Skocz do zawartości

[10000 do 12000] MTB dla dużego


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Poszukuje nowego roweru.

Mam 44 lata ,wzrost 191 waga 124. Ujeżdżam głównie Trójmiejski Park Krajobrazowy i okolice, więc jak na ten rejon, to górek trochę jest. Jesienią i zimą spinning 3x tyg., a wiosna lato 3-4 razy w tygodniu 25-40 km po górkach. Forma więc w miarę jest, przy zakupie muszę brać jednak pod uwagę, że przy dłuższych podjazdach waga daje porządnie o sobie znać.

Od 4 lat jestem posiadaczem Trek'a Superfly AL w rozmiarze 23. Trochę na mnie jest przyduży w trudniejszym terenie dobry, ale mój syn właśnie mnie przerósł, a waży około stówki, więc nie ma sensu kupować mu roweru za np. 3 tysie, bo po roku mu sie rozpadnie.

Mój będzie akurat w sam raz dla niego, a ja kupie sobie coś nowego w rozmiarze 21 lub 21,5 jeśli bedzie to ponownie Trek.

Nie dla mnie maratony, ale tak mało też nie jeżdżę, a jeżdżąc z kumplami też nie chcę odstawać ( w terenie na prostych tempo mam OK, a nawet powyżej średniej dla ekipy, gorzej na dłuższych podjazdach). 80% to teren leśny (ale bez skoków  itp. szaleństw), a te pozostałe 20 to asfalt i kostka (jakoś trzeba dojechać do ciekawszych terenów). Trochę na rower mogę przeznaczyć. Geometria Superfly jest OK. pozycja sportowa, ale bez przesady , bo i z żoną i młodszym dzieckiem też czasem jadę. Chciałbym oczywiście mocne koła i w miarę dużo Shmano XT, ale to nie jest priorytet.

W Treku testowałem już Procalibra

 

 http://archive.trekbikes.com/pl/pl/2017/Trek/procaliber_97_2x#/pl/pl/2017/Trek/procaliber_97_2x/details

 

ale jestem otwarty na inne marki. Wolałby się potargować, więc nie wiem jak to wygląda np w Canyonie czy Stevensie.

W ubiegłym tygodniu jeden z dealerów zaproponował mi coś czego nie brałem pod uwagę , a mianowicie Treka Stache 9.6 na 29+ .

 

http://archive.trekbikes.com/pl/pl/2017/Trek/stache_96#/pl/pl/2017/Trek/stache_96/details

 

Testowałem (ale tylko na kostce pod sklepem) rozmiar 19,5 , bo tylko taki był. Fajny rower, chociaż opory opon 3.0 okrutne.

Ponoć w lesie idzie jak burza. Wątpliwość mam tylko przy napędzie, bo nie brałem pod uwagę przy mojej wadze jednego blatu, a tam jest 30 na 11-42, bez możliwosci rozszerzenia o 2 blat.

Doradźcie co byście wybrali, również z innych marek, bez Krossa i Cube.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Canyonie nie ma możliwości negocjacji. Nie posiadają sieci dystrybucyjnej. Bierzesz rowery w takiej cenie, jaka jest na stronie i tylko tam można je zamówić. Wiem, bo sam szukam roweru i pisałem bezpośrednio do nich w tej sprawie. ;)

Możesz popatrzyć w zakładce "Factory Outlet" (https://www.canyon.com/pl/factory-outlet/), ale z reguły są tam rowery w małych rozmiarach. Dodatkowo - zamieszczone tam rowery, to zwroty, testówki albo egzemplarze wystawowe. To również info od Canyona. ;)

 

Poleciłbym Ci np. Speca, ale wg. instrukcji maksymalne obciążenie karbonowej ramy to okolice 125 kg jeśli dobrze pamiętam (124kg chyba).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie myślałeś o fullu?
W tej cenie to już nawet w Treku można przebierać.
Jak lekki to XC, przypuszczam, że na Trójmiasto to wystarczy:
https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-xc/top-fuel/top-fuel-8/p/2136600-2017/?colorCode=black

A jak fajny ale "mniej lekki" to ścieżkowiec:
https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-szlakowe/remedy/remedy-7/p/1185600-2017/?colorCode=black

 

Osprzęt będzie gorszy, ale przecież nie zły, a banan na twarzy podczas zjazdu znacznie większy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Poszukuje nowego roweru.

Mam 44 lata ,wzrost 191 waga 124. Ujeżdżam głównie Trójmiejski Park Krajobrazowy i okolice, więc jak na ten rejon, to górek trochę jest. Jesienią i zimą spinning 3x tyg., a wiosna lato 3-4 razy w tygodniu 25-40 km po górkach. Forma więc w miarę jest, przy zakupie muszę brać jednak pod uwagę, że przy dłuższych podjazdach waga daje porządnie o sobie znać.

Od 4 lat jestem posiadaczem Trek'a Superfly AL w rozmiarze 23. Trochę na mnie jest przyduży w trudniejszym terenie dobry, ale mój syn właśnie mnie przerósł, a waży około stówki, więc nie ma sensu kupować mu roweru za np. 3 tysie, bo po roku mu sie rozpadnie.

Mój będzie akurat w sam raz dla niego, a ja kupie sobie coś nowego w rozmiarze 21 lub 21,5 jeśli bedzie to ponownie Trek.

Nie dla mnie maratony, ale tak mało też nie jeżdżę, a jeżdżąc z kumplami też nie chcę odstawać ( w terenie na prostych tempo mam OK, a nawet powyżej średniej dla ekipy, gorzej na dłuższych podjazdach). 80% to teren leśny (ale bez skoków  itp. szaleństw), a te pozostałe 20 to asfalt i kostka (jakoś trzeba dojechać do ciekawszych terenów). Trochę na rower mogę przeznaczyć. Geometria Superfly jest OK. pozycja sportowa, ale bez przesady , bo i z żoną i młodszym dzieckiem też czasem jadę. Chciałbym oczywiście mocne koła i w miarę dużo Shmano XT, ale to nie jest priorytet.

W Treku testowałem już Procalibra

 

 http://archive.trekbikes.com/pl/pl/2017/Trek/procaliber_97_2x#/pl/pl/2017/Trek/procaliber_97_2x/details

 

ale jestem otwarty na inne marki. Wolałby się potargować, więc nie wiem jak to wygląda np w Canyonie czy Stevensie.

W ubiegłym tygodniu jeden z dealerów zaproponował mi coś czego nie brałem pod uwagę , a mianowicie Treka Stache 9.6 na 29+ .

 

http://archive.trekbikes.com/pl/pl/2017/Trek/stache_96#/pl/pl/2017/Trek/stache_96/details

 

Testowałem (ale tylko na kostce pod sklepem) rozmiar 19,5 , bo tylko taki był. Fajny rower, chociaż opory opon 3.0 okrutne.

Ponoć w lesie idzie jak burza. Wątpliwość mam tylko przy napędzie, bo nie brałem pod uwagę przy mojej wadze jednego blatu, a tam jest 30 na 11-42, bez możliwosci rozszerzenia o 2 blat.

Doradźcie co byście wybrali, również z innych marek, bez Krossa i Cube.

Browary też kupuję, ale nie zaplanowałem ich w budżecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O fullu nawet nie myślałem, przy mojej wadze to sądziłem, że tył będzie mi przysiadał, nawet jak będzie napompowany na maxa.

Rower ma być dobry do podjazdów po np. korzeniach i szybszej jazdy po pagórkowatym terenie. Nie skupiam się na zjazdach , pokonuję je raczej spokojnie, wiem , że z tego jest fun, ale zawsze z tyłu głowy mam, że na drugi dzień trza iść do roboty, ana moim stanowisku nie wypada być w plastrach czy bandażach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nikt Ci się nie każe robijać o drzewa i nadal możesz jeździć spokojnie. Może enduro to przesada ale generalnie full daje lepszą kontrolę nad rowerem, przyjemniej się na nim jeździ, w razie czego więcej może, a zablokować amory zawsze można (albo prawie zawsze). Jeśli masz możliwość w tym Treku czy gdziekolwiek indziej to przetestuj jakiegoś, bo to zupełnie inny świat jest. Na hardtailu już jeździłeś, trzeba iść naprzód tym bardziej, że w tej cenie wybór jest już duży.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze ci koledzy radzą z fullem.

 

http://www.radon-bikes.de/mountainbike/fullsuspension/skeen-trail/skeen-trail-29-100/ - fajna waga, amorki z wyższej półki, upust 300 ojro, elastyczny napęd.

 

Jak nie ten to coś mniej lansowanego, by był dobry stosunek ceny do jakości, czyli Rose, Canyon, Superior ... 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...