Skocz do zawartości

[przerzutka] XT M8000 sprzęgiełko samo się "wyłącza"


shusty

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżdżę na nowej przerzutce M8000 z shadow+

Ok 4 miesięcy, 400km i sprzęgiełko podczas jednego ze zjazdów nagle zaczęło samo się wyłączać. Na górze dźwigienkę przełączam na ON, na dole po zjeździe patrzę a dźwigienka jest na OFF. Jak włączę to na miejscu ręką jak się rusza to czuć że sprzęgiełko działa, ale nie jakoś nadzwyczajnie mocno i wolałbym nawet mocniejsze trzymanie. Luzowanie na śrubce sprzęgiełka nie ma sensu, bo wtedy już w ogóle nie będzie z niego pożytku, ale możliwe że dźwigienka sama przełączać się nie będzie, tylko to nie ma sensu bo próbowałem i wtedy sprzęgiełko jest mega słabe - dużo słabsze niż w w starym XT 

M786.

 

Wiecie może co jest przyczyną takiego zachowania? Bo głośno walący łańcuch na zjazdach mało mi się podoba, czasem nawet łańcuch potrafi przez to spaść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taką przerzutkę, ale jak do tej pory sprzęgło działa bez problemu. Najważniejsze czy podczas przełączania na ON wyczuwasz moment jego "załączenia się" czy możesz tak bez oporu machać wajchą góra-dół. Najlepiej odkręcić trzy imbusy, ściągnąć pokrywkę i zobaczyć jak wygląda mechanizm .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę na nowej przerzutce M8000 z shadow+

Ok 4 miesięcy, 400km i sprzęgiełko podczas jednego ze zjazdów nagle zaczęło samo się wyłączać. Na górze dźwigienkę przełączam na ON, na dole po zjeździe patrzę a dźwigienka jest na OFF. Jak włączę to na miejscu ręką jak się rusza to czuć że sprzęgiełko działa, ale nie jakoś nadzwyczajnie mocno i wolałbym nawet mocniejsze trzymanie. Luzowanie na śrubce sprzęgiełka nie ma sensu, bo wtedy już w ogóle nie będzie z niego pożytku, ale możliwe że dźwigienka sama przełączać się nie będzie, tylko to nie ma sensu bo próbowałem i wtedy sprzęgiełko jest mega słabe - dużo słabsze niż w w starym XT 

M786.

 

Wiecie może co jest przyczyną takiego zachowania? Bo głośno walący łańcuch na zjazdach mało mi się podoba, czasem nawet łańcuch potrafi przez to spaść.

 

Ja bym pojechał do serwisu niech się sami martwią i kombinują, w szczególności jeśli jeszcze masz gwarancję na zmieniarkę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ciekawa uwaga, czy jest w Polsce serwis, który podjąłby się rozbierania przerzutki?

We Wrocławiu masz SSC

http://www.sportprofit.pl/aktualnosci-rowerowe/shimano-service-center-kleczkowska-48-wroclaw/

Czy oni ją rozbierają czy odsyłają dalej to już kompletnie nie twój problem. Masz gwarancję producenta że przez rok sprzęt będzie działał prawidłowo.

Jeśli nie działa - reklamujesz... Kto, co i jak naprawia, ich problem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Mwawe,@@Mwawe,

Problem jest taki, że kupiłem przez internet, a sama przerzutka jest już mocno poobijana i porysowana. Nie wygląda to zdecydowanie na przyczynę, ale mają prawo nie przyjąć reklamacji, no bo w końcu przerzutka kamieniem dostała parę razy. :(

 

rozbiorę jeśli to takie łatwe tylko zajrzeć do środka i może znajdę przyczynę albo poproszę was o pomoc ze zdjęciami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemożliwe, przy takich interwałach to więcej byś grzebał w przerzutce niż jeździł. Na filmiku, który wkleił zelman wszystko jest podane.

Smaruje się wtedy, kiedy wózek przerzutki nie chodzi jak należy - piszczy albo nie rusza się płynnie. Shimano zaleca smar do piast: https://www.centrumrowerowe.pl/narzedzia-i-smary/smary-rowerowe/p,smar-do-piast-nexus-bialy-shimano,15709.html?skad=googlepla&gclid=Cj0KEQjwofHHBRDS0Pnhpef89ucBEiQASEp6LMmmrtThFUPEgaezR7BfNjM0OhqJVjdvVTShslPOYJ0aAk-L8P8HAQ. Podobno jest to biały smar litowy o konsystencji NLGI 2, więc jeśli szukasz tańszego zamiennika, to coś z takich samochodowych być może się nada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Rozebrałem, zajrzałem. Budowa tych sprzęgiełek przyjemnie prosta. Ale to co zobaczyłem w środku to masakra w wykonaniu shimano. Jak komuś się nie chce czytać - nie kupujcie M8000!

 

Dla porównania mam stare XT (10rz,), gdzie w środku plastik i metal robią naprawdę spore wrażenie, zwłaszcza plastic - ładnie odlany, dobra jakość, wszystko do siebie pasuje.

M8000(11rz.) dużo gorszy plastic na pierwszy rzut oka, który po paruset kilometrach się powyrabiał i cały mechanizm aż chodzi na boki jak się dźwigienkę na ON przełącza. Dodatkowo od dźwigienki idzie taki jakby bolec metalowy o przekroju prostokąta, który się skręcił lekko w spiralę, przez co taki bębenek blokujący sprzęgiełko nie dochodził do końca. Niestety taki kawałek metalu dźwigienki po naprostowaniu zaraz sam się znowu skręca po kilku zjazdach i znowu sprzęgiełko jest wyłączone.

 

Jakby ktoś chciał wiedzieć to w starym XT i nowym budowa sprzęgiełka jest identyczna, tylko w starym XT przerzutka ma dużo lepszy plastic, o który ładnie się cały mechanizm opiera, a nie wyrabia jak w M8000. Kolejna różnica to że w M8000 imbusikiem możemy regulować z zewnątrz siłę sprzęgiełka. W starym XT i pewnie innych Shadow+ tez się reguluje tylko trzeba obudowę zdjąć i małym kluczem płaskim sobie wyregulować siłę (choć shimano podaje siłę dokręcania, której nie należy przekraczać). Serio nie ma różnic, myślę że w deore wygląda to tak samo. Dopiero teraz jak się naczytałem okazało się, że ludziom sprzęgiełka w M8000 padają jak muchy czasem nawet po 200km.

Kupno nowej M8000 nie ma sensu, bo widzę że to nie ma szans dłużej pożyć. Szkoda drogiej kasety i manetki, więc boli przerzucenie się na SRAMA, zwłaszcza że jest dużo droższy, a zmielić przerzutkę czasem się zdarza. Pozostaje jazda bez sprzęgiełka, ale łańcuch lata niemiłosiernie, więc osłona na ramę konieczna i oprócz zębatki NV może jeszcze napinacz? Albo kupno SLX M7000 i liczenie że jakość będzie lepsza (bo cena na pewno).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Piter233, Przerzutka nie była kupowana z rowerem, a że widać ślady obicia jej sklep nie przyjmie na gwarancję, bo "przerzutka uszkodzona z winy użytkownika". Oczywiście trochę rys i obić nie miało w tym przypadku najmniejszego znaczenia dla sprzęgiełka, no ale mają swoje wytłumaczenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko spróbuj, takie wytłumaczenie mogłoby być gdyby przerzutka nie chciała zmieniać albo była nieprecyzyjna. Skoro sprzęgło jest przykryte to obicie niezbyt mogło na nie wpłynąć (oczywiście w zależności od tego gdzie jest). Jak skręciłeś z powrotem tak że nie widać, to czyścisz przerzutkę tak z grubsza, idziesz do sklepu i mówisz że sprzęgło nie działa. Oczywiście ani słowa że ją rozbierałeś. Ewentualnie spróbuj coś załatwić bezpośrednio z shimano, w bolesławcu jest shimano service center. Stracisz co najwyżej czas i kasę na telefon, a zyskać możesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozebrałem, zajrzałem. Budowa tych sprzęgiełek przyjemnie prosta. Ale to co zobaczyłem w środku to masakra w wykonaniu shimano. Jak komuś się nie chce czytać - nie kupujcie M8000!

 

Musisz koniecznie skontaktować się z pionem inżynierskim Shimano i przekazać te uwagi. Przy okazji zapodaj też gdzie to naczytałeś się, że sprzęgła w M8000 padają jak muchy. 

 

Wajcha od wyłączania sprzęgła służy tylko i wyłącznie do demontażu koła. Masa kłopotów wynika, że się niektórym nudzi i co chwila przy tym gmerają. To co chwila załączają/wyłączają, zaglądają do środka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...