Skocz do zawartości

[do 1500 zł] rower na wyprawę/y


Rekomendowane odpowiedzi

Planuję w wakacje wybrać się na mniej więcej tygodniową wyprawę wzdłuż polskiego wybrzeża. Na tę okoliczność i na kolejne podobne wyprawy, które mam nadzieję odbyć w przyszłości, szukam jakiegoś w miarę wytrzymałego roweru w podanym przedziale cenowym (najlepiej jeśli kwota by się zamknęła w 1500, ale jakby się trafiło coś wartego uwagi za parę złotych więcej, to jestem gotowy to przeżyć). Z doświadczenia podobnej eskapady domyślam się, że teren będzie różny, częściowo asfalt, ale sporo trasy to będą leśne wertepy. Nie mam żadnego doświadczenia z rowerami innymi niż MTB/ATB, a wiem że teren będzie trudny, dlatego myślę o nabyciu górala i zamontowaniu do niego bagażnika, ale jeśli doradzicie mi trekkinga, który sprosta piaszczystym ścieżkom i korzeniom, to też się nad tym zastanowię, bo na twardych drogach również się z pewnością znajdę. Wspomnę jeszcze, że o ile znajdzie się coś interesującego, najchętniej kupiłbym sprzęt od jakiegoś polskiego producenta. Mam 1,73 m wzrostu, ważę około 80 kg. Dzięki z góry za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A coś z MTB? Czy ewidentnie lepszy do takiej jazdy jest cross i nie ma się co zastanawiać? Waham się, bo podczas ostatniej takiej kilkudniowej wycieczki to się nieraz pakowałem z kolegami w różne piachy i teraz też pewnie tak będzie. Nie chcę przypadkiem zostawać z tyłu w takich okolicznościach, współtowarzysze podróży mają raczej górale. Poza tym w takiej weekendowej jeździe też zwykle dużą część trasy stanowiły u mnie wertepy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak reszta ekipy ma górale to możesz w taki sprzęt iść, choć bardzo dużo zależy nie od roweru a od opon. 

 

Do MTB zmieścisz szerokie balony na których na asfaltach będzie gorzej ale i w terenie i tym bardziej w piachu poradzą sobie lepiej. Pomijając już to że w piachu jakimkolwiek obładowanym rowerem raczej trudno się poruszać.

 

Cross to też sprzęt na tyle uniwersalny że i w terenie można jechać, kwestia priorytetów - czy chcesz uniwersalnie czy pchasz się w teren. 

 

Ja przez długi czas jeździłem na rowerze MTB z oponami turystycznymi i dawało to radę w każdym terenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o czymś takim?:

 

http://allegro.pl/rower-spartacus-elite-alivio-9-bieg-gratis-blotnik-i6724275243.html

 

Wydaje się w sam raz na moje oczekiwania, jak na górala opony nie mają bardzo ostrego bieżnika, ale na pewno ostrzejszy niż w przeciętnych semi-slickach, jest blokada amortyzatora, osprzęt dobry jak na tę cenę - podobny jak w poleconym mi już Kandsie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zależy od perspektywy.

Jedyne co lepsze ma ten spartacus to hamulce tarczowe co w rowerze wycieczkowym jest zbędnym bajerem. Natomiast rzeczy takie jak napęd, koła, opony czy siodło jest znacznie lepszy, ponadto jest w pełni wyposażony: błotniki, prądnica, oświetlenie, bagażnik. Nie wspominam już o pozycji na rowerze.

polecam alpa bo miałem taki rower. Zrobiłem na nim ponad 2tys km na dojazdy do pracy(30km dziennie) i po porządnym pierwszym skręceniu nie trzeba było w nim robić absolutnie nic a ważę sporo i woziłem na nim sporo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...