę pojeździłem po polnych drogach i 28mm daje radę pod warunkiem, że nie ma piachu lub błota, bo wtedy kompletnie łysa opona się nie sprawdza. 

Jakbym miał zamiar jeździć regularnie dłuższe odcinki po drogach gruntowych to trzeba byłoby założyć jakieś 35mm. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem że Marathony ważą prawie 700g wiec nie pójdę w tą stronę. Mam Schwalbe X-One 33mm które ważą ok 350g, ale są z bieżnikiem mocno terenowym.

 

Jestem trochę dużą osobą i boję się że 28mm to byłoby za mało, więc stricte szosowe oponki odpadają, Schwalbe G-One mają rozmiarowo szersze i na razie patrzę na nie jednocześnie zbierając informacje.

 

Takie otwarte pytanie dla jeżdzących na szosie. Was nie denerwuje to że czujecie nierówności drogi, nie lepiej kilka mm dołożyć? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@spejson, nie chodzi o prędkość ale o geometrię i kierownicę, dokładnie to o czym pisze @@bobik314

 

Bo o ile owszem - crossem czy podobnym rowerem można spokojnie jechać ze średnią 25-30km to o ile na krótkiej trasie czy w mieście prosta kierownica się sprawdza na dłuższych dystansach i poza miastem brakuje baranka.

 

Proste porównanie: w moim komuterze z prostą kierą świetnie jeździ mi się po mieście, ale jak muszę do niego dojechać kilkanaście kilometrów codziennie rano to tęsknię za barankiem czy chociażby byczymi rogami. 

 

Także teraz w trasie nie wyobrażam sobie jazdy bez szosowej kierownicy. Pamiętam do dziś jakie miałem problemy z nadgarstkami przy trasach rzędu ~200km, na miękkich chwytach. Po prostu liczba możliwości jej chwycenia jest bardziej ograniczona a dwa dłonie ułożone "równolegle do kierunku jazdy" to bardzo wygodna sprawa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jestem trochę dużą osobą i boję się że 28mm to byłoby za mało, więc stricte szosowe oponki odpadają, Schwalbe G-One mają rozmiarowo szersze i na razie patrzę na nie jednocześnie zbierając informacje. Takie otwarte pytanie dla jeżdzących na szosie. Was nie denerwuje to że czujecie nierówności drogi, nie lepiej kilka mm dołożyć?

 

Smigam od ostatiego 3,5tys km na oponach  28mm  do 30mm max  dmuchnietych do 90-100PSI i jak dla mnie jest i komfortowo i odpowiednio szybko i bezpiecznie. :>  nawet juz rekawiczek nie musze uzywac. Wedlug mnie to sprawa przyzwyczajenia. Na sztywniakach zaczynałem jeździć 3 lata temu, Teraz jak dla mnie rower z full carbon widelm to super wygodne i komfortowe smiganie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę przejechałem 96km + 2x8km dojazd do PKP. Jechaliśmy z wiatrem 70% trasy. Średnia wg stravy wyszła na 25.6km/h.

 

Kolejna porcja wniosków:

 

  1. Siodełko i krążenie. Takie coś czuć dopiero po 30-40km i warto zrobić mniejszą trasę. Jakakolwiek oznaka problemów po 40km to na dłuższej trasie jest jeszcze "bardziej". Dochodzę do siebie i już zamówiłem nowe siodełko.
  2. Testując wczoraj siodełko z dziurą odkryłem że warto lekko pochylić, ale tak aby ręce tego nie czuły.
  3. Odkryłem "czwartą" pozycję na baranku (między dwoma górnymi), a nawet "piątą" (poniżej dolnego, z dala od manetek). Można złapać jak się chce.
  4. Zmieniając pozycję na dolną uzyskuję się ok 2km/h więcej, może nawet 3km/h.
  5. Kilometry lecą znacznie szybciej i przyjemniej. Ten punkt jest w sumie najważniejszy.
  6. Teren się czuje. Jestem w stanie powiedzieć teraz kiedy dana droga była ostatnio remontowana.

 

Zamówiłem dzisiaj grubsze gumy i zobaczę jak będzie. Nie wykluczam że w przyszłości z ciekawości spróbuję gładziutkie 28mm. Schwalbe X-One zostawię na "kiedyś" bo nie planuję używać tego roweru w ścisły teren.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego nie chciałem mówić aby nie było wstydu jak nie wejdzie. Kojarzę że tam sporo jest miejsca, ale wrócę do domu to się upewnię. W końcu to różnica tylko 3.5mm po bokach a oni dają sporo miejsca na błotko.

 

zdjęcie z przodu:

http://www.sensabikes.com/media/image/thumbnail/17_trentino_cxd_ultegra_detail-1_1230x813.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odebrałem Marathon Supreme 700x40c i po napompowaniu do trochę ponad 50 psi (wyszło 3.6 atm/barów, nie pamiętam) opona ma szerokość 36mm czyli prawie tyle samo co firmowa X-One. Na razie założyłem z przodu wiec bo nie miałem czasu. Dzisiaj zrobię krótką jazdę testową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odebrałem Marathon Supreme 700x40c i po napompowaniu do trochę ponad 50 psi (wyszło 3.6 atm/barów, nie pamiętam) opona ma szerokość 36mm czyli prawie tyle samo co firmowa X-One. 

 

Imho kiepska sprawa jak jest aż taka różnica w szerokości na minus, pomiędzy stanem deklarowanym a faktycznym.

 

Czym mierzyłeś? Suwmiarką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele o oponkach nie powiem. Subiektywnie wydają się wolniejsze bo dorzucają obie w sumie 280g masy rotującej, ale są szybsze w ogólnym rozrachunku. Jeszcze nie miałem czasu dobrze przetestować. Jutro chce je potestować przez 2-3h.

 

Mam jeszcze problem z siodełkiem. Nie ustawiłem go jeszcze idealnie.

 

Maxwel dlaczego jest to złe? Akurat dla mnie to zaleta bo wahałem się między 35mm a 40mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jak kupuję oponę 40mm to chciałbym mieć 40mm tak jak jest podane ;) A nie, że jedna ma 36mm, inna 42mm i robi się problem, bo jest za duża albo za mała. Zwłaszcza jeśli kupuję szersze opony dla wygody to chciałbym żeby faktycznie były szerokie, a nie loteria albo szukanie w necie czy ktoś pomierzył oponę X czy Y i ile faktycznie ma szerokości. Chyba, że źle pomierzyłeś. Jak suwmiarką to ok, ale inne metody przekłamują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przejechałem 35km (i po dłuższej przerwie jeszcze 8km gdyż wróciłem pociągiem). Nie miałem więcej czasu.

 

Ustawiłem siodełko na płasko i nieznacznie pochyliłem w dół, tak minimalnie. Po 15km szybkiej jazdy tyłek się odzywał, wydawało mi się że będą problemy z krążeniem ale gdy zrobiłem przerwę na pół minuty wszystko minęło. Później jedynie odzywał się tyłek, więc kwestia przyzwyczajenia do czegoś twardszego. 

 

Opony Schwalbe marathon supreme 700x40c (które w praktyce na obręczy 18mm mają 36mm) toczą się przyjemnie i cicho. Przyspieszenie nie jest najlepsze. Subiektywnie widzę różnicę między 140g lżejszymi (490g a 350g) Schwalbe X-One na gorzej w przyspieszeniu, albo mi się tak wydaje. Widać to na zjeździe z górek, tam gdzie miałem trochę ponad 50km/h teraz dochodzę do około 48km/h. Mogę się tu mylić, nie robiłem bardzo porównywalnych testów. Średnia prędkość jednak jest porównywalna. Następnym razem będę zakładał coś 30-32mm.

 

Miałem również przygodę w terenie. Piasek przecinają okrutnie co jest oczywiste. Nieoczywiste jest że wypinałem się z SPD w miarę automatycznie wtedy. Można spokojnie jechać po ubitej ziemii i drogach polnych z zachowaniem podstawowej ostrożności.

 

 

 

Maxwel zobacz http://www.bikeradar.com/us/road/gear/article/best-performance-road-tires-lab-tested-49101/

 

"Schwalbe Pro One Tubeless (25)   28.5mm"

 

Widocznie w każdej sytuacji "oszukujo" na szerokości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Przyspieszenie nie jest najlepsze. Subiektywnie widzę różnicę między 140g lżejszymi (490g a 350g) Schwalbe X-One na gorzej w przyspieszeniu, albo mi się tak wydaje.

ok tak powinno być,

jak chcesz bardziej ścigancko to nawet 28 mm vittorię zafiro , czy jakąś inną typish szosówkę proponuję,

ale na krawężniki będziesz musiał uważać, i o piaszczystych drogach zapomnij....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...