Skocz do zawartości

[Full] Do 2000 zł


Sado

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Na wstępie powiem że moje zainteresowanie rowerami ogranicza się jedynie do jazdy nie znam slangu ( wiedza Podstawowa wiem co to jest kierownica koło czy łańcuch )  więc proszę o jak najprostsze uzasadnienie swoich wypowiedzi.

 

Więc sprawa jest taka że chciałbym się przesiąść z ROCKRIDER 300 na coś Wygodniejszego.

Przejechałem nim kilka tysięcy Km i wiem że to fajna sprawa i będę jeździł dalej więc chciałbym kupić jakiś lepszy ( Wygodniejszy ) rower.

Proszę mnie poprawić jeśli się mylę ale do wygodnej jazdy potrzebny mi będzie "Full"?

Mam zamiar jeździć raczej "drogą" ale jakiś las zaliczę na pewno też nie raz no i jak już będę miał nowy rower na poziomie to może wybiorę się w góry bo mam niedaleko czyli reasumując teren Trudny szczególnie że drogi koło mnie zdecydowanie do najlepszych Nie należą. 

Jeżdżę chyba sporo bo jak mam wolne w pracy to między 50 a 120 km chciałbym więcej ale no na tym " Kaszlaku " nie daję rady ;)

I mój typ to RockRider 520S - https://www.decathlon.pl/rower-mtb-rockrider-520s-275-id_8378294.html

Więc interesuje mnie teraz czy to będzie Dobry wybór zakładając że Budżet to max 2000 zł i zależy mi na komforcie jazdy w trudnym terenie na długi dystans czy mielibyście jakąś Wygodniejszą propozycje może tak samo wygodną ale tańszą bądź po prostu lepszą jakościowo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ful to komfort nie uciekającego tylnego koła na wybojach , i troszke inny sposób zjeżdzania do 2 tys zł zostają ci jedynie uzywki , albo dość stare wiekowo , albo coś z pewnymoi defektami , np jak ten który sprzedaje
jeżeli jeździsz głównie po szosie to fula nie potrzebujesz , - niepotrzebnie bys ciągnął mase zawieszenia ze sobą , jeżeli jesteś ukierunkowany bardziej na teren i zabawe  to wtedy pełna amortyzacja ma sens

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kolega wyżej napisał,jak chcesz po większości włóczyć się po górskich szlakach to czemu nie.

Oglądałem chyba nawet takiego Rockraidera,do turystyki całkiem znośny.Pytanie teraz. Na przykład ile ważyż?

Bo hamulce zaraz po wyjeździe ze sklepu mogą się okazać zaraz do wymiany. Przy bardziej stromym zjeździe,50 km/h jest rzeczą normalną. Nie sądzę by tehamulce dawały radę pod obciążeniem powiedzmy 100 kg w górę na zjeździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę czy nie "

 

włóczyć się po górskich szlakach
wyjścia nie mam, po prostu mieszkam w takim miejscu że niemal wszędzie dookoła mnie jeździ się jak po górskich szlakach.

No ważę sporo bo na porządku roku zakupiłem PROsiaka podejrzewam że już tak z 80 Kg ale zacząłem jeździć to tak do 70 zbije niebawem.

Więc uściślijmy że teren Trudny szosy mało te kilkadziesiąt km eleganckiej drogi jak wybiorę się gdzieś dalej jakoś dam rade chyba ale priorytetem są okoliczne wertepy no i SPORE podjazdy bo jak wybrałem się do Czech to niestety ale na tym ROCKRIDER 300 w Bolkowie zrezygnowałem z dalszej wyprawy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten rower z linku w takim terenie będzie bardziej ciężarem niż dobrym przyjacielem , brak sztywnych osi , rama jednozawiasowa oparta o damper noname który raczej nie ma zbyt efektywnego tłumienia tak samo jak widelec

więc to będzie walka o prztrwanie , lepiej zainwestować z używanego fajnego sztywniaka pokroju dartmoor primal albo używkę

nowy w tej cenie to złom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK Piter233 to sprawa wygląda tak że mam to - https://www.decathlon.pl/rower-gorski-rockrider-300-man-id_8284495.html i w zasadzie nie mogę narzekać na jakość wykonania po za małym problemem z siodełkiem które po 6 miesiącach po prostu sobie odpadło rower jest spoko jak dla mnie bo za 30 zł kupiłem nowe tylko że no mało wygodny nie jestem jakimś rowerofilem i na 100% nie dam za rower więcej niż 2K no przynajmniej nie na tą chwilę więc czy jeśli wymienię go na ten  https://www.decathlon.pl/rower-mtb-rockrider-520s-275-id_8378294.html zrobię Kiepski interes?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym budżecie nie masz szans kupić jakiegokolwiek akceptowalnego fulla, nawet używanego. Ten Twój rockrider ma przynajmniej tą zaletę, że niczego nie udaje, w przeciwieństwie do pseudofulla za 2k.

 

Jeśli chcesz lepszego roweru do 2000 zł, to na wstępie zrezygnuj z tylnego zawieszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o to chodzi. No ja się nie upieram że to musi być Full ;) Chciałbym tylko żeby jechało się bardziej Komfortowo niż na tym  https://www.decathlon.pl/rower-gorski-rockrider-300-man-id_8284495.html

No i wcale nie upieram się żeby to musiał być rower z Decathlon po prostu no moja wiedza jest niemal 0-rowa a ich strona jest w miarę przejrzysta i czytelna dla mnie poza tym skoro kupiłem u nich ten 1wszy rower który w sumie jak dla mnie nie jest zły nawet to właśnie tam się rozglądam za czymś nowym ale nie ma problemu żebym kupił co innego od kogo innego tylko jak wejdę na inne strony czy do jakiegoś innego sklepu stacjonarnego to tam ceny rowerów zaczynają się od sporo ponad 2000 a w stacjonarnym sklepie sprzedawcy zawsze po krótkiej rozmowie ciągną mnie i opowiadają o rowerach zaczynających się od 5000 zabawne swoją drogą bo ciekawi mnie ile osób jeżdżących od niedawna które na swój 1 rower wybiera model za 600 zł po roku czy półtora kupuje im rowery za 5 czy więcej tysi ;)

Dodam że nie jeżdżę zbyt agresywnie nie rozwijam jakichś zawrotnych prędkości ( najprawdopodobniej o ile programik z telefonu nie kłamie to 36km/h to był max ) zbliżam się do wieku średniego więc raczej zaczynanie skakania po kamulcach sobie daruje. Chodzi tylko aby był Wygodny no i musi być wytrzymały na pogodę bo oprócz wyjazdów w taki ładny dzień jak dziś będzie użytkowany na jesieni czy zimą deszcz śnieg no cokolwiek musi dać radę tak jak ja i ten już wysłużony ROCKRIDER 300 ;)

Ale dobra sztywne zawieszenie w 540 będzie lepszym wyborem niż domyślam się że mowa o tej sprężynie z 520 S tak?

Luzik a co jeszcze wpływa Najbardziej na komfort jazdy bo skoro w sumie model 300 mi odpowiada a wymieniając te szynę i ewentualnie coś jeszcze mój komfort jazdy ma wzrosnąć to może nie wydając prawie 2000 na nowy rower których i tak nie polecacie wymienię tylko kilka rzeczy powiedzmy za połowę tej sumy a zaoszczędzoną kasę przeznaczę na wyprawę w ciekawe miejsce tym zmodernizowanym ROCKRIDEREM 300? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sado>

 

W przypadku, kiedy piszesz że nie jeździsz zbyt agresywnie, to używany HT może i nawet na 29' nie był by zły, oczywiście w ciemno odrazu nie polecam tego rozmiaru kół, ale warto rozważyć jeśli nie szukasz jakiś krętych, technicznych szlaków. Fulla używanego za 2tys spokojnie kupisz, ale musisz się liczyć z serwisem dampera/widelca, (czasem łożysk w zawieszeniu), hamulców... - to może trochę kosztować. Taki serwis wypada wliczyć w całkowite koszty takiego roweru. Prócz rzeczonych 2tys., to awaryjne kilkaset zł "luzu" powinieneś w tym przypadku mieć, tak by się nie rozczarować....  

Subiektywnie jednak, na podstawie tego co napisałeś, sugerował bym używanego HT. 


p.s. nawiązując do Twojej prośby z pierwszego wpisu: HT - hardtail, czyli rower z sztywnym tyłem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ciekawi mnie ile osób jeżdżących od niedawna które na swój 1 rower wybiera model za 600 zł po roku czy półtora kupuje im rowery za 5 czy więcej tysi Dodam że nie jeżdżę zbyt agresywnie nie rozwijam jakichś zawrotnych prędkości ( najprawdopodobniej o ile programik z telefonu nie kłamie to 36km/h to był max ) zbliżam się do wieku średniego więc raczej zaczynanie skakania po kamulcach sobie daruje

 

Wszystko jest kwestią chęci i to normalne, że jak się wciągniesz to chcesz czegoś więcej. Miałem rower za 1,3k, a po 2 latach kupiłem taniego fulla za 5k. Mam znajomych parę lat starszych ode mnie, już z 4 z przodu i zapieprzają po górach na endurakach, tam gdzie ja się boję zjeżdżać :) Pojawiają się nawet ludzie w wieku emerytalnym, którzy na elektrykach zdobywają górki. Wszystko można tylko trzeba chcieć.

Rockrider 540 ma z przodu amor XCR, a to jest chyba najlepsze co możesz mieć z taniego badziewia. Pod tyłek dasz amortyzowaną sztycę i na początek wystarczy, a będzie to przyjemniejsze od tego sztywniaka co masz teraz. Do niego dokładać nie ma sensu, bo to taka konstrukcja jak z przed 20 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.decathlon.pl/rower-mtb-rockrider-540-275-id_8379537.html

 

ten rower jest wg mnie bardzo fajny w tym przedziale cenowym. Jak sobie go ustawisz pod siebie na pewno będzie wygodniej niż na tym tanim co podlinkowałeś. Full by miał sens będzie kosztował zdecydowanie więcej. Jedź do Decathlonu i pojeździj na nim chwilę. Sam ocenisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze więc zakładając że zdecydował bym się na ten model HT ( Dzięki AmAdeuz ) ;) 540 i chciał wymienić te sztyce na Amortyzowaną to co byście polecili czy czym miałbym się kierować w wyborze tej sztycy? Zasadniczo one różnią się czymś oprócz jakości wykonania oraz komponentów z których są zrobione czy jeśli np. kupię sztycę za 50 zł będzie działać tak samo jak ta za 250 powiedzmy no ale będzie mniej trwała czy na czym powinienem się skupić przy wyborze sztycy zakładając że ewolucji nie będę robił od taka Wygodna jazda w sumie może nie taka zwykła bo jak wspomniałem po 6ciu miesiącach użytkowania Oryginalne siodełko mi odpadło ale no w miarę rozsądne użytkowanie no trochę w mieście po wertepach trochę lasu ale delikatnie jak mówię raczej polna ścieżka niż skakanie i obijanie rowerem bo ja to lubię sobie pozwiedzać coś zobaczyć a nie pędzić na złamanie karku Nie te umiejętności jeszcze więc nawet ze sprzętem i za Biliard nic bym w tym temacie nie zdziałał... Bo pomyślałem że kupię sobie sztyce wsadzę w ten RR 300 i po kupnie przełożę ale teraz sprawdziłem i raczej nic z tego bo RR 300 ma tam 25,4 a RR 540 już 27,2 ale gdyby różniły się tylko trwałością to dał bym te 50 zł z ciekawości i zobaczył jak by to wpłynęło na mój komfort jazdy. Zapytam jeszcze co najbardziej ułatwi mi podjeżdżanie pod Spore i Dość Strome wzniesienia który element żeby było mi najłatwiej mógłbym wymienić bo kilkaset metrów pod górkę tym RR 300 było katorgą więc kupując coś innego też chciałbym odrazu jak by się dało ułatwić sobie jazdę i w takim terenie.

Ja wiem że w sumie najwięcej zależy od Mojej kondycji nad tym zaczynam pracować ale wolał bym już przy zakupie nowego sprzętu wkalkulować to w koszta niż żeby potem się okazało że popełniłem zdecydowanie zły zakup i muszę wybulić kolejne 2k chociaż no chyba ciężko znaleźć coś mniej odpowiedniego w sugerowanych modelach niż ten RR 300.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztycę miałem Suntoura NCX i to jakoś działa. Jest jeszcze Cane Creek ale to sobie trochę kosztuje, no i pewnie jakieś Zoomy czego lepiej nie tykać.

Do jazdy pod górę potrzebujesz odpowiednich przełożeń. W tym 300 masz 22x28, co jest słabe więc pod stromą górę jest ciężko. W 540 jest 22x34, co już pozwala podjechać wszędzie albo prawie.

Teoretycznie możesz to u siebie wymienić ale nie wiem czy znajdziesz wolnobieg o odpowiednich parametrach.

W 540 jest kaseta 9 rzędowa i tu problemów nie ma. Jak by Ci było za mało te 34, to da się znaleźć kasetę z zembatką 36.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra to z tych sprężynek i innych dupereli z tyłu jestem wyleczony ale skoro ma być HT to może jakiś Hexagon byłby lepszy co?

Ten ( http://www.kross.pl/pl/2017/mtb/hexagon-b5 ) ma nawet te większe koła wygląd ma do zaakceptowania nie wiem tylko jak sprawa ma się z tymi przełożeniami i podjazdem pod górkę ale skoro też ma 24 biegi to chyba dobrze co? No i jest lżejszy w sumie to anemii nie mam no ale to zawsze jakiś tam +. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten rower nie ma 24 biegów.Jest to fizycznie nie możliwe,producenci tak piszą bo piszą,to jest jak z reklamą kont bankowych do oszczędzania, gdzie niby można tyle zarobić...

Przykład:jaki sens jest wrzucać na trzeci bieg z przodu i pierwszy z tyłu? Jak dając na środkową zębatkę z przodu i mniej więcej na trójkę z tyłu masz to samo,i łańcuch nie jest katowany.

Lepiej to skumasz jak zobaczysz przrkładnię pasową wiertarki stołowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...